Witajcie!
O tym, że demakijaż jest podstawą pielęgnacji nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Położenie się spać z niezmytym makijażem to zbrodnia, zarówno dla cery, jak też oczu i rzęs. Jednak zmycie makijażu oczu to wcale nie jest łatwa sprawa, szczególnie, jeśli jest on wyrazisty, bądź wykonany solidnymi kosmetykami, które mają wytrwać jak najdłużej. Na szczęście jednak producenci kosmetyków (zapewne w większości kobiety, bo skąd facet miałby wiedzieć, czego potrzeba niewiastom?) wymyślili płyny dwufazowe, które mają za zadanie szybko i bezproblemowo rozprawić się z wymalowanymi oczętami. Jednym z tego typu produktów jest
ŁAGODNY DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZU AWOKADO, BIELENDA
Płyn znajduje się w plastikowej, przeźroczystej butelce o pojemności 140ml.Butelka zamykana jest na "klik".
Na opakowaniu znajdują się takie informacje:
Skład:
Płyn składa się z oleistej żółtej fazy oraz zielonkawej.
Po wstrząśnięciu ładnie się one ze sobą łączą.
Moja opinia:
Po raz pierwszy miałam do czynienia z płynem dwufazowym i jestem z tego spotkania bardzo zadowolona. Płyn ów ma delikatny, ledwie wyczuwalny zapach, w zasadzie nieprzypominający niczego konkretnego. Produkt nie podrażnia oczu, nie powoduje ich pieczenia, gdy dostanie się do worka spojówkowego. Mimo, iż ma w sobie oleje, to nie powoduje zamglenia oczu.Pozostawia jednak na powiekach tłusty film, ja jednak i tak myję buzię po demakijażu, więc mi to nie przeszkadza.
A jak z działaniem? Nie mam co do tego zastrzeżeń. Płyn bardzo dobrze rozprawia się z makijażem oczu, wystarczy na chwilkę przyłożyć wacik nim nasączony i tusz, czy inne kosmetyki naoczne rozpuszczają się bezproblemowo. Później już lekka kosmetyka, by ładnie zetrzeć wszystko i oczęta czyste. Cieszy mnie, że produkt nie rozmazuje makijażu, a ładnie "wciąga" wszystko na wacik. By ogarnąć demakijaż, nie trzeba płynu lać bardzo dużo, co przekłada się na jego wydajność.
Testowałam go na bardziej pomalowanych oczach, np. z okazji wesel, czy też mniej i nigdy mnie nie zawiódł. Wypróbowałam go nawet do zmycia pomadki REV Bourjois, która z mich ust jest niezdzieralna i ów płyn jako jedyny daje radę ją usunąć :)
Ostatnio mój makijaż oczu składa się przeważnie z tych dwóch gagatków widocznych na poniższym zdjęciu i płyn rozprawia się z nimi bezproblemowo, co zwykłym micelom szło nieco gorzej.
Płyn jest powszechnie dostępny, a jego cena wynosi mniej niż dyszkę, więc polecam! :)
Znacie ten płyn?
Używacie dwufazowych płynów do demakijażu?
A może macie swoich ulubieńców w tej dziedzinie?
Używacie dwufazowych płynów do demakijażu?
A może macie swoich ulubieńców w tej dziedzinie?
Płyny dwufazowe faktycznie o wiele lepiej radzą sobie z demakijażem oczu niż micel :) Płyn bielendy miałam kiedyś taki różowy, bodajże z bawełną, ale moim ulubieńcem jest chyba l'oreal ;)
OdpowiedzUsuńja uzywma już długo dwufazy z Dr. Irena Eris <3
OdpowiedzUsuńA ja dwufazówek nie lubię i nie mogę się do nich przekonać, tak samo jak do mleczek :/
OdpowiedzUsuńja nie cierpię płynów dwufazowych, nie wiem czemu ale jakoś moja skóa ich nie lubi
OdpowiedzUsuńTrochę mam obawy z dwufazowymi płynami, czy nie będą pozostawiać tłustej warstwy. Jednak ta recenzja mnie zaciekawiła ;) Rozumiem, że skoro zmywałaś nim nawet mocny makijaż oczu, to nie podrażnia, a to dla mnie dwie ważne sprawy :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, to można wygrać u mnie woski YC :)
Mam go właśnie i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wpadnie do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńUzywam tego plynu juz od kilku lat i jest moim njmerem 1 ;) jest jednym z wielu ktory nie podraznia mi oczu a tlusty film,ktory zostawia ratuje moja skore wokol oczu :) inne wersje z oliwka i bawelna tez sa ok,ale ta z awokado to dla mnie hit 😉
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować, używam płynów dwufazowych do zmywania wodoodpornego makijażu oczu
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam dwufazowego z Ives Rocher, skoro Bielenda taka dobra muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńMnie on akurat nie kusi.
OdpowiedzUsuńnie znam tego płynu ale bardzo dobrze znam tusz loreal i bardzo go lubię!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG ZAPRASZAM-KLIKNIJ
Nie lubię płynów dwufazowych.
OdpowiedzUsuńMiałam go i sprawdzał się u mnie bez zarzutu, choć nie przepadam za płynami dwufazowymi :)
OdpowiedzUsuńLubię dwufazówki, tej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, tyle osób jest zadowolonych :)
OdpowiedzUsuńNie znam płynu, ale chcę się z nim zapoznać :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbardzo nie lubię dwufaz, bo one zostawiają tłusty film, który i tak muszę zetrzeć, poza tym ten wyjątkowo piekł, palił mnie w oczy :/
OdpowiedzUsuń