2/18/2015

Krem do rąk, Organix Cosmetix.

Witajcie!

Zima, choć w tym roku niezwykle łagodna, to jednak trudny czas dla naszych dłoni. Nawet lekki mróz ma niekorzystny wpływ na tę część ciała. Moje łapki zimą bywają mocno przesuszone- na zewnątrz chłodne powietrze, w domu z kolei ciepło płynące z kaloryferów i bywa różnie. Jednak staram się by mimo wszystko te moje rączki były zadbane- wszak dłonie są wizytówką kobiety. Tym razem o moje łapki troszczy się krem do rąk rozjaśniający przebarwienia skórne, Organix Cosmetix.
Krem znajduje się w ciekawym, jak na produkt do rąk, opakowaniu z pompką,
które zawiera 100ml kremu.
Dozowanie produktu jest niezwykle szybkie, proste i higieniczne.
Na opakowaniu znajdują się m.in. informacje dotyczące składu kremu:
Aloes na pierwszy miejscu w składzie robi wrażenie!
I generalnie, jak na krem do rąk, to ma on dość ciekawy skład.
Kremik ma biały kolor, a jego konsystencja jest średnio gęsta.
Moja opinia:
- krem ma specyficzny, typowy dla naturalnych produktów zapach, który raczej nie każdemu przypadnie do gustu, w żadnym wypadku nie jest on chemiczny;
- bardzo dobrze rozprowadza się na dłoniach;
- bezpośrednio po aplikacji tworzy na skórze delikatną powłoczkę, która w dotyku sprawia wrażenie satynowej, nie jest to jednak tłusty film, jaki tworzą kremy na bazie parafiny;
- wchłania się dość szybko, pozostawiając dłonie gładkie i miękkie w dotyku;
- krem bardzo dobrze nawilża- sięgam po niego zaledwie jakoś 2-3 razy dziennie i wystarcza mi to w zupełności, by dłonie były odpowiednio nawilżone- używając go nie mam problemu z przesuszoną i piekącą skórą;
- odnoszę wrażenie, że kremik ten chroni również przed mrozem, a także odżywia dłonie;
- co do przebarwień- nie wiem jak sobie z tym radzi, gdyż nie dotyczy mnie ten problem, niemniej dłuższe używanie tego kremu ogólnie rozjaśniło skórę oraz nadało jej ładnego, zdrowego wyglądu;
- produkt posiada certyfikat EcoCert, nie był testowany na zwierzątkach, jak też jest kosmetykiem wegańskim.

Cena: 38,69zł/ 100ml
Dostępność: Bio- Beauty
Znacie ten krem?
Lubicie takie produkty "eko" ?

19 komentarzy:

  1. Jego opakowanie jest genialne! Uwielbiam pompki i nie rozumiem dlaczego tak rzadko są stosowane :/ Działanie brzmi tak dobrze, że można przymknąć oko na specyficzny zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią bym go wypróbowała ale dla mnie jest za drogi :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaczęłam go nie dawno używać, higieniczna pompka jest wspaniała, uwielbiam takie rozwiązania przy aplikacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja na tą markę choruje ostatnio i czekam aż zużyję swoje zapasiki : p co prawda bardziej ciekawa jestem produktów do twarzy, czy też ciała, ale kremów do rąk nigdy dość : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę najpierw wykorzystać moje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze go nie miałam, ale podoba mi się sposób aplikacji :) !

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurczę cena trochę wysoka.. Ale forma aplikacji idealna :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem wolno sie wchłania i sliskie są dłonie po nim.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jako maniaczka kremów do rąk chętnie bym go wypróbowała, jednak zawsze szkoda mi tyle kasy na krem wydać :D :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne opakowanie ale za taką cenę raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. uuuu drożyznawo dla Leona... wolę coś tańszego:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam z tej serii maseczkę rozjaśniającą :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Całe szczęście nie mam zbyt wymagających dłoni i mogę sięgać po produkty znacznie tańsze :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kremu nie znam, ale już samo opakowanie z pompką mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię takie opakowania. Chętnie bym go przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego produktu, ale chętnie bym wypróbowała, tylko nie wiem czy zapach byłby dla mnie przyjemny ;p

    Obserwuję i zapraszam ;)
    polgia.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja standardowo kupiłam 2 kremy nie używam żadnego :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Polecę go mojej mamie, ona ma problem z przebarwieniami i a może by jej pomógł?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama również boryka się z przebarwieniami, więc taki krem z pewnością by jej się przydał ;)

      Usuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.