9/18/2014

Ta kawa Cię pobudzi!

Witajcie Kochani!

Rzadko na moim blogu pojawiają się recenzje żeli pod prysznic. Nie dla tego, że się nie myję, nie nie nie ;) Po prostu, wśród zużywanych przeze mnie hektolitrów myjadeł do ciała, większość nie różni się od siebie zbytnio. Więc po co pisać w kółko to samo? Ale dziś chciałabym Wam przedstawić żel pod prysznic, który zrobił na mnie wrażenie i warto poświęcić mu recenzję :)
Przedstawiam Państwu żel pod prysznic Jardins du Monde ziarna kawy, Yves Rocher.
Na opakowaniu zostały umieszczone takie informacje:
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Propylene Glycol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Coffea Arabica Extract, Sodium Chloride, Parfum, Sodium Benzoate, Styrene/Acrylates Copolymer, Citric Acid, Tetrasodium EDTA, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Polyquaternium-7, Allantoin, Salicylic Acid, CI 17200, CI 19140, CI 42090

Żel znajduje się w zgrabnej, plastikowej buteleczce o pojemności 200ml, zamykanej na "klik".
Konsystencja żelu jest standardowa- ni rzadka, ni gęsta ... ot, żelowa :D
A jego barwa to taka kawa z mlekiem.
Moja opinia:
- rewelacyjnie się pieni, wystarczy niewielka jego ilość, by dokładnie umyć ciałko, a jak jeszcze do tego dojdzie myjka lub gąbka, to już w ogóle piana party na całego :D morał taki, że żel ten jest wyjątkowo wydajny
- dobrze oczyszcza skórę
- nie wysusza, ani nie spowodował żadnych podrażnień, czy uczuleń
- wspaniale pachnie! o ile oczywiście lubicie zapach kawy; zapach jest bardzo naturalny, iście kawowy, intensywny- pobudzający, długo unosi się w łazience oraz utrzymuje przez pewien czas na skórze
- cena także niezła 8,90zł za 200ml
- szkoda tylko, że z dostępnością słabo ...
Żel, który opisuję ma zmienioną szatę graficzną (moja wersja jest stara), ale mam nadzieję, że jakość produktu nie zmieniła się wraz z nią, bo zamierzam jeszcze po niego sięgnąć, albowiem skradł on me serce!

Znacie, któryś z żeli Yves Rocher z tej serii?
Lubicie zapach kawy w kosmetykach? 

24 komentarze:

  1. super,że nie wysusza,to jest bardzo ważne przy tego rodzaju kosmetykach
    Nie miałam go nigdy

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam żele z YR ♥ Polecam z Makadamia !! A kawusie mam w zapasie ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Śmiesznie to wygląda ;) Z czekoladą , koktajlami i itp można się spotkać więc i na kawę przyszedł czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszystkie kawowe kosmetyki <3 Tego nie miałam, więc czuję się skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak kawowy to dla mnie strzał w dziesiątkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm uwielbiam ten żel za zapach! Macadamia też jest przyjemny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam zapach kawy choć nie pijam :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię zapachu kawy, więc nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Żele z YR mi odpowiadają kupuję je kilka razy do roku:) kawowej wersji jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam nic tej marki,ale swoją przygodę zacznę chyba od żeli :) zapach jak najbardziej w moim guście

    OdpowiedzUsuń
  11. kawowy zapach to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. już mi pachnie mocą pobudzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  13. kupię go kupię, tylko do YR musze się wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
  14. miałąm ten kremowy żel, dla mnie cudo, uwielbiałam jego zapach

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię ich żele pod prysznic, a kawa nadałaby się idealnie na nadchodzące chłodne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie ten zapach był koszmarny! ;) Ale wiadomo, to kwestia bardzo indywidualna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na pewno zakupię :) już się jakiś czas czaję na te żele

    OdpowiedzUsuń
  18. A u mnie był by ba początku skreślony za zapach, ot taka dziwna jestem :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam ten żel, zapach jest naprawdę cudowny:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.