1/10/2015

Korekcja nosa.

Witajcie!

Dziś chciałabym poruszyć temat korekcji nosa.

Każdy z pewnością chciałby wyglądać idealnie- wspaniała sylwetka, ładna, promienna skóra, perfekcyjne rysy twarzy. W końcu idealnie wykreowani ludzie „krzyczą” do nas z mediów- telewizja, prasa, internet przedstawiają nam każdego dnia sylwetki znanych osób, które dla wielu są ideałem piękna- Angelina Jolie, Brad Pitt, Weronika Rosatti, czy inni celebryci, do których wzdychają w ukryciu miliony. Ale natura płata figle i praktycznie każda osoba jaką znam, ma jakieś mankamenty/wady w swoim wyglądzie. Nie znam ideału. Dobrze jest, gdy ze swojej wady w wyglądzie potrafimy zrobić swój atut, jak np. Kim Kardashian. Jednak wcale nie jest to takie łatwe. Problemów jest wiele, dotyczą one figury, cery, a najbardziej chyba skupiają się one na twarzy, w końcu jest to jedyna część ciała, której ukryć się nie da. Tutaj skupiać się może wiele problemów, na które narzekamy- małe oczy, zbyt wysunięta szczęka, za duże uszy … i w końcu nieidealny nos.
Nosy mogą przysporzyć wiele problemów- bywają krzywe, garbate, zbyt długie, bądź za bardzo zadarte. A przyznać trzeba, że ich wygląd mocno kreuje ogólny wygląd twarzy. Dlatego, gdy tylko jakaś celebrytka, bądź celebryta dokonają korekty nosa, natychmiast zostaje to zauważone przez media. Wiele gwiazd, zarówno polskich jak i zagranicznych, poprawiło sobie to i owo w wyglądzie swojego nosa. Nie ma w tym nic złego, ale z drugiej strony pozbyły się przez to swojej charakterystycznej cechy wyglądu, dążąc tym samym do pospolitego ideału piękna. Podobno, ideałem nosa jest nos Nicole Kidman, który jest bardzo chętnie kopiowany. 

Poprawianie wyglądu nosa za pomocą makijażu.


Z nieidealnym nosem można sobie poradzić przy pomocy odpowiedniego makijażu. O ile w przypadku mężczyzn może być to trudne (spróbujcie namówić swojego mężczyznę, by dał się pomalować- ahaaa, na bank się uda :P ), tak w przypadku kobiet bardzo wiele poprawia noski makijażem. Najprostszy i chyba najczęściej stosowany sposób to wyszczuplenie nosa poprzez nałożenie bronzera na jego boki, wzdłuż skrzydełek. Stwarza to efekt cienia po bokach nosa i powoduje, iż wydaje się on szczuplejszy. Zbyt szeroki nos, to nie jedyny mankament, jaki można ukryć przy pomocy makijażu. Odpowiednio nałożony bronzer potrafi skorygować także nos zbyt wąski, płaski, garbaty, spiczasty, za długi czy też zbyt krótki. Trzeba jednak pamiętać, że makijaż korygujący nieidealny nos, musi zostać zrobiony perfekcyjnie, bo wszelkie niedociągnięcia tylko przyciągną uwagę do tego, co chcemy makijażem ukryć. A wicie, że co jak co, ale bronzer, to jeden z „najniebezpieczniejszych” kosmetyków, którym łatwo zrobić sobie „krzywdę”- sprawdzone ;) Gdy zaś potrafimy sprawnie władać pędzlem- można osiągnąć wiele. Jednak jest to tylko korekta tymczasowa, a nos wróci do swojego prawdziwego wyglądu, wraz ze zmyciem makijażu.

Zabieg korekcji nosa.


Trwałe efekty przynosi natomiast zabieg korekcji nosa, który to według badań, jest jednym z pięciu zabiegów chirurgii plastycznej, najczęściej wykonywanych przez Brytyjczyków- w przypadku plastyki u mężczyzn, korekcja nosa jest na pierwszym miejscu. Podobnie jest, jeśli chodzi o mieszkańców USA. Najczęściej zabieg ten przeprowadza się wśród osób należących do grupy wiekowej 20-29 lat. Korekcja nosa, to pojęcie, pod którym kryje się wiele procedur medycznych, dotyczących zabiegu, który zazwyczaj przeprowadzany jest całościowo, gruntownie systematyzując wygląd nosa.

Metody przeprowadzenia korekcji kształtu nosa są dwie- otwarta i zamknięta. Metoda otwarta umożliwia lepszy dostęp do korygowanych fragmentów nosa. Jednak po zabiegu obrzęk utrzymuje się dłużej, a blizna pooperacyjna jest bardziej widoczna. Metoda zamknięta jest stosowana znacznie częściej. Wyróżnić możemy operację miękkich lub twardych części nosa, w zależności od tego, jakie fragmenty nosa są modelowane. Niekiedy zdarza się, że wymagane jest przeszczepienie części chrzęstnych z innych partii ciała, np. przegrody nosowej lub ucha. Zazwyczaj operacje plastyczne nosa przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym, a czas trwania zabiegu to przeważnie 1-3 godziny. Po założeniu szwów, nos unieruchamiany jest poprzez nałożenie wąskiej szyny, którą pacjent ma zdjętą po 8-10 dniach. Przeważnie po dwóch tygodniach pacjenci wracają już do pełnej aktywności, choć przez kilka tygodni może utrzymywać się obrzęk.

Korekcja nosa przynosi stałe efekty, a kilka z nich możecie zobaczyć poniżej:
korekcja nosa, efekty po zabiegu korekcji nosa

 Nieidealny nos, szczególnie krzywy i garbaty, może być przyczyną kompleksów. Znam dziewczynę, której rówieśnicy mocno dokuczali z powodu tego mankamentu- wiadomo, najlepiej jest wytykać cudze wady, nie widząc przy tym swoich. Do tej pory stara się ona by ukrywać ten mankament, choć nie jest łatwo- o ile do zdjęcia może pokazać swój „lepszy profil”, tak w realnym życiu nie jest już to takie proste. Zaakceptowanie swoich niedoskonałości nie jest łatwe, jeszcze trudniej jest zrobić z nich swój atut. Dlatego z pomocą przychodzi nam chirurgia estetyczna.

Oczywiście Moi Drodzy, post ten nie miał na celu obrazić kogokolwiek, czy wytykać komuś niedoskonałości. KAŻDY, absolutnie KAŻDY ma jakieś wady. Jak to mawiam do Męża: „Nikt nie jest ideałem. Nawet ja!” ;)

20 komentarzy:

  1. nie marzę o korekcie :D znam ta firmę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A JA MARZĘ O KOREKCJI ALE POWIEK, NOS MAM OK.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie nie mam idealnego nosa, ale... lubię go! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam, jak byłam młodsza, to chciałam... powiększyć sobie biust ^^ Jednak po jakimś czasie zaakceptowałam to, jak wyglądam ( przynajmniej częściowo ). Cóż, każdy ma jakieś wady, więc chyba pozostaje nam je zaakceptować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o mój nos to akceptuję go w pełni, ale jak każdy mam inne wady. Jeśli komuś przeszkadza coś w sobie lub go szpeci, to jak najbardziej jestem za poprawą wyglądu dla lepszego samopoczucia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja akurat z nosem problemu nie mam ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba pamiętać, ze nikt nie jest idealny. Żeby się lepiej czuć oczywiście można coś 'poprawic', ale jeżeli nie ma takiej konieczności. Ja proponuję po prostu siebie akceptować

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój nos nie jest zły, na szczęście, ból po operacji musi być nie do zniesienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój nos jest ok, poza tym nie zwracam uwagi na swoje mankamenty, skupiam się na zaletach :) Każda operacja to ingerencja, ból i skutki uboczne, bywają uciążliwe

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój nos do małych nie należy ale również nie mam z nim problemów :) zaakceptowałam go już dawno temu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Całe szczęście nie mam nic do swojego nosa :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ufff, ja też dośc go lubię :D z profilu jest nieduży, ale z przodu wygląda trochę gorzej :D ale..daje radę :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ja słyszałam że aby nochala zmniejszyć optycznie trzeba bronzerem pojechać wzdłuż długości :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój nosek nie jest idealny, małe popraweczki osobiście wniosłabym , ale ważne że facetowi memu się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze miałam kompleksy na temat mojego nosa, wydawał mi się za duży. Teraz go zaakceptowałam, ale jednak staram się go optycznie zmniejszać makijażem. Operacji bym się nigdy nie poddała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na szczęście nie mam problemu z nosem, chociaż z chęcią bym go trochę ucięła :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mało kto jest zadowolony ze swojego nosa. Mój też mógłby być mniejszy, ale trzeba lubić co się ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sama chciałabym poprawić swój nos, ale na razie staram się go "zaakceptować" :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.