Dzień dobry moje kochane Pysiaczki :)
Wczoraj i dziś odwiedziłam Rossmana i SH. Szaleństwem nie powiewa z moich zakupów, bo jakoś nie zachwyciło mnie nic za specjalnie. Może to przyczyna kryzysu w moim portfelu- taka autosugestia, głos sumienia "masz mało kasy, więc Ci się to nie podoba i nie jest Ci potrzebne":)
Z Rossmana takie oto małe zakupajki:
Nie ogarnęło mnie szaleństwo z racji przeceny -40% na kolorówkę, z prostego powodu- maluję się od święta :P
A nawet to nie;) Standardowo do makijażu używam bazy pod podkład, podkładu, tuszu i perełek rozświetlających z Avonu. Makijaż oczu w moim wypadku należy do rzadkości- głównie to na wesela, albo jakieś grubsze imprezy, na zwykłe disco zostaje przy standardowym.
A teraz ciekawostka tygodnia :D Powyższe pomadki są moimi pierwszymi pomadkami jakie kupiłam przez całe swoje życie ;d Wiadomo, jako gówniarz podkradałam mamie, ale tak na poważnie, to pomadka w moim przypadku znajdowała się na ustach, gdy miałam profesjonalnie robiony makijaż. Sama nigdy nie sięgałam po to cudo. I żałuję, bo jak kupiłam te i zobaczyłam jak fantastycznie dopełniają makijaż to szok :D Na uczelnie nie będę ich używać, bo są zbyt mocne, a stypendystka musi grzecznie wyglądać :D Także powyższe pomadki to jedyny zakup na Rossmanowej promocji - 40% na kolorówkę.
A u kogoś na blogu czytałam, że przecenione produkty znikają w błyskawicznym tempie. U mnie, choć dziś ostatni dzień promocji, było jeszcze wszystko- jednego mniej sztuk drugiego więcej, ale było :)
A teraz czas na małe zakupki z SH. Mam jeden ulubiony lumpek, do którego dosyć często chodzę, do innych zaglądam sporadycznie, a jeszcze rzadziej coś w nich kupuję.
Wczoraj była przecena 50%. Kupiłam taki oto żakiecik za 2.75zł
Nie wiem czemu nikt go nie kupił w 'normalnej cenie'. Widać, że był szyty na miarę, nie ma metek ani śladów po metkach, nie ma nawet śladów noszenia, zupełnie jak nowy.
A dziś dostawa nowego towaru- MASAKRA! Kolejka ludzi jak za komuny, większość kupujących 50+ No ale coś tam i mi udało się wywalczyć.
Tunika Cubus- 6zł.
Tunika Papaya- 10zł
Bluzo- żakiet IceJ.- 7zł
Buciki New Look- 6zł
I to by było na tyle z relacji zakupowej ;)
Teraz info o rozdaniu u todaytomorrowandforeverbeauty, w którym biorę udział. Do wygrania bardzo fajny zestaw kosmetyków. Wystarczy zaobserwować bloga i odpowiedzieć na pytanie konkursowe: JAKI JEST TWÓJ ULUBIONY KOSMETYK DO
PIELĘGNACJI TWARZY I/LUB WŁOSÓW?Szczegóły http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2012/11/konkurs-moje-pierwsze-rozdanie.html
Buziaczki Kochane moje :*
Ja też zakupiłam dziś pomadkę Wibo Eliksir :) Śliczne te baleriny :)
OdpowiedzUsuńwszystko super oprócz Eveline lepiej nie używaj mi po tym bublu paznokcie się odbarwiły;( sprzedaj to komuś jak najszybciej;(
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do obserwowania mnie;*
Ja się tak bronie zed rossmanem... Akurat przed świętami robią takie promocje.... I jeszcze co gdzie nie wejdę to oglądam rossamanowe łupy :D... Nie wytrzymiem tego :>...
OdpowiedzUsuńŚwietne łowy ! :D
OdpowiedzUsuńJak żakiecik nie ma metki, to pewnie podróba! :D Hihihi, fajne zakupy, a żakiecika nikt pewnie nie kupił, bo jak na miarę, to trzeba się idealnie wpasować, a z tym ciężko :) Ja na szczęście mam daleko do Rossmanna, mama coś mi tam kupiła, ale kiedy to coś zobaczę i dowiem się co to, to nie wiem :D
OdpowiedzUsuńWibo Eliksir śliczna :) ta z Lovely też a ciuszki bombowe :)
OdpowiedzUsuńPiękne pomadeczki :) Coraz częściej myślę o zakupie mojej pierwszej :) A z ciuszków bardzo mi się spodobały te dwie tuniki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne sa te pomadki , jak dla mnie bomba , taki sam masz gust jak ja;):)Wybrałabym te same kolory;)
OdpowiedzUsuńZiajowy tonik jest dość dobry, ale cudów nie można się po nim spodziewać...
OdpowiedzUsuńTeż miałam Cleanic, ale po nich twarz mnie piecze. Moja mama jest ich wielką fanką ;-)
OdpowiedzUsuńOdżywkę Eveline też stosowałam i jestem z niej zadowolona. ;-)
OdpowiedzUsuńOdżyweczki z Evelina są boskie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tonik, fajny jest, a szmineczki mają cudne kolory (chętnie zobaczyłabym swatche:))
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczyła bym pomadki na ustach:) obserwuję:)
OdpowiedzUsuńale piękne kolory pomadek :D uwielbiam takie szmineczki :P
OdpowiedzUsuńsuper ciuszki, ciesze sie, ze promocja w Rossmannie dobiegla konca, wydalabym tam caly swoj majtek :P
OdpowiedzUsuńPodobaja mi się te tuniczki oraz ich ceny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te balerinki ;-)
OdpowiedzUsuńA żakiecik pierwszy jaki tani.
Ja nie mam za bardzo szczęścia do żakietów w SH. Podobnie jest ze swetrami. Za to bluzkę zawsze jakąś znajdę.