Dziś w końcu nadszedł czas na recenzję z kategorii kolorówka. Mowa będzie o kosmetyku, którego używa chyba każda z nas. Chodzi oczywiście o tusz do rzęs, przez niektórych nazywany mascarą. Produkt, który chcę Wam przedstawić i oczywiście zaprezentować, jakie daje efekty (Was też denerwuje, gdy ktoś recenzuje tusz do rzęs, a nie wstawia zdjęć pokazujących efekty?) to tusz Eveline Cosmetics- Extension Volume, Professional Make- Up, który ma nam dać ekstremalne wydłużenie i podkręcenie, ekstremalny efekt sztucznych rzęs! Uuuf, nazwa długaśna, więc może rzęsy też takie będą po jego użyciu? ;) Zaraz Wam tu wszystko wyśpiewam na jego temat ;)
Tak prezentuje się bohater niniejszego posta:O opakowaniu nie ma co się rozwodzić, jest typowe jak na tusz, jego pojemność to 10ml.
Takie obietnice znajdziemy na opakowaniu:
Szczoteczka BOLD&FLEXY BRUSH™ , którą aplikujemy tusz jest niewielka, sylikonowa, wygodnie się nią operuje i bez problemu maluje nawet dolne rzęsy.
Moja opinia:
- tusz ma ładny, czarny intensywny kolor
- szybko zasycha na rzęsach (dlatego trzeba w miarę sprawnie nakładać na nie drugą jego warstwę i dlatego na zdjęciach zaprezentuję rzęsy już dwukrotnie pomalowane)
- nie skleja rzęs, za to ładnie je rozdziela
- wydłuża rzęsy
- co do podkręcenia, to nie jest ono jakieś spektakularne
- nie osypuje się, wytrzymuje cały dzień
- tusz za bardzo nie pogrubia rzęs, ale zauważmy, że producent tego nie obiecuje
- nie ma negatywnego wpływu na oczy, czy same rzęsy (nie powoduje pieczenia, czy łzawienia oczu, nie przyczynia się do wypadania rzęs)
- taniutki, ok. 13zł !
A na dowód moich słów prezentuję zdjęcia :)
"Gołe" rzęsy.
Rzęsy dwukrotnie pomalowane mascarą Eveline.
A tu takie porównanie rzęs pomalowanych z niepomalowanymi, chyba widać różnicę? ;)
I to by było na tyle!
Piszcie koniecznie, jak Wam się podoba efekt!
A może posiadacie tę mascarę?
ale masz długie rzęsiska:)
OdpowiedzUsuńWow, ale Ci fajnie rzęsy podkreśliła ta mascara :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwow, leżę i kwiczę, ale masz rzęsy :) tuszu nie zna :)
OdpowiedzUsuńniezły efekt ! nie miałam tej maskary :)
OdpowiedzUsuńDziwne, ale nie miałam nigdy tuszu Eveline. Fajnie wydłuża :)
OdpowiedzUsuńPięknie wydłuża rzęsy, widać ogromną różnicę! :) I muszę powiedzieć, że masz bardzo ładny kolor oczu.
OdpowiedzUsuńwow ale długie:);
OdpowiedzUsuńWow, jaka długość :D! Chyba już kiedyś ten tusz ktoś z moich znajomych używał, ale nie pamiętam :P
OdpowiedzUsuńAle efekt. Suuuuper.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tusze tej firmy!!
OdpowiedzUsuńwow, ale masz dłuuuuugie rzęsy :) moje są ostatnio w kiepskiej kondycji i jestem z nich średnio zadowolona :(
OdpowiedzUsuńAle dłuuugie rzęsiska :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że tuszy Eveline nigdy nie miałam okazji używać, ale wydłużenie jakie udało Ci się przy jego pomocy uzyskać wygląda imponująco!
OdpowiedzUsuńCo za rzęsiska długie :D
OdpowiedzUsuńChyba go miałam i pamiętam, że czymś mnie wkurzył xd
OdpowiedzUsuńjak CI ładnie rzęsy wydłużyło!
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz,jednak u mnie nie dawał takiego efektu niestety.
OdpowiedzUsuńnie wydłużył?
Usuńale Ty masz dłuuuuuuugie rzęsy! Też aktualnie testuje ten tusz, lubię go, mimo, ze trochę się trzeba namachac..
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie pogrubia ;) Ale kurde efekt i tak jest piekny ;)) Mam go i ejszcze nie użyłam, więc czas najwyższy chyba ;DD
OdpowiedzUsuńEfekt jest bardzo fajny ale jakie Ty masz piękne oczy!:)
OdpowiedzUsuńBardzo naturalny efekt, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny efekt :))
OdpowiedzUsuń