6/02/2013

Relaks z balsamem :)

Hej Dziewczęta! :)
 
Pewnie czekacie na post zakupowy związany z moim wyjazdem do Warszawy, ale jeszcze potrzymam Was w niepewności i dziś będzie recenzja relaksującego balsamu do ciała o zapachu grapefruita, VENITA Fruit Care.
"Balsam do ciała z wyciągiem z grejpfruta oraz witaminą E pozostawia skórę aksamitnie gładką i nawilżoną. Subtelny zapach grejpfruta relaksuje i uspokaja."
 
Produkt umieszczony jest w standardowej dla balsamów tubce, "stojącej na głowie", zamykanej na 'klik'. Zawartość owej tubki to 180ml.
 
  • Niezbyt gęsta konsytencja bardzo dobrze rozprowadza się na skórze,
    ale nie 'przelatuje' przez palce.
  • Produkt bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze tlustego filmu.
  • Skóra staje się aksamitnie gładka i przyjemna w dotyku.
  • Moja skóra nie jest wymagająca jeżeli chodzi o nawilżanie i w tej kwestii produkt ten mi zdecydowanie dogodził ;) Jednakże zdarza mi się przesuszyć skórę- np. po basenie, zbyt mocnym/ częstym opalaniu (robi się taka biaława, jakby łuszcząca) i wtedy również balsam dobrze spełnia swoją rolę- nawilżenie jest zadowalające, skóra ukojona.
  • Zapach? Wspaniały! Zdecydowanie czuć grapefruita i utrzmuje się on na skórze przez dłuższy czas. Aromat tego balsamu jest orzeźwiający, idalny na lato :) Można określić go jako relaksujący :D
  • Z racji na konsystencję, niewielka ilość produktu wystarcza na dokładne wybalsamowanie ciałka, zatem jest to specyfik bardzo wydajny :)
  • A przy tym w przystępnej cenie- mniej niż 10zł.
Balsam ten sprostał moim potrzebom, wypełnił swoje zadnie jak należy.
Nie mam żadnych zastrzeżeń i jeszcze do niego powrócę.
 
Pozdrawiam! :)


25 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam grapefruitowego zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co to za firma, nie znam jej. :) Owocowe kosmetyki lubię natomiast. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie ten kosmetyk bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego produktu, ale zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie jego zapach jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie orzeźwiające zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny kremik :) jestem ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekamy, czekamy! A ty nas męczysz! Hehe;)
    Fajny ten balsamik!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. osobiście miałabym małe zastrzeżenia do zapachu,bo nie lubię grapefruita :( alee jeśli byłby jakiś inny to z chęcią bym się skusiła :D:* A na post zakupowy, ja czekam bardzo, bardzo :D:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tego balsamu... to jakaś nowość?

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki balsamik za taką cenę , jak uda mi sie go gdzieś zobaczyć na pewno sie skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam owocowe zapachy na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam żel pod prysznic z YR z tym zapachem:)zapach obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że go nigdzie nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam ego produktu, ale zapach grejpfruta bardzo lubię :D hehe

    OdpowiedzUsuń
  16. najbardziej w tym produkcie spodobalby sie chyba wlasnieg grejpfrutowy zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam zapach grejpfruta...:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Za sam zapach na pewno by się już znalazł w moim koszyku :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam cytrusowe zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
  20. O grapefruit na lato to zapach idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. chyba w Leclercu widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. kocham takie zapachy, gdzie go mogę znaleźć? :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Tego zapachu jeszcze nie miałam, ale ciekawy...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.