1/17/2015

Baza pod cienie- Gosh Eye Shadow Base

Dzień Dobry!

Używanie cieni do powiek sprawia mi coraz większą przyjemność. Nie maluję się codziennie, ale czasem lubię zasiąść przed lustrem i coś pokombinować. Jednak nie wyobrażam sobie makijażu oczu bez porządnej bazy pod cienie. Ostatnio miałam okazję poznać walory bazy pod cienie marki GOSH, z drogerii internetowej BodyLand.

Gosh Eye Shadow Base- baza pod cienie do powiek, wodoodporna.

Baza ma wygodną formę aplikacji, jest wykręcana.
Opakowanie zawiera 2,5 g produktu.
Baza ma białą barwę, oznaczoną jako 001 matt, a jej konsystencja jest kremowa.
A tak podbija kolor cieni.

Moja opinia:
- baza nie jest zbita i bardzo dobrze się rozprowadza na powiece
- po nałożeniu dodatkowo rozcieram ją palcem
- dobrze aplikuje się na nią cienie, a także nie ma problemów z ich blendowaniem
- podbija kolor cieni, nawet tych średniej jakości
- utrzymuje cienie na powiece przez cały dzień, zdecydowanie przedłuża trwałość makijażu
- zapobiega migracji cieni w załamania powiek
- sprawdza się także solo, gdyż ładnie rozświetla spojrzenie
- nie wysusza powieki, nie podrażnia oczu

Jestem zadowolona z jakości tej bazy. Bardzo dobrze mi się z nią współpracuje, chętnie po nią sięgam. Podoba mi się też to, że można użyć jej solo w celu rozświetlenia oczu. Na chwilę obecną jest to moja ulubiona baza pod cienie.

Cena: 30zł
Dostępność: BodyLand
Znacie tę bazę?
Używacie bazy pod cienie?


19 komentarzy:

  1. Zawsze używam bazy pod cienie :) Teraz mam hean, i bardzo ją lubię, ale chciałabym wypróbować też artdeco ;) A gosh też bardzo ładnie podbija kolor cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od lat jestem wierna bazie z ArtDeco teraz zamówiłam bazę z Lumene, ale ta o której piszesz też wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie podbija kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam bazy od Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście z bazą różnica w intensywności koloru jest ogromna. Ja się nie umiem ładnie malować, więc z bazą wyszło by szybko, że ciapie cień na powiece:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna , ja obecnie używam joko ale z pewnością po nią sięgnę <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też najczęściej maluję się z użyciem bazy pod cienie, ostatnio używam białej kredki NYX w odcieniu Milk albo bazy z Grashki, ale myślę o zakupie czegoś lepszego, a mam na myśli bazę z Artdeco, sporo osób ją poleca :)
    Ta Twoja z Gosh też wydaje się ciekawa, podoba mi się to, że jest w sztyfcie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze staram się używać bazy gdy nakładam cienie, od razu efekt jest trwalszy i piękniejszy!

    OdpowiedzUsuń
  9. oo w takim opakowaniu bym mogła używać, bo bazy w słoiczkach nie bardzo mnie kuszą ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. gdybym malowała się cieniami na pewno kupiłabym tą bazę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś miałam tą bazę :-) nawet była fajna :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jej, fajnie podbija kolor cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ładnie podbija cienie i mega wygodny sposób aplikacji ;)!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze jej nie miałam i w najbliższym czasie nie planuję zakupu - w szufladzie czeka baza z essence, z której szczerze powiem jestem mega zadowolona. Niestety ostatnio rano maluje oczy jednym cieniem albo w cale bo nie mam pomysłu na fajny makijaż oka :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi się jasny kolor tej bazy, bo większość dostępnych w sklepach jest niestety zbyt pomarańczowa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa. Widzę, że fajna i warto byłoby ją kupić :)
    Muszę poszukać w seforze.

    OdpowiedzUsuń
  17. Musze koniecznie przetestować!


    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.