Hej! :)
Przedstawić Wam pragnę lakier, którego koloru facet raczej by nie określił (ponoć faceci znają trzy kolory: fajny, różowy i ch..owy, ale załóżmy, że znają wszystkie podstawowe).
No właśnie, zatem jaki kolor przypisaliby temu oto MiniMaxowi z Eveline?
Fioletowy? Brązowy? Numerek 836, ale to niewiele mówi.
Ja bym powiedziała, że to burgund, ale w sumie ... to sama nie wiem, więc pozostanę przy trzech kolorach facetów i stwierdzam, iż jest to kolor fajny! :) Bo jest!
Popatrzcie:
Ok, kolor "znamy", więc odniosę się do samego lakieru:
- dobrze się rozprowadza,
- ma odpowiednią konsystencję, dzięki czemu nie smuży, nie leje się też na skórki
- szybko schnie przy obu warstwach
- przy jednej warstwie powstają prześwity, dwie wystarczają w zupełności (na zdjęciach są dwie)
- ładny, błyszczący i głęboki kolor
- różnie bywa z trwałością, max. 3 dni, ale niekiedy tylko dzień
- ogólnodostępny, w przystępnej cenie
I jak Wam się kolorek podoba?
Lubicie MiniMax-y Eveline?
Buziaaa! :*
Kolorek bardzo mi się podoba. :D
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubię takich odcieni ,ale lakier sam w sobie jest świetny ,mam inne kolory i jestem z nich bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńlubię te lakiery.... mam taki fajny z mikroskopijnymi drobinkami w odcieniach jasnych brązów... jednak nie dla mnie takie ciemne kolory, jak ten... wolę klasyczne czerwienie, dziś pomalowałam paznokcie na cukierkową czerwień...
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na pazurkach, lubię ten kolor jeśli chodzi o ubrania i dodatki :)
OdpowiedzUsuństrzelam w ciemne bordo :D
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek:)
OdpowiedzUsuńKolor zdecydowanie fajny :D
OdpowiedzUsuńMam podobny z inglota - niestety nie jest to mój kolor ;) U Ciebie prezentuje się wyśmienicie ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory,szczególnie na jesień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak dla mnie za ciemny kolor ;P .
OdpowiedzUsuńCiekawy odcień ;-)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor - lubię takie śliwkowe odcienie na paznokciach. Elegancko się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńnie przypadły mi do gustu ;) szybko się ścierały
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te lakiery :)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty :D
OdpowiedzUsuńLubię te mini lakiery/
chyba nawet go mam : ) ja uwielbiam taki kolor i mam z 20 takich buteleczek : p ale i tak mistrzem w tym kolorze to Malaga Wine z OPI <3
OdpowiedzUsuńwow, śliczny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, chociaż ja gustuję w jaśniejszych i bardziej żywszych kolorach ;)
OdpowiedzUsuńoliilui.blogspot.com
Też mam problem z określeniem tego koloru- właśnie takie bordo wpadające w brązowy :) A jeśli chodzi o mojego chłopaka też często odpowiada, że jakiś kolor jest "ch..." :D:D:D
OdpowiedzUsuńfajny kolor:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te mini maxy z Eveline - ogromna paleta barw, niewielka cena..Nic tylko wybierać i kupować.
OdpowiedzUsuń