Pielęgnacja włosów sprawia mi dużo frajdy. Zwłaszcza, gdy widzę jej efekty. Może nie mam włosów długich jak z reklamy, przez co nie od razu da się dostrzec ich urok, ale gdy ktoś dotknie moich kosmyków, bądź zwróci na nie większą uwagę (np. fryzjerka), dostrzega, że są miękkie, zadbane. Zdarza się zatem, że słyszę komplementy na temat "jakości" mojej czupryny i to dodatkowo mnie motywuje do dbania o włosy. Największym szokiem (mega pozytywnym), było dla mnie badanie trychologa, które wykazało, że mam bardzo dużo włosów- aż sama Pani Doktor była zaskoczona ich ilością (po 3 włosy z jednej cebulki!). To jeszcze bardziej zmotywowało mnie do dbania o czuprynkę.
Choć za włosomaniaczkę się nie uważam, to w mojej łazience znajdziecie wiele produktów do pielęgnacji włosów. Jednym z nich jest olejek nabłyszczający, marki Equilibra.
Olejek znajduje się w szklanej buteleczce, której pojemność wynosi 50ml.
Opakowanie zaopatrzone jest w pompkę, która subtelnie dozuje produkt- nie ma obaw, że utłuścimy wszystko wokół, aplikacja olejku odbywa się czysto i bezproblemowo.
Z tyłu opakowania znajdują się następujące informacje na temat produktu:Skład olejku:
Olejek jest bezbarwny i jak można się domyśleć ... ma oleistą konsystencję :D
na nakrętce jest kropelka- ciężko dojrzeć, ale uwierzcie, że jest! :) |
Moja opinia:
Olejek ma delikatny, aczkolwiek charakterystycznie świeży, "trawiasty" zapach. Woń jest specyficzna, nie każdemu się spodoba, ale nienachalna.
Jak już wspominałam, produkt łatwo się wydobywa z buteleczki, nie ma obaw, że utłuścimy wszystko wokół. Butelka jest poręczna i całkiem nieźle się prezentuje. Wydajność specyfiku jest zadziwiająca. Używam go i używam, a on ciągle jet i jest :P
Olejku używam w dwojaki sposób- na mokre włosy zamiast odżywki (bo odżywka+olejek to mogłoby być za dużo dla mojej czupryny) oraz w celu zabezpieczenia końcówek przed gorącym powietrzem. I w obydwu przypadkach satysfakcjonuje mnie jego działanie. Nałożony na mokre włosy bardzo fajnie je wygładza, sprawia, że są sypkie i niesamowicie przyjemne w dotyku. Fryzurka robi się pod jego wpływem bardziej zdyscyplinowana. Oczywiście włosy pięknie po nim błyszczą, dzięki czemu od razu widać, że są w dobrej kondycji. Bo o stan włosów produkt ów również dba, serwując im dawkę nawilżenia. Nie jest to zatem kosmetyk o działaniu doraźnym, który wpłynie na wygląd włosów jedynie pod kątem wizualnym, ale też pielęgnuje kosmyki. Sprawdza się także, jako serum na końcówki. Gdy po myciu nakładam na włosy odżywkę, to wówczas olejek ten stosuję jedynie na końcówki włosów. Wcieram go także w końce, gdy używam prostownicy. Używając go, nie mam problemu ze zniszczonymi, suchymi, czy rozdwojonymi końcówkami włosów, a więc kosmetyk podołał na tym polu.
Z uwagi na moją skłonność do przetłuszczania się skóry głowy, staram się nie stosować olejku w pobliżu skalpu. Włosów produkt ów nie obciąża, nie sprawia, że szybciej tracą świeżość.
Olejek ów uważam za udany produkt. Spełnia się jako odżywka bez spłukiwania oraz serum na końcówki. Warto mieć w swojej łazience taki produkt, który zadba o włosy wielopłaszczyznowo.
Znacie ów produkt?
Jakimi kosmetykami dbacie o końcówki włosów?
Jakimi kosmetykami dbacie o końcówki włosów?
miałam ten olejek, nie tylko wygładzał włosy ale i nawilżał końcówki
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale na niego bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie olejki szczególnie na końcówki włosów ;)
OdpowiedzUsuńmiałam i byłam mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam go kupić :P
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten olejek
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinie o tym produkcie, sama jednak go nie miałam.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś kupić, ale ostatecznie o nim zapomniałam. Muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale z chęcią wypróbowałabym go. Ciekawe, czy sprawdziłby się na moich włosach.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie ten olejek, jak go gdzieś wypatrzę to na pewno go kupię. Wielki plus za to, że jest wydajny!! ;)
OdpowiedzUsuńlooks interesting!
OdpowiedzUsuńI`m following ur blog with a great pleasure via GFC and Google+
Please join me
Sunny Eri: beauty experience
Nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez olejków. Tego jeszcze nie miałam, więc spodziewam się, że dorwę go niedługo :)
OdpowiedzUsuńInformacje te są bardzo przydatne i pomocne dla nas, Dziękuję bardzo, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńObat Miom
Obat Gerd
Obat Penyubur Kandungan
Obat Jantung Bocor
Obat Leukimia