6/26/2013

Licencjalizm, trochę nowości i gdzie jestem jak mnie nie ma ;)

Dzień dobrrrrry!

... bardzo dobry, cudowny, wspaniały, fantastyczny....

Albowiem niniejszą oto pracę licencjacką, ocenioną na 5, obroniłam na 5, co w efekcie, wraz z dosyć wysoką średnią ocen ze studiów, daje ocenę 5 na dyplom! :))
Więc dzień dzisiejszy mogę zaliczyć do jednych z bardziej pomyślnych ;)
Generalnie myślałam, że się bardziej będę stresować obroną, ale było OK. Do sali egzaminacyjnej weszłam z poślizgiem, ale w sensie dosłownym, bo mi się jakimś cudem noga pośliznęła 'na dzień dobry' ... u mnie nic nie może się obyć bez przypału :P
Teraz już mam prawdziwe, najprawdziwsze wakacje. Jestem mega szczęśliwa!
 
Od kilku dni zalega u mnie trochę nowości, ale jakoś zapomniałam Wam wcześniej pokazać ;)
Pierwsza sprawa to nowości Balea i Alverde:
A kolejne, to nowości książkowe:
 
To tyle, jeżeli chodzi o nowości. Teraz zdradzę Wam, gdzie jestem (i co robię) jak mnie nie ma ...
Taadaam!
... zbieram truskawki ;)
I fotografuję przyrodę ...
 
Ale teraz już powoli wracam do częstszego blogowania!
Już jako Pani licencjat :D
 
Pozdrawiam Was gorrrrąco (chociaż na dworku zimno) :*:*:*
Aaaa, przypominam, że możecie polubić bloga na FB <KLIK>, będzie mi bardzo miło ;)



37 komentarzy:

  1. Aguś z całego serca CI gratuluję;****Teraz możesz się oddać przyjemności blogowania i przygotowań ślubnych:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje kochana :*

    A Balea zazdroszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :)
    Uwielbiam książki Sperksa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! :) Nowości kosmetyczne poraziły mnie :) Czekam na recenzje :) Książki też interesujące :) U mnie jesienna pogoda, z czego bardzo się cieszę- nadrabiam czytanie książek i oglądanie filmów :) Żabka prześwietna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję!
    Sparks <3 Ślub - cudowna! List w butelce - smutna, ale super. Prawdziwy cud stoi sobie u mnie na półce, ale nie mogę skończyć. Utknęłam chyba w połowie. Dwóch ostatnich nie mam. Daj znać czy warto zainwestować.

    www.mojezycie-przedślubem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. gratulacje.
    Mini żabka de best :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Serdecznie Ci gratuluję obrony! Ja dzisiaj też miałam ale już 3 w moim życiu po inż. i mgr przyszedł czas na obronę pracy podyplomowej. :)
    Wow, ile cudeniek z Balei!!
    A motylek przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję obrony pracy :)
    Kosmetyków i książek nazbierałaś sporo :) Bardzo lubię Cobena :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje ;) my za tydzień ciśniemy magistra ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. gratuluje obrony!

    ile wspaniałości kosmetycznych!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze raz gratuluję kochana! :* Ależ się obłowiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  12. wielkie gratulacje i dobrze, ze wracasz:)!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluje! :D
    dobre książki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję Kochana! ja swoją pracę drukuję już w piątek :D ufffffffff!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ło żesz, pozostało mi się przywitac i pogratulować !!!!

    A właśnie czytam Od pierwszego wejrzenia, a kolejną mam przygotowana Szczęściarz też Nicolasa :D...

    Pozdrawiam kochana i całuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wielkie gratulacje :)) ja już jestem weteran w tej dziedzinie :D licencjat, magister a teraz kolejny licencjat za niecały tydzień :) a itak się stresuję i to jak:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szczere gratulacje! Na prawdę jest być z czego dumną :)

    Nowości kosmetyczne.. <3

    OdpowiedzUsuń
  18. No zdolniacha z Ciebie Aguś! ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. gratuluję! i zazdroszczę :) ja muszę rozpoczynać studia od nowa..

    OdpowiedzUsuń
  20. gratuluję, ja mam bonę za 2 tygodnie :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Jej, gratuluję naprawdę. To ogromne wyróżnienie mieć 5 na studiach :o

    OdpowiedzUsuń
  22. trochę:) chyba sporo tych nowości:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje gratulacje i jeszcze 5 super, brawo ! :)
    Ta Balea mnie prześladuje :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.