Hej Kochani !
Znalezienie dobrego kremu to nie jest wcale takie proste zadanie. Dobrze jest, gdy krem na dzień dba o naszą skórę, ale też nadaje się pod makijaż. Przed takim zadaniem stanął matujący krem ultra nawilżający, na dzień i na noc, Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D, Młodzieńczy Blask, marki Bielenda.
Słoiczek z kremem umieszczony jest w kartonowym pudełeczku, które dodatkowo zabezpieczone jest folią.Na pudełku znajdziemy wiele informacji na temat kremu oraz obietnice producenta.
I skład kremu:
Krem mieści się w szklanym, zakręcanym słoiczku o pojemności 50ml.
Pod nakrętką znajduje się dodatkowo pazłotkowe zabezpieczenie.
Krem ma białą barwę i lekką konsystencję.
Moja opinia:
- krem ma intensywny, ale przyjemny zapach, który przez pewien czas wyczuwalny jest na skórze
- dzięki lekkiej konsystencji bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy
- wchłania się dość szybko, jednak pozostawia na skórze delikatny film- jakby satynową powłoczkę, która sprawia, że buźka jest bardzo przyjemna w dotyku
- wchłania się dość szybko, jednak pozostawia na skórze delikatny film- jakby satynową powłoczkę, która sprawia, że buźka jest bardzo przyjemna w dotyku
- nie zapewnia 100% zmatowienia, raczej jest to taki właśnie satynowy mat, który ja osobiście lubię dużo bardziej od płaskiego matu, który sprawia, że skóra wygląda na zmęczoną
- idealnie nadaje się pod makijaż- nawet podkład mineralny ładnie współgra z tym kremem
- nawilżenie jest średnie i raczej jest to efekt doraźny- skóra jest nawilżona podczas gdy krem jest na twarzy, dlatego nocą serwuję jej coś bardziej nawilżającego, ale podczas dnia ów krem pozwala utrzymać nawilżenie "wypracowane" w nocy
- nadaje twarzy promiennego, zdrowego wyglądu
- nie łagodzi podrażnień i zmian trądzikowych
- nie poprawia stanu cery, ale też go nie pogarsza- nie zapycha, nie podrażnia
- jest przeznaczony na dzień i na noc, jednak jak już wspomniałam na noc wolę użyć coś bardziej odżywczego, gdyż ów krem takich właściwości nie ma
- cena ok. 18zł
Znacie ten krem?
Jakie są Wasze ulubione kremy na dzień?
Jakie są Wasze ulubione kremy na dzień?
lubię go, ale przy 2 słoiczku wysypywał mnie
OdpowiedzUsuńOoo ! To mnie zaniepokoiłaś, u mnie na razie jeszcze pierwszy jest w użyciu.
UsuńJeszcze nie poznałam tego kremiku ale kusi <3
OdpowiedzUsuńJa z Bielendy nic nie miałam chyba :) A kremu używam zazwyczaj z garnier hydra adapt :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco, być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go kilka razy i nie był zły:)
OdpowiedzUsuńja niestety nie mogę używać drogeryjnych kremów na razie, ale ten krem mnie kusił już dawno, może kiedyś będe mogła go wypróbować
OdpowiedzUsuńkremy matujące są nie dla mnie :) poza tym drogeryjnych kremów do twarzy nie używam w ogóle.
OdpowiedzUsuńobawiała bym się wysypu nieprzyjaciół, sceptycznie podchodzę do takich kremów :/
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, ale serum korygujące tej marki to moje odkrycie roku :)
OdpowiedzUsuńCoraz rzadziej sięgam po kremy matujące, tego w ogóle nie miałam jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńTego kremiku jeszcze nie miałam w swojej kosmetyczce :) Ale po Twojej opinii się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam kremów z firmy garnier i jestem zadowolona ;)
Mam go i czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńNie znam, nawet chyba go nigdy nie widziałam :) Moim ulubieńcem jest Ziaja nawilżająco-matująca :)
OdpowiedzUsuńBielenda zachwyca mnie od jakiegoś czasu swoimi kosmetykami. Byłam mocno sceptycznie nastawiona do tej firmy bo wydawało mi się, że to kosmetyki nie dla mnie. Ale te masła, peelingi..Przekonały mnie!
OdpowiedzUsuńLubię produkty z Bielendy, a wszystko co daje mat jest w moim przypadku mile widziane :)
OdpowiedzUsuńbielendę lubię firma mnie nie podrażniła nigdy więc chętnie bym ów kremik przeteściła:)
OdpowiedzUsuńJa ciągle poszukuję kremu który spełni wreszcie moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze tego kremu, ale jakoś nie zachwycił mnie on ; nadal poszukuję tego jedynego :P
OdpowiedzUsuńa miałaś siarkowa moc? Ciekawa jestem jak by wypadł w porównaniu ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio dość głośno o Bielendzie;) z tego co widzę krem ma swoje plusy i minusy;)
OdpowiedzUsuń