7/24/2014

Końska siła ... czy aby na pewno?

Hej Skarby ! :)

Może tak do końca włosomaniaczką nie jestem, ale swoje włosy lubię i uwielbiam o nie dbać. Dlatego też w mojej łazience znajduje się wiele różnych produktów przeznaczonych do włosów, a jednym z nich jest szampon Końska Siła, Szampon Kondycjoner Wzmacniający Włosy, LekoPro.
 Buteleczka z szamponem znajduje się w tekturowym pudełeczku, gdzie dystrybutor- BiosferaPolska,
zamieścił informacje w języku polskim. 
Szampon mieści się w plastikowej, nieprzeźroczystej butelce, o pojemności 250ml, zamykanej na "klik". 
Szampon jest bezbarwny i niezbyt gęsty.
Producent zaleca trzymanie spienionego szamponu na włosach 10-15 minut. Jest to strasznie uciążliwe, ponieważ piana się szybko rozpuszcza i spływa po szyi, niefajne uczucie. Dużo lepiej jest gdy spieniam go na włosach z nałożonym olejem- wtedy piana jest jakby gęściejsza i nie spływa strużkami z głowy. Jednak bardzo często używałam go jak zwykłego szamponu- umyć włosy i spłukać.

Moja opinia:
- produkt ładnie pachnie, mi przypomina pudrowe cukierki, choć słyszałam też skojarzenia z proszkiem do prania xD
- mimo niezbyt gęstej konsystencji szampon dobrze się pieni
- zatem jest wydajny
- nie plącze włosów
- bardzo dobrze myje, czuć w palcach to charakterystyczne "skrzypanie"
- radzi sobie ze zmywaniem olei
- daje radę solo- po wypadku wielkim wysiłkiem było umycie moich włosów, także nie miałam już siły na żadne odżywki, ani oleje- tylko mycie i używałam do tego owego szamponu i muszę przyznać, że włosy wyglądały ładnie: błyszczące, wygładzone, przyjemne w dotyku- nic im nie można było zarzucić
- nie przyspiesza przetłuszczania włosów
No ładnie, pięknie, same zalety, ale czy wzmacnia? Niestety tego nie zauważyłam. Wypadanie się od niego nie zmniejszyło, włosy nie stały się mocniejsze. Jest to dobry szampon, ale nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym.
Cena: ok.17zł
Produkt ten dystrybuowany jest przez firmę Biosfera Polska, a szukać możecie go w sklepach zielarsko-medycznych, aptekach, drogeriach kosmetycznych z naturalną kosmetyką, a chyba przede wszystkim- w internetowych drogeriach, specjalizujących się w sprzedaży rosyjskich kosmetyków.
 

Znacie ten szampon? Słyszeliście o nim?
Jakie są Wasze ulubione "myjadła" do włosów? :)

Pozdrawiam! :*

24 komentarze:

  1. firmę znam ,ale tego szamponu nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzieś się juz spotkałam z nim, ale osobiście nie testowałam

    OdpowiedzUsuń
  3. Końska siła... To chyba najgorszy opis produktu do włosów jaki widziałam na swoje oczy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie mam ochoty go wypróbować !:D Mimo tych plusów :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie widziałam go jeszcze :D pewnie po nazwie skojarzyłabym go raczej jako inny produkt :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jakbym zobaczyła jego opakowanie i przeczytała nazwę, raczej nie zachęciło by mnie to do zakupu....źle mi się jakoś kojarzy :P

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda, że nie zauważyłaś wzmocnienia.. na to liczyłam..

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, ale trochę wyglada naprawdę jak taki szampon dla konia, a nie dla nas : p szkoda ze nie wzmocnił ani nic : c

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama nazwa wzbudza już zainteresowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. juz myślałam ze zamówie :D hehe ale jednak nie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy nie słyszałam o tym szamponie. ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziwne opakowanie, trochę mnie przeraza szczerze mówiąc :D Chętnie bym go przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam i opakowanie mnie przeraża :-p

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o nim, ale jakoś mnie nie kusi :D
    Mimo wszystko do oczyszczania może być całkiem fajną alternatywą.

    OdpowiedzUsuń
  15. uooo nie slyszalam jesczez o takich specyfikach do wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. pierwszy raz o nim słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jeju chyba nigdy nie używałam, ba! nawet nie słyszalam o takim specyfiku:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam ani marki a ni por duktu :) Nazwa niezła ale skoro nie przekłada si na efekty to bez sensu

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślałam, że będzie to maść końska rozgrzewająca :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Są chyba z Ukrainy mAm taki krem do stóp

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.