Jakiś czas temu pokazywałam Wam paczkę, jaką otrzymałam od Elfa Pharm. Dziś nadszedł czas na recenzję porównawczą testowanych przeze mnie produktów, a mianowicie: delikatnego mydła do higieny intymnej antybakteryjnego, drzewo herbaciane oraz pianki do higieny intymnej, biała akacja i zielona herbata.
Pianka ma podobne opakowanie- także ciemny plastik, z tym że jest ono mniejsze- pojemność 150ml. Oczywiście, żeby pianka się wydobyła, niezbędna jest pompka i takową posiada opakowanie tej pianki- nie zacina się ona, lekkie naciśnięcie powoduje wydobycie pianki.
2. Obietnice producenta i skład
3. Moja opinia
Delikatne mydło do higieny intymnej ma bardzo intensywny zapach i sprawcą tego jest niewątpliwie olejek z drzewa herbacianego, zapach ma nieco męską nutę, ale jak dla mnie jest ok- zależy co kto lubi. Konsystencja mydła jest dosyć rzadka, może przelatywać przez palce. Pieni się delikatnie, ale jedno naciśnięcie pompki jest wystarczające do dokładnego umycia okolic intymnych. Mydełko prawidłowo dba o okolice intymne, nie wysusza ani nie podrażnia. Świetnie i na długo odświeża.
Pianka do higieny intymnej pachnie bardzo delikatnie, łagodnie. Jest bardzo delikatna, trzeba jej użyć nieco więcej niż mydła- dwa naciśnięcia pompki. Oprócz tego, że dobrze myje i dba o okolice intymne, dodatkowo ma właściwości nawilżające i łagodzące. Nie podrażania, nie uczula.Także odświeża. Jej cena to ok. 7,5zł Z pianką do higieny intymnej miałam do czynienia po raz pierwszy i przyznam, że bardzo podoba mi się taka forma produktu.
Oba produkty spisały się u mnie bez zastrzeżeń. I zarówno do mydła, jak i do pianki chętnie powrócę. Podsumowując, jeżeli chodzi o działanie, nieco lepiej spisała się pianka. Z kolei wydajniejsze jest mydło. Składy i opakowania oraz zapachy produktów w obu przypadkach są OK.
Znacie te produkty?
Buziaki! :*
mam bardzo ochotę na piankę;)Tylko się boję trochę zmieniać mój dotychczasowy płyn
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej jestem ciekawa tej pianki do higieny intymnej ;) Czytałam o niej wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńPs. Dotarła do Ciebie nagroda ode mnie?? :) Odpisz proszę na moim blogu :)
Może skuszę się na ten żel gdy skończę mój ulubiony z Facelle,za pianką raczej nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie testuję mydło z rumiankiem ;)
OdpowiedzUsuńJa opowiadam się za pianką - to znaczy jeszcze jej nie miałam ale już się o niej naczytałam :)
OdpowiedzUsuńMnie bardziej odpowiadała pianka, ale oba produkty są dobre :)
OdpowiedzUsuńpianka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńTej pianki bym spróbowała :-)
OdpowiedzUsuńPiankę na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńno nie, jakaś plaga w blogosferze :D
OdpowiedzUsuńZa niedługo też planuję taki post ;)
OdpowiedzUsuńOba produkty sprawdziły się u mnie dobrze, chociaż bardziej podoba mi się zapach żelu.
Mam piankę w zapasie i już niedługo ją spróbuję, Miałam z innej firmy piankę do higieny intymnej i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńoba wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjeden z nich wypróbuję w najbliższym czasie : )
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale szata graficzna obu mi się podoba :) Aktualnie używam Facelle i jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńPiankę koniecznie chciałabym poznać.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pianka :)
OdpowiedzUsuńta pianka zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym piankę :) Jakiś czas temu szukałam ją w sklepach i nic, pustki :(
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym duecie kilka opinii, kusi mnie pianka :)
OdpowiedzUsuń