12/23/2014

Oh, my ... GOSH!

Witajcie Kochani!

Świąteczny nastrój otacza nas zewsząd, ale ja pozwolę sobie poświęcić chwilę na sprawy przyziemne. Dziś bez dłuższego wstępu, wszak ciasta same się nie zrobią ;) zapraszam Was na recenzję pogrubiającego tuszu do rzęs- Gosh Serious Volume Mascara, który przywędrował do mnie z Bodyland.
Opakowanie (8ml) prezentuje się całkiem elegancko i profesjonalnie.
Tusz przybył do mnie zabezpieczony folijką, więc kupując w drogerii internetowej Bodyland mam pewność, że nikt przed mną nie otwierał produktu i jest on świeży.
Szczoteczka silikonowa, jest odpowiednich rozmiarów, więc łatwo się nią operuje i dociera do wszystkich rzęsek ;)
Moja opinia:

- konsystencja tuszu jest odpowiednia od samego początku, nie jest on zbyt "mokry", jak zdarza się to niektórym mascarom, co sprawia, że po otwarciu muszę je trochę"wietrzyć", by zgęstniały
- tusz ma ładny głęboki czarny kolor
- ładnie wydłuża rzęsy oraz pogrubia je
- nie odbija się na powiekach i nie osypuje w ciągu dnia- jest bardzo trwały
- przy pierwszej warstwie ładnie rozdziela rzęsy, przy drugiej zdarza mu się je delikatnie sklejać;/
- nie podrażnia oczu i nie przyczynia się do ich łzawienia

Mascara ta przypadła mi do gustu, w rankingu ulubionych tuszy znalazło by się dla niej miejsce, choć nie byłby to z pewnością najwyższy stopień podium. Owszem, czasami zdarza się, że sklei lekko rzęsy, ale gdy się postaram efekt ten nie pojawia się, gorzej, gdy mi się spieszy.. ;)  Ładnie prezentuje się już przy jednej warstwie, która moim zdaniem jest wystarczająca do makijażu dziennego. Generalnie mascara jest OK, choć ideałem nie jest.

Efekty:
Brak tuszu
Jedna warstwa tuszu
Dwie warstwy

Cena: 44,95 zł
Dostępność: Bodyland

Znacie tę mascarę?
Jak Wam się podoba efekt?
A może używałyście innych tuszy z Gosh-a? 

                                                                                      
Kochani, jutro zapewne nie znajdę czasu, dlatego chciałabym Wam dziś złożyć świąteczne życzenia. Niech te Święta będą pełne radości, miłości i nadziei na lepsze jutro. Spędźcie je w rodzinnym gronie, w spokoju i serdecznej atmosferze. A co najważniejsze- życzę Wam dużo, dużo zdrowia! I doceniajcie swoich bliskich.
Wesołych Świąt Kochani Czytelnicy! :*

14 komentarzy:

  1. hmm jak na taki efekt to troche za drogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie za drogi, a efekt oszałamiający nie jest. Znam lepsze i dużo tańsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. efekt delikatny, ale nie za taką cenę

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie miałam tuszu Gosh...

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny efekt , ale cena troszkę przeraża <3

    OdpowiedzUsuń
  6. cena faktycznie dość wysoka jak z ataki efekt, w tym przedzale cenowym można znaleźć nawet kilka maskar, które dadzą podobny a może nawet lepszy efekt

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie trochę za delikatny efekt:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie jakoś zupełnie nie ciągnie do produktów Gosh :) Efekt fajny ale za taką cenę spodziewałam się lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za droga, jak na taki efekt - bardzo delikatny, praktycznie niewidoczny. Taki sam osiągnęłabyś henną.
    Nie pogrubia, nie zagęszcza wizualnie - ja jestem na nie.
    Nie kupiłabym jej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, aż tak źle? ;/
      No mi się wydaje, że pogrubienie jednak jest widoczne ...
      I ja tam jestem zadowolona z efektu ;)

      Usuń
  10. Wg mnie też jak na taki efekt to za droga :(
    Jakoś boję się drogich tuszy, tym bardziej że uwielbiam Pump Up z Lovely :D Ale wiadomo - warto testowac :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.