Cześć Kochani!
Jak wam mija weekend? Opowiem Wam szybko co u mnie. Dla tych, którzy nie śledzą mnie na FB, informacja jest taka- skończyłam pisać pracę mgr! Nie wiem, jak wiele poprawek zaleci Promotor, ale sam fakt ukończenia tego "dzieła" cieszy mnie bardzo. Wczoraj miałam pierwszego grilla w sezonie, było super, choć trochę zimno. A dziś, jak to niedziela, leci szybko...
No to tyle z ciekawostek życia mego, przejdźmy do notki.
Produktem, o którym chcę dziś opowiedzieć, jest skoncentrowane serum do rzęs,
8w1 total action, Eveline Cosmetics.
8w1 total action, Eveline Cosmetics.
Opakowanie zawierające serum mieści się w tekturowym pudełeczku, gdzie znajdziemy informacje na temat produktu.
Skład serum:Serum znajduje się w opakowaniu takim, jak w przypadku tuszy do rzęs.
Nakłada się je na rzęsy za pomocą silikonowej szczoteczki.
Moja opinia:
- serum ma białą barwę;
- jest bezzapachowe;
- swoją konsystencją przypomina tusz do rzęs;
- używam produktu codziennie, jako bazę pod tusz i w tej roli sprawdza się bardzo dobrze- pogrubia rzęsy, wydłuża je- nałożony na nie tusz prezentuje się zdecydowanie lepiej, niż gdy tuszuję "gołe" rzęsy;
- serum nie sprawia, żeby tusz szybciej się osypywał, nie działa na mascary w negatywny sposób;
- zauważyłam, że od kiedy go używam, podczas demakijażu wypada mi mniej rzęs;
- poza powyższym nie zauważyłam, aby wpłynęło w jakiś znaczny sposób na rzęsy- nie spowodowało ich szybszego wzrostu, czy zwiększenia długości;
- serum nie podrażnia oczu, nie uczuliło mnie.
Podsumowując, serum nie posiada jakiś wyjątkowych właściwości pielęgnacyjnych, zmniejszyło jedynie wypadanie rzęs. Nie jest to jednak produkt zły, ponieważ sprawdza się bardzo dobrze w roli bazy pod tusz.
Znacie to serum?
Używacie baz pod tusz?
tej nie znam znam inną z tej firmy ale nie koniecznie była " wow "
OdpowiedzUsuńMam je. Moje rzesy sie troche wzmocnily
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś podobny produkt :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nie kuszą tego typu produkty, ale koleżanka stosuje i uzyskuje całkiem fajne efekty :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za stosowaniem tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńZawsze zapominam kupić
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim - myślę że produkt jest wart kupna, jeśli ktoś ma słabe rzęsy lub np. cały dzień nosi tusz :)
OdpowiedzUsuńUżywam już chyba 3 opakowanie i makijażu rzęs już bez niej sobie nie wyobrażam. Rzęsy też przestały wypadać, a tusz trzyma się znacznie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam ale spróbuję;]
OdpowiedzUsuńmam i lubię:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam własnie, że jak na tą cenę, to jest super :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten kosmtyk.
OdpowiedzUsuńchcę sobie kupić ten kosmetyk i używać właśnie jako bazę pod tusz.
OdpowiedzUsuńnie lubię Eveline mazideł do rzęs i pod nie;p
OdpowiedzUsuńJako bazę pod tusz chętnie bym używała, do tej pory nie używałam nic jako bazę. Jestem ciekawa efektów u siebie :)
OdpowiedzUsuńmam ją, bardzo lubię, choć ma skłonności do szarpania rzęs
OdpowiedzUsuńMam takie serum, ale zielone i lubię stosować pod tusz :D
OdpowiedzUsuńTe odżywki Eveline jako baza sprawdzają się bardzo dobrze. Niestety faktycznego działania pielęgnacyjnego nie zauważyłam :(
OdpowiedzUsuńJako baza pod tusz może wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo o nim czytałam, że to taki przeciętniak :)) Nie skuszę się :)
OdpowiedzUsuń