11/10/2015

ChillBox Listopad. Zawartość i moje wrażenia.

Witajcie Kochani!

Dziś przybyło do mnie pewne pudełeczko, na które czekałam z niecierpliwością, od momentu jego zamówienia. Skusiłam się na nie przede wszystkim dlatego, że boxy te wydają mi się o wiele lepsze niż inne pudełka znane na rynku, a poza tym, edycja listopadowa miała być kakaowa *.* więc stwierdziłam, że to najlepsza okazja, by poznać ChillBox-a osobiście. 

ChillBox Listopad

Pudełeczko jest dość sporych rozmiarów, zwykłe, proste, ale estetyczne i na pewno się "na coś przyda" ;)
Zawartość pudełka opisana jest pokrótce na dołączonej kartce, na odwrocie której Dziewczyny RĘCZNIE napisały list do każdej z kupujących- bardzo sympatyczny gest :)
A zatem, co znajduje się w środku?

Organiczny multikrem z masłem shea i olejkiem jojoba, Bjobj.
Książkę "Anglik zakochany. Miłość w zapadłej dziurze we Francji", M.Sadler.
Daylight-a  Hot Chocolate Kringle Candle.
Żel pod prysznic żurawina/czekolada, Dresdner Essenz.
Kakao *.* Pizca del Mundo
Maska kakaowa, Yasumi.
Oprócz tego kilka kuponów rabatowych do różnych ciekawych sklepów.

I według listy to wszystko, ale ... w pudełeczku znalazł się jeszcze prezent w postaci maski SKIN79!

A cała zawartość prezentuje się tak dostojnie ;)

Co sądzę o listopadowym wydaniu ChillBox-a? Jest rewelacyjne! Wszystko cieszy tak bardzo! I krem i żel, książka i świeczka i maseczki, a do tego kakałko ... Można się "wyCHILLować"? Jasne, że tak! Kocham wszystko co kakaowe i książkowe i wstępnie kocham wszystko, co w pudełku się znalazło :D A jak przypadną mi poszczególne produkty do gustu, zapewne Wam o tym opowiem w osobnych recenzjach, na razie to tyle. Idę dalej cieszyć się pudełkiem :P

Aaaa! Dodam jeszcze, ze pudełko kosztuje 89zł już z przesyłką i można je zamówić w miesiącu poprzedzającym daną edycję (tzn. obecnie kupuje się grudniowe) i oczywiście w ciemno- no z małymi podpowiedziami, jak ładnie się poprosi Dziewczyny Chill-owe ;)

Jak Wam się podoba zawartość pudełeczka?
Znacie ChillBox-a?

14 komentarzy:

  1. Bardzo fajna zawartość pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez sie zastanawialam nad zamowieniem jakiegos pudelka z kosmetykami... pozniej jednak stwierdzilam, ze znalalam odpowiedniego dla siebie :)
    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jestem bardzo zadowolona - czekoladowe klimaty to zdecydowanie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekoladowo tym razem jest w pudełku. Wygląda świetnie. Zastanawiałam się ale ostatecznie wybrałam ShinyBox.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się ten box i jego idea :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna zawartość, uwielbiam ten krem z Bjobj. jest rewelacyjny, polecam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super zawartość pudełka! Genialna sprawa! :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja pierwszy raz słyszę o tym pudełeczku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.