Witajcie!
Kilka dni temu miała miejsce premiera książki "Miasteczko Worthy" autorstwa Marybeth Mayhew Whalen, zapraszam na jej recenzję.
Akcja książki rozgrywa się w tytułowym mieście. Głównym wątkiem jest wypadek samochodowy, w którym
giną trzy młode dziewczyny- cheerleaderki. Wokół tego wydarzenia pojawia
się wiele spekulacji oraz tajemnic. Pojawiają się wątki poboczne, bardziej lub mniej mające związek z głównym tematem. Dzień wypadku zmienia życie rodzin
nie tylko ofiar zdarzenia, ale też innych mieszkańców. Nie ma głównego bohatera książki uosobionego w jednej postaci, są nim mieszkańcy miasteczka, a kilku z nich odgrywa szczególną rolę w przedstawionych wydarzeniach, jak np. postać Leah- przyjaciółki ofiar wypadku, która teoretycznie powinna być z nimi w momencie feralnego zdarzenia ...
Opowiadana historia wciąż wraca do pytania "dlaczego Leah nie jechała tej nocy z przyjaciółkami?", mimo to jednak powieść nie jest przez to nudna. Wręcz przeciwnie- pytanie to buduje zaciekawienie, zwłaszcza, iż z czasem okazuje się, że sprawa ta rzuca światło na problem, w który została wplątana nauczycielka Ava. Właśnie postać młodej nauczycielki stała się bohaterką książki, którą najbardziej polubiłam. Bardzo nieszczęśliwa i samotna, choć mająca męża i dzieci.
Może zabrzmi to niedorzecznie, ale chociaż tematem przewodnim jest wypadek- śmiertelny w skutkach, to książkę czyta się lekko. Praktycznie od samego początku, miałam skojarzenia z serialem "Gotowe na wszystko"- miasteczko, w którym wszyscy się znają, przyjaźnie, romanse, ploteczki ...
Nie powiem, że jest to moja ulubiona książka, pewnie z czasem zatrze mi się w pamięci większość wydarzeń i postaci. Nie ma w niej żadnego głębszego przesłania, czy historii poruszającej serce, bądź szokującej. Niemniej przyjemnie spędziłam czas z tą lekturą, dostarczyła mi wielu emocji, wciągnęła i na długie wieczory polecam jak najbardziej.
Do kupienia: TUTAJ
Czasami potrzebna jest taka prosta, przyjemna lektura :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio sięgam po typowe kryminały i horrory :P
OdpowiedzUsuń