Cześć Kobietki :)
Na początek pragnę Wam, moje kochane Czytelniczki, złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji naszego święta! :) Samych radosnych chwil, spełnienia wszystkich marzeń i dużo słoneczka- szczególnie w życiu. Żeby każda z nas w byciu Kobietą dostrzegała same pozytywy :)A przy okazji pochwalę się Wam, że mój Narzeczony kochany zrobił mi dziś mega niespodziankę. W ogóle nie spodziewałam się jego wizyty w dniu dzisiejszym, a tu jem sobie w najlepsze kolacyjkę, puka ktoś do drzwi,a to mój Luby! Podobno miałam minę jakbym ducha ujrzała :P
Przywiózł upominki dla mnie i swej ukochanej Teściowej :D
Oto mój prezencik:
No i jeszcze winko, które właśnie pijemy ;)
To jak już temat główny Dnia dzisiejszego pokrótce omówiłam, to przejdę do tematu głównego niniejszego posta.
Jakiś czas temu dostałam do testowania produkty od internetowej herbaciarni Paris. O zielonych herbatkach już Wam opowiadałam, a teraz przyszedł czas na na moje trzy grosze na temat herbat aromatyzowanych i ziół, które piłam w ostatnim czasie.
Cytrynowy jogurt
Skład: herbata czarna, skórka cytrynowa, skórka pomarańczowa, kwiat rumianku rzymskiego, płatki nagietka.
Świąteczny marcepan
Rajski owoc
Skład: czarna herbata, ziarenka granatu, plastry żurawiny, cząstki malin, kwiaty peonii.
Czerwona perła
Skład: zielona herbata, czarna herbata, plastry grejpfruta i pamelo, trawa cytrynowa, czerwony pieprz, wióry marchewki.
Każdą z powyżej przedstawionych herbat cechuje intensywny smak i aromat. Jak same możecie zauważyć bardzo ciekawie prezentują się również wizualnie, nie jest to bynajmniej najistotniejsza cechą herbat, ale robi dobre wrażenie. Może zacznę od herbaty, która najmniej mi przypadła do gustu, czyli Czerwonej perły- jak dla moich kubków smakowych jest ona zbyt pikantna- czerwony pieprz zrobił swoje, a posłodzona trochę się z nim gryzła, aczkolwiek wizualnie prezentuje się najlepiej. Cytrynowy jogurt i Świąteczny marcepan bardzo mi przypadły mi do gustu w kwestii smaku. O ile w przypadku pierwszej z nich smak ciężko rozpoznać- po nazwie spodziewałam się herbaty intensywnie cytrynowej, jednak ta nuta smakowa jest delikatna, tak herbatkę z marcepanem bez problemu da się rozpoznać już po samym zapachu, a i smak także idzie w parze z nazwą. Jednak najbardziej spośród tej czwórki posmakował mi Rajski owoc- wspaniała kompozycja smakowa, obłędny zapach- nazwa mówi sama za siebie ;)
Miałam też okazję spróbować ziółek ;)
Bogactwo Natury
Bardzo
wyjątkowy wygląd i aromat tej mieszanki ziołowej obiecuje odczuć
niezwykłą lekkość, poprzez kolektor składników. Wybrane kawałki owoców, a
także oryginalne przyprawy dają prawdziwą świeżość. Liście pokrzywy i
dzikie liście truskawki obfitują silnym kolorem zielonym. Rumianek jest
szczególnie wyczuwalny, natomiast koper nadaje jej słodkiego smaku. Ta
herbata jest doskonałym stymulatorem układu pokarmowego. Polecana
wszystkim, którzy potrzebują relaksu. Składniki: koper włoski, kwiaty rumianku, skórka pomarańczowa, kawałki jabłka, kawałki cynamonu, korzeń imbiru, liście pokrzywy, liście poziomki, kwiaty pomarańczy, goździki.
Rooibos Cytrynowy Sorbert
Nieoceniona
inwazja smaku! Już pierwszy łyk naparu napełni Cię prawdziwą radością, a
aromat urzeknie Twoje zmysły. Świeży krem cytrynowego sorbertu, z wonną
słodyczą mandarynki i ananasa tworzy bardzo przyjemną całość. Słodki i
delikatny rooibos staje się siłą orzeźwienia. Owoc mandarynki i skórka
cytrynowa mają zdecydowany wpływ na charakter napoju i zapraszają do
wypicia kolejnej filiżanki daru natury. Doskonałe orzeźwienie wykończone
jest waniliowym kremem ananasa.
Składniki: rooibos, kostki ananasa, skórka cytrynowa, sok cytrynowy, suszone mandarynki, kwiaty nagietka.
Specjalistą od ziółek to ja nie jestem, ale nie trzeba być znawcą i smakoszem, żeby stwierdzić, że te powyższe mają bardzo bogatą, ciekawą kompozycję składników. Dzięki temu są wyjątkowe w smaku, a zapach także jest niebanalny. Pierwsze z powyżej przedstawionych ziół niezbyt mi posmakowały, ale jeżeli ktoś lubi smak rumianku i kopru, na pewno będzie zadowolony z degustacji- tak jak moja Mamitka ;) Natomiast drugi ziołowy specyfik piłam z przyjemnością- wspaniały smak!
Ale jak wiadomo wszystko jest rzeczą gustu :)
Z bogatym asortymentem herbaciarni Paris- wszelkiego rodzaju herbaty, akcesoria i gotowe prezenty możecie zapoznać się klikając tu --> http://www.herbaty-kwiaty.pl/web/
Pozdrawiam serdecznie! :*
Te herbaty mają takie nazwy, że aż apetyt rośnie na samą myśl :D
OdpowiedzUsuńRównież życzę wszystkiego dobrego ;-)
Wszystkiego najlepszego kochana;)
OdpowiedzUsuńHerbatki na pewno bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet :)
zazdroszcze tylu pysznosci ;P te nazwy az kusza.. mm :) Najlepszego! :)):*
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego:)
OdpowiedzUsuńJa Tobie też życzę wszystkiego najlepszego i najfajniejszego z okazji dzisiejszego święta :) Herbatki naprawdę smakowo się zapowiadają ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje za zyczenia i również szcześcia :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty :O żeby mój facet mi takie przynosił pf :P
OdpowiedzUsuńDziekuję i wzajemnie wszystkiego naj;* przez Ciebie teraz mam ochotę na herbatkę :P
Jakie cudowne herbatki, aż narobiłaś mi na nie ochotę :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i wzajemnie oczywiście ;)
oj herbatki brzmią i wyglądają smakowo! :-)
OdpowiedzUsuńwypiłabym teraz takową.. mniam :D
a prezent od Ukochanego wspaniały :) tą książką chciał chyba trochę pobudzić Twoje zmysły Kochanieńka :D
a wiem jakie to uczucie jak nagle niespodziewanie Ukochany puka do drzwi :-)
Rajski owoc musi być mój ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka faktycznie jak znalazł od ukochanego :d
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! Nie ma to jak kobieta ;-)
kochanego masz narzeczonego :) również wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńzasadzam się już od jakiegoś czasu na tę ksiązkę ;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego, dużo szczęścia i miłości :)
Super te herbatki, muszą być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńtakeabreakkk.blogspot.com
Twoje herbatki działają na mój zmysł węchu pomimo iż przez monitor nic nie da się wywąchać... ;)
OdpowiedzUsuńJa będę niedługo czytac 50 twarzy Greya :) Fajny prezent :)
OdpowiedzUsuńMusze się w końcu zebrać w sobie i zakupić herbaty....
OdpowiedzUsuńJa jestem straszną herbaciarą! Super że miałaś okazje pokosztować ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Aguś :* A narzeczony rzeczywiście kochany, ja wczoraj pożyczyłam od koleżanki Greya, zobaczymy dlaczego jest o nim tak głośno :) A herbatkę marcepanową pewnie bym pokochała :))
OdpowiedzUsuńKocham herbaty! zieloną mogłabym pić kilka razy dziennie, ale później zasnąć nie mogę;p
OdpowiedzUsuńPrezent od faceta świetny, książki również nie czytałam i jestem bardzo ciekawa;) może napiszesz jakąś recenzję po przeczytaniu?
O, widzę ciekawe herbatki! :)
OdpowiedzUsuńFajne herbatki, no może poza tą z pieprzem, bo ona raczej by mi do gustu nie przypadła.
OdpowiedzUsuńmhmmm herrbatki:D
OdpowiedzUsuńpoczułam się jak w herbaciarni. Aż zamarzyło mi się poczuć aromat tych herbatek:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pić takie przepyszne herbatki :)
OdpowiedzUsuńrównież wszystkiego dobrego :) ale mnie pokusiłaś, na herbatę
OdpowiedzUsuńsuper herbatki, aż mam ochote ;)
OdpowiedzUsuńJuż jestem, już jestem :D
OdpowiedzUsuńa Ty znów z tymi pysznymi herbatkami, ech :P
no i znów spóźnione - również życzę wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszego święta haha :D
zazdroszczę Ci tych herbatek ♥.♥
OdpowiedzUsuńspóźnione- wszystkiego najcudowniejszego ♥
Tobie rowniez wszystkiego naj Aga :D :* Duzo sily, milosci i powodow do usmiechu :) Bardzo przyjemna niespodziana na dzien kobiet od Twojego mena ;>
OdpowiedzUsuńMi nie przetłuszcza, ale nie obiecuję, ze Tobie też nie :) każdy musi wypróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki :)
OdpowiedzUsuńKocham te książki o Grey-u ;)
OdpowiedzUsuńAaa te herbatki muszą być super :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli będziesz mieć ochotę :)
OdpowiedzUsuńCudnie ♥
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam na rozdanie, można wygrać swa ślicznie pachnące zestawy !
http://sandra-lip.blogspot.com/2013/02/rozdanie-2802-2803-2013-r.html
Pozdrawiam Sandii ♥
Super fotki, a na takie herbatki też bym miała ochotę...
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałego Narzeczonego :))
OdpowiedzUsuńWszyscy mają i czytają %0 twarzy Gray'a...chyba czas tez na mnie :))
Przeczytałam wszystkie 3 części cudownego Szarego :) Niestety,ale 3 część już powoli mnie nudziła ;/
OdpowiedzUsuńSame nazwy juz są boskie, ciekawe jak smaki, hmmm ale narobiłaś ochoty. Jestem maniaczka takich herbat :)
OdpowiedzUsuńO pyszności same :)
OdpowiedzUsuń