Ogóraski z Ziaji
Do codziennej pielęgnacji cery używam m.in ogórkowych dobrodziejstw z Ziaji, a mianowicie toniku i kremu. Od lat jestem im wierna i na zmianę się nie zanosi. Są to produkty powszechnie znane z tego co zauważyłam, ogólnie dostępne i w przystępnej cenie :) Powyższe produkty przeznaczone są do cery normalnej, tłustej i mieszanej.
TONIK:
TONIK:
(od producenta)
-zawiera wyciąg z miąższu ogórka, prowitaminę b5
-nie zawiera alkoholu! (duży plus ode mnie)
-zawiera wyciąg z miąższu ogórka, prowitaminę b5
-nie zawiera alkoholu! (duży plus ode mnie)
-łagodnie oczyszcza naskórek
-doskonale nawilża i tonizuje skórę
-wykazuje skuteczne działanie kojące
-przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych
-doskonale nawilża i tonizuje skórę
-wykazuje skuteczne działanie kojące
-przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych
(ode mnie)
- nie podrażnia skóry, nawilża,koi i dobrze oczyszcza
- szybko się wchłania i nie zapycha
- cudownie pachnie, o ile ktoś, tak jak ja lubi ogóraski
- nie powoduje 'lepkości' skóry, wręcz przeciwnie- sprawia, że jest delikatna i aksamitna
- jest wydajny i w atrakcyjnej cenie (ok 6zł)
- w moim przypadku plusem jest, że rozjaśnia delikatnie cerę (to był główny powód zakupienia pierwszej buteleczki toniku, no i zachwycona nim zostałam wierna- już około 4 lat go stosuję) a cerę chcę rozjaśniać żeby wybielić trochę moje pieguski ;)
- na opakowanie również nie mogę narzekać
KREM:
(od producenta)
Nawilżający krem z wyciągiem z miąższu ogórka, oraz wit. A, E oraz prowit. B5 (D- panthenolem).
Wpływa normalizująco na pracę gruczołów łojowych.
Aktywnie nawilża skórę i działa kojąco na podrażnienia.
Delikatnie rozjaśnia naskórek.
Wpływa normalizująco na pracę gruczołów łojowych.
Aktywnie nawilża skórę i działa kojąco na podrażnienia.
Delikatnie rozjaśnia naskórek.
(ode mnie)
Z czystym sumieniem mogę polecić powyższe produkty, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Zużyłam już kilka opakowań kremu i kilkanaście toniku i z pewnością kupie kolejne.
i jeszcze coś na temat ogórków:
i jeszcze coś na temat ogórków:
Bardzo lubię ten tonik, w tym momencie używam tego pomarańczowego bodajże z nagietkiem i tez jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy obserwujemy! Trzeba troszkę porozkręcać nasze blogi ;) A glutka lnianego uwielbiam ! jestem właśnie na etapie odkrywania wielości jego zastosować ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten tonik :) Ciekawy blog. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny ;) powodzenia życzę w prowadzeniu bloga!
OdpowiedzUsuń+ obserwuje ;)
nie lubię toników ziaja, strasznie wolno wchłaniają się w skórę:/ a kremu nigdy nie miałam;)
OdpowiedzUsuńSWEGO CZASU JE WIELBIŁAM :d
OdpowiedzUsuńPamiętam, że używałam kiedyś toniku z tej serii;)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tego toniku :)
OdpowiedzUsuńLubię te produkty Ziai :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zawiodłam się na Ziaji mam 3 otwarte kremy i nie zużyte bo okazały się beznadziejne :( ten tonik też miałam i moja buzia go nie polubiła :( widocznie Ziaja nie jest dla mnie a szkoda bo ceny są zachęcające :)
OdpowiedzUsuń