5/12/2015

Promocja w Rossmannie taka kusząca ... Moje zakupy! ;)

Cześć Kochani! :)

Przyznam, że nie pamiętam, czy skorzystałam kiedyś ze słynnych promocji Rossmanna. Jak już to było to daaawno i nie pamiętam. Jakoś nie czułam parcia na te promocje, choć na wszelki wypadek, by nie kusić losu, omijałam je szerokim łukiem... aż do teraz. Spełniłam swoje wielkie zachcianki, które chodziły już za mną od jakiegoś czasu. I jeśli nie macie już dość postów pt. "co kupiłam na promocji w Rossmannie", to zerknijcie sobie, na co ja się skusiłam ;)

Na pierwszą część promocji, czyli podkłady, pudry i takie tam tego typu malowidła, nie skusiłam się.
Za to na drugą czekałam z niecierpliwością... No dobra, nie aż tak ;)

Ale czekałam. I zakupiłam to, co chciałam, czyli:
- tusz do rzęs Volume Million Lashes So Couture, L'Oreal
- eyeliner w żelu Lasting Drama, Maybelline
A przypadkowo wpadł turkusowy eyeliner Lovely ;)

Ostatnia część zakupów raduje mnie najbardziej, zwłaszcza pomadki!
Skórki są moim odwiecznym problemem, więc postanowiłam sprawdzić, jak poradzi sobie z nimi słynny Instant Cuticle Remover, Sally Hansen.
Natomiast Bourjois, Rouge Edition Velvet to pomadki, na które miałam ogromną ochotę. Ale w regularnej cenie, trochę mnie od siebie odpychały. A, że się nadarzyła super okazja, to szybko popędziłam do sklepu na R. Najpierw zakupiłam 05 Ole flamingo! i gdy w domu poznałam jej walory, zapragnęłam kolejnej. Wybór padł na 11 So Hap'pink, jednak w "moim" Rossmannie jej nie było i sprzedawczynie nie wiedziały, czy jeszcze w trakcie promocji ta pomadka się pojawi. Na szczęście koleżanka, którą poprosiłam o zakup w innym Rossku, spełniła moje marzenie.
I tak oto jestem właścicielką dwóch pięknych "Burżujków" ;)

I to tyle moich Rossmannowych zdobyczy.
Bez szaleństwa, kupiłam to, co planowałam. A na usprawiedliwienie powiem, że zbliża mi się kilka wesel, więc z pewnością zakupione kosmetyki się nie zmarnują ;)

A Wy ulegliście promocji Rossmanna?
Co kupiliście?
Mieliście, którąś z moich nowości?

22 komentarze:

  1. Ja też kupiłam ten preparat do skórek :) Kupiłam też kilka mascar, eyelinerów Wibo oraz pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja troszkę uległam tej promocji jak zawsze :P
    Piękne kolorki tych pomadek! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zakupy :) Ja ostatnio omijam wszystkie drogerie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. eyeliner w żelu Lasting Drama, Maybelline jest zachwalany :) Ja nie umiem malować kreski niestety, więc go nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kupiłam kilka pomadek i lakierów oraz dwa eyelinery (miętowy i turkusowy). Żałuję, że nie skusiłam się na jakiś czarny eyeliner, bo przydałby mi się nowy :D

    A Ty same świetności upolowałaś widzę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne nowości;) sama tez trochę skorzystałam;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tusz fajny :) a co do płynu do skórek z sally Hansen to podobno bardzo dobry:)!

    OdpowiedzUsuń
  8. wyhaczyłaś śliczne maty ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Żel do skórek jest naprawdę świetny :) A następnym razem skuszę się też na eyeliner Maybelline ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie uległam promocji. Nie zakupiłam nic.

    OdpowiedzUsuń
  11. mam Lasting Drama eyeliner i ten preparat na skórki z sally h.

    OdpowiedzUsuń
  12. Burżujki ach :) Ledwo sie powstrzymuję do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jeszcze nigdy z tych promocji nie skorzystałam, ale może to i dobrze, bo pewnie za dużo bym się obkupiła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tez mam ten eyeliner, właśnie jest na mojej powiece hihih :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że zakupy udane :) W moim Rossmannie nie ma nawet szafy Bourjois, a do innych większych nie miałam kiedy podjechać :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Też kupiłam ten preparat do skórek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. coś czuuje trzeba skoczyć do rossmana ^ ^ zapraszam na moj kanał na YT https://www.youtube.com/channel/UCkXO8BOZPZN92Xz9pKKUoZQ

    OdpowiedzUsuń
  18. Na tej promocji zakupiłam jedynie 2 kolorowe eyelinery :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten żel do skórek jest bardzo fajny, a o pomadkach to już nie wspomnę :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Eyeliner w żelu miałam niestety bardzo szybko mi wysechł :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.