Hej, heeej! :)
Większość z nas używa do mycia rączek mydełka- w kostce, czy też w płynie. Ale ostatnio, na umywalce w mojej łazience, miejsce mydeł zajęło mleczko, a dokładnie kolagenowe mleczko do mycia rąk, marki Bingo Spa.
Trafiło ono w moje łapki, dzięki wygranemu na Rozdawajce voucherowi do sklepu Naturica.pl
Ciekawi jesteście jak się spisało? Czy wyprze na dobre z mojej łazienki tradycyjne mydełka?
Tego dowiecie się zagłębiając się w lekturę tej notki, zapraszam!
Nasz bohater wygląda tak:
Skład przedstawia się następująco:
Mleczko umieszczone jest w plastikowej buteleczce, wykonanej z przeźroczystego plastiku, dzięki czemu widać zużycie produktu. Opakowanie ma pojemność 300ml i zawiera pompkę, która się nie zacina i lekko "chodzi".
Konsystencja mleczka jest dość rzadka i jest ono białego koloru.
Zapach tego mleczka jest dość specyficzny, a mianowicie, według mnie pachnie ono ... proszkiem do prania :D Serio! W kontakcie z wodą "robi się pranie" i rączki pachną właśnie takim świeżo przyniesionym z dworu praniem- tak ten zapach jest identyfikowany przez moje nozdrza. Mnie się podoba. Konsystencja produktu, jak już wspomniałam jest rzadka, ale jest on wydajny- jedno naciśnięcie pompki wystarcza, aby produkt spienił się na tyle, by dobrze umyć ręce. Mleczko to nie wysusza rąk, nie spowodowało u mnie podrażnień czy uczuleń.
No dobrze, wiecie już jak się spisuje, ale czy pokonało tradycyjne mydła?
Nie. Nie zachwyciło mnie jakoś szczególnie. Jak dla mnie mleczko to jest najnormalniejszym w świecie mydłem do mycia rąk. Jest ono nieco rzadsze niż mydła w płynie, ale działaniem się nie różni. Dobrze myje, nie wysusza- nic nadzwyczajnego.
Może gdyby produkty Bingo były dostępne stacjonarnie (nie wiem jak u Was, ale u mnie nie są), to bym jeszcze kiedyś kupiła to mleczko- ot, taka odmiana w łazience, o ładnym zapachu. Ale jednak raczej już u mnie ono nie zagości.
Podsumowując, kolagenowe mleczko do mycia rąk jest OK, ale nie ma w nim nic nadzwyczajnego, wyróżniającego go spośród grona produktów do mycia rąk.
Cena: 7,77 Dostępność: Naturica
Uwaga! Mleczko to jest teraz dostępne pod nieco inną nazwą (nawilżające i regenerujące kolagenowe mleczko do mycia rąk), jednak skład tych mleczek bardzo niewiele się różni.
Używałyście tego mleczka?
Pozdrawiam! :*
nie miałam akurat tego mleczka, produkty bingo spa są podobno dostępne w tesco
OdpowiedzUsuńPompki to podstawa :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
Pierwszy raz widzę takie coś, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńps.
co z naszymi bananowymi drinkami? ;)
Nie kupię, nie lubię BingoSpa :D ... po balsamie kokosowym do rąk odepchało mnie od tej firmy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie cudeńka kosmetyczne
OdpowiedzUsuńNie używałam i wcale mnie nie kusi do użycia ;D
OdpowiedzUsuńFajny produkt,ja lubię tego typu balsamy :)
OdpowiedzUsuńa zapach świeżego prania ahh mega :))
Pozdrawiam i obserwuję :))
biszkopcik86.blogspot.com
Nie miałam go, ale mam swojego mydlanego ulubieńca i nigdy go nie zmienię <3
OdpowiedzUsuńlubię tą serię kolagenową bingo :) ale mleczka do mycia rąk nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCzyli kolejny przeciętny produkt do mycia rąk :/
OdpowiedzUsuńMleczka z BingoSpa nie miałam, ale obecnie mam mydło w płynie tej marki. Spotkałam się w Tesco z tymi produktami.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale lubie takie produkty z pompką :D
OdpowiedzUsuńPompkę doceniam, ale sam produkt mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńja nie używałam,ale ciekawie wygląda nie powiem:D
OdpowiedzUsuńAguś jak tam pierwsze święta jako mężatka?:*
Nie miałam.. chyba normalne mydła mnie zadowalają:D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że BingoSpa ma w swojej ofercie mydła do mycia rąk ;)
OdpowiedzUsuńA sama zazwyczaj kupuję mydła w Biedronce, rzadziej w Rossmannie ;)
Kolagen z tej firmy bardzo mi służy :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że ma pompkę, ale jakoś nie skusiło mnie ;)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko sama chciałąbym go mieć :_
OdpowiedzUsuńNie kuszą mnie tego typu wynalazki :D Pozostanę przy zwykłych mydełkach.
OdpowiedzUsuńJakoś nie kusi mnie ten produkt ;))
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie...
OdpowiedzUsuńTo nie fajnie, że śmierdzi proszkiem do prania. :/
OdpowiedzUsuń+ obserwuję! :)