Od pewnego czasu w mojej łazience gości łagodny płyn micelarny do mycia twarzy i oczu marki Tołpa,
z serii dermo face roscal.
Przeznaczony jest on do skóry wrażliwej, z rozszerzonymi naczynkami, zaczerwienionej.
Plastikowa buteleczka o pojemności 200ml oprócz wspomnianego płynu, zawiera mnóstwo informacji (jak to produkty Tołpy mają w "zwyczaju") ;)Produkt ma wygodne zamknięcie, dzięki niewielkiemu dozownikowi nie przesadzimy z ilością:
Moja opinia:
- przyjemnie pachnie, zapach jest intensywny, ale nie drażniący
- nie podrażnia twarzy, jest pod tym względem bardzo delikatny- nie szczypie, nie powoduje zaczerwieniania po użyciu
- jest bardzo łagodny dla skóry, działa kojąco, gdy jest podrażniona
- szczypie, gdy dostanie się do oczu- nie jest to jakieś nieznośne szczypanie, ale jednak jest aczkolwiek szybko mija -takie plusy w minusie;)
- nie zrobił "krzywdy" mojej lubiącej buntować się skórze- uczulenia, ani wysypu po nim nie zaobserwowałam
- nie pozostawia tłustej czy lepiącej warstwy, twarz pozostaje po użyciu przyjemna w dotyku
- świetnie nadaje się do odświeżenia twarz w ciągu dnia
- no i najważniejsze- bardzo dobrze zmywa makijaż, nie rozmazuje go po twarzy (czego osobiście nie znoszę), zazwyczaj wystarczają 4 płatki, ALE nie zawsze domywa makijaż oczu
A tu udokumentowana jego zaradność:
Od lewej: cień, eyeliner, cień tatoo, tusz, kohl, podkład, błyszczyk, pomadka |
Drugie pociągnięcie wacikiem nasączonym płynem:
Za trzecim razem zeszło wszystko do czysta :)
Jak widać, po pierwszym pociągnięciu płynem pozostały: eyeliner, cień tatoo, tusz i odrobina kohlu oraz pomadki. Kolejne pociągnięcie pozostawiło: eyeliner oraz ledwie widoczne kohl i pomadkę. Uważam, że całkiem nieźle.
Podsumowując, gdyby nie lekkie szczypanie w oczy i nie do końca zadowalające zmywanie makijażu oczu, mogłabym powiedzieć, że płyn ten jest ideałem. A tek to należy mu się ocena 4.5/5 i opinia bardzo dobrego.
Znacie go? Macie jakieś micelki z Tołpy?
Pozdrawiam! :)
Miałam wersję nawilżającą i byłam bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam żel do mycia twarzy, miał przyjemny zapach ale zostawiał buzię ściągniętą :) miło tu u Ciebie i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńlubie Tołpę:)
OdpowiedzUsuńja niestety nie miałam żadnego produktu z tej firmy:(
OdpowiedzUsuńOoo, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest bardzo wrażliwa i to mleczka z pewnością zaspokoi jej potrzeby :)
wow, to się nazywa demakijaż! :D
OdpowiedzUsuńTeraz używam micelka z Tołpy, ale jakoś nie wiem. Miłości z tego nie będzie, ale też nie jestem zawiedziona.
OdpowiedzUsuńmoze kiedyś się skuszę jak na razie mam swojego ulubienca:)
OdpowiedzUsuńMam micelek z Tołpy, ale jeszcze go nie używałam. Muszę najpierw skończyć micel z Garniera:)
OdpowiedzUsuńZ tego co kojarze to te micelarne plyny z tolpy sa strasznie drogie, wiec pewnie nie predko sie skusze:0
OdpowiedzUsuńJeśli szczypie w oczy to zdecydowanie nic dla mnie...
OdpowiedzUsuńnie moge znieść jak szczypie mnie w oczy. niestety mam je zbyt wrażliwe i wtedy zawsze taki kosmetyk ląduje na buzie : )
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam żel micelarny i przypadł mi do gustu :) Miałam też maseczkę do twarzy i serum, ale te dwa produkty jakoś nie ujęły mego serducha...
OdpowiedzUsuńMimo wszystko - bardzo lubię kosmetyki marki Tołpa. Głównie te z serii Sebio :)
mam micela z topły ale muszę wykończyć teraźniejszy, też z Topły ale z innej serii.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i zmywa dokładnie co jest dla mnie najważniejsze
OdpowiedzUsuńTołpa ma fajne kosmetyki, tego słynnego micelka nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCałkiem dobrze radzi sobie ze zmywaniem:)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam micela z Tołpy, ale w wersji do skóry wrażliwej:)
przydał by mi się taki :)
OdpowiedzUsuńJa nie znam tego micela, ale przekonuje mnie jego skuteczność :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie wypróbować Tołpę, świetnie poradziła sobie z kolorówką :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tołpę ;) z serii Roosacal mam aktualnie żel micelarny do myci twarzy, jest genialny ! Polecam płyn micelarny z serii Tołpa Botanic.
OdpowiedzUsuńLubię wiele produktów Tołpy, ale tego nie znam :)
OdpowiedzUsuńMam wrażliwe ostatnio spojówki, więc jak szczypie po dostaniu się do oczu to dla mnie ma minusik.
OdpowiedzUsuń