2/20/2014

Lovely nude make up kit- KIT czy HIT?

Hejka! :)

Paletkę Lovely, o której dziś napisze kilka słów, śmiało można nazwać SŁYNNĄ. Dlatego, że jest taka dobra? Niee, dlatego, że jest taka niedostępna. Jest znana z tego, że jest znana- taka celebrytka z niej ;) No dobrze, a jak się spisuje? O tym dowiecie się z tego posta.

Bohaterka (tak jakby w razie ktoś nie widział) wygląda tak:
Pod spodem plastikowej kasetki znajdują się takie oto informacje:
 Opakowanie nie jest powalające jakością, czy wyglądem.
W środku znajduje się 12 kolorów cieni w naturalnych odcieniach- część matowych, część perłowych.
Ich swatche (bez bazy, na gołą skórę) przedstawiają się następująco.
Jak widać, jasne matowe cienie są prawie niewidoczne. Z pigmentacją cieni ciemniejszych oraz perłowych jest nieco lepiej, ale hmmm... no bez szału. Baza jest niezbędna. Tym bardziej, że trwałość tych cieni powalająca także nie jest. Jasne znikają w niewyjaśnionych okolicznościach po kilku godzinach, ciemne blakną... Pocieszające jest, że dobra baza pod cienie przedłuża im żywot.
Minusem jeszcze jest to, że podczas aplikacji cienie strasznie się osypują.

Myślę, że osoby dopiero zaczynające swoją przygodę z makijażem, mimo wszystko powinny być z niej zadowolone. Zdaje ona także egzamin w przypadku makijażu dziennego. Jednak makijaż profesjonalny, spokojnie obędzie się bez niej.

Paletka kosztuje grosze- bodajże coś koło 12zł, to wychodzi 1 złoty polski za cień- taniutko.
Szału nie robi, ale swojej ceny jest warta. Ja nie żałuję, że ją zakupiłam.

I jeszcze na koniec makijaż (oczywiście na bazie pod cienie)

Znacie tą paletkę? Ooj, to chyba złe pytanie :P
Macie ją? ;)

Buziaki! :*

P.S. Przypominam o rozdaniu! Klik! Klik! Klik!

42 komentarze:

  1. No rzeczywiście są mało widoczne ;(
    Nie znałam owej paletki tak na prawde ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim mieście jest tyle Rossmannów, że trudno zliczyć, a co za tym idzie, paletki leżą i czekają aż ktoś je kupi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ją sobie kupić ale odpuściłam bo nie potrzebuje tylu cieni ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. he he ale się uśmiałam celebrytka

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja i tak na nią poluję:D,ale u mnie raczej nie ma szans żeby ją złapać;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, też jej jeszcze nie spotkałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nigdy się na nią natknęłam w sklepie ;p ale jak zobaczę w końcu to się chyba skusze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam ją kilka dni temu , jakoś tak jak mówisz nie powala ale do dziennego makijażu sprawdzają się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam ją mieć, ale mi przeszło ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też myślę, że w takiej cenie warto ;) Ogólnie ją lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. capnęłam ją ale cienie kurcze bez bazy są w ogóle nie widoczne... średnia taka

    OdpowiedzUsuń
  12. cienie w mojej kolorystyce, ale się nie skusiłam

    OdpowiedzUsuń
  13. słaba pigmentacja odstrasza :(

    OdpowiedzUsuń
  14. ja ją lubie dla mnie poczatkującej jest ok :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam tą paletkę i jestem z niej zadowolona, na codzienny makijaż się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  16. sama bym się skusiła, ale te kolorki niestety do mnie nie pasują :P

    OdpowiedzUsuń
  17. nie pokusze się ;) za rzadko się maluję :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odcienie są piękne, ale jakość chyba by mnie rozczarowała :)

      Usuń
  19. ... i znów zaczynam polowanie na nią, bo zawsze ktoś mi wykupi ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeczywiście jakieś takie mało wyraźne...
    Mimo wszystko makijaż ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W sumie to już nie żałuję, że się na nią nie załapałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo mi sie kolorystyka podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Widziałam kiedyś JEDNĄ w Ross, ale była tak pokruszona, że za darmo bym nie chciała :D
    Kolory ma bardzo ładne, ale ta pigmentacja do mnie nie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam tę paletkę. Niektóre cienie faktycznie są mało widoczne. Bez bazy ani rusz.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja i tak zawsze używam bazy, więc to że jest niezbędna mi nie przeszkadza. Cienie do najlepszych nei należą, ale do szybkich dzienniaków jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Widzę, że w Twoich oczach odbija się lampa pierścieniowa co daje świetny efekt źrenic!:) Kolory z paletki są ładne ale bardzo delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mnie ta paletka nie zachwyciła i jej nie kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie Ty masz oczyska! *.*
    A paletki nie kupiłam i chyba dobrze, lubię, jak cienie są widoczne :D

    OdpowiedzUsuń
  29. mam, i mimo wszystko bardzo lubię:) w codziennym użyciu:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kolorki bardzo naturalne ale wszędzie czytam ze slabiutkie.... ja sie nie skusilam :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. mam ją, jest całkiem niezła, jak za tę cenę i u mnie pigmentacja chyba jest lepsza, ale może to wina zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kolory bardzo ładne, delikatne, w sam raz do makijażu dziennego :)

    OdpowiedzUsuń
  33. O to mnie jej sława nie dosięgła, ale pomimo iż "moje odcienie" to raczej się nie skusze na tą propozycję ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam ją w ręku, ale ostatecznie odłożyłam grzecznie na półkę, jakoś mnie mocno nie kręciła ;0

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.