Cześć Kobietki :)
A te oto dwie pomadki- błyszczykową Lovely i nawilżającą Wibo Eliksir.
Są już one powszechnie znane w blogosferze, głównie za sprawą promocji rossmanowej -40% na kolorówkę, ale ja również postanowiłam wtrącić swoje 5groszy :)
Kolorki, które posiadam to 06 Lovely i 08 Wibo Eliksir.
A tak prezentują się na ustach:
Jak widać kolorki są do siebie bardzo podobne, pomadka Lovely jest nieco intensywniejsza. W sumie to nie ma między tymi pomadkami jakiś znaczących różnic- obie są bardzo tanie, nie znam dokładnej ceny, ale jest to zdecydowanie mniej niż 10zł, a w promocji nawet można kupić za ok. 5zł. Pomadki te cechuje słaba trwałość, średnio około godziny, ale zależy to w dużej mierze od indywidualnego zjadania ;) Obie fajnie nawilżają usta, dają na ustach ładny naturalny efekt. Zarówno jedna, jak i druga ładnie pachną. Umieszczone są w mało gustownych, wręcz powiewających tandetą opakowaniach, przy czym Wibo Eliksir jest w tej dziedzinie wyjątkowo wybitna :P No i zapewne te wszystkie podobieństwa miedzy tymi pomadkami, notabene rożnych marek, wynikają z faktu, iż produkowane są one przez tą samą kartuską firmę.
Raczej nie polecam trzymać pomadki Lovely w kieszeni, gdyż pod wpływem ciepła rozpuszcza się.
Co do dostępności to na pewno Drogerie Rossmann.
Ja ze swojej strony mogę Wam je gorąco polecić, bo jedyna ich wadą jest krótka trwałość, ale za to cena bardzo zachęca :) z pewnością zdecyduję się na inne wersje kolorystyczne.
A u Was jak po Świętach ? :)
Lubicie te pomadki ? (nie pytam czy znacie, bo na pewno :P)
Buziaki :* :* :*
A podkreślają suche skórki? Ty ich nie masz na pięknych usteczkach więc ze zdjęć tego nie umiem ocenić :D Ale może kiedyś zdarzyło Ci się mieć... :)
OdpowiedzUsuńhmmm... prawdę mówiąc nie zauważyłam, aby któraś z nich podkreślała ;)
Usuńa dziękuję za komplement ;)
:* w takim razie coś sobie chapnę w Rossmannie. Chociaż ostatnio już miałam brać Wibo i co? Wszystkie rozmemłane albo połamane. Masakra.
Usuńoj to prawda w moim Rossmannie również ,jak już była cała to opakowanie pękniete .:(
UsuńRzeczywiście odcienie są podobne do siebie, ale bardzo mi się podobają! :) Ja jednak zdecydowanie wolę błyszczyki, pewnie ze względu na susze skórki! ;<
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Za tą cenę zdecydowanie polecam te pomadki:) A po świętach, no cóż... melancholia, bo jutro znów do pracy:(
OdpowiedzUsuńJa mam 07 z Wibo i za niedługo będzie recenzja. Polubiłam ją :)
OdpowiedzUsuńTe opakowania wyglądają na takie tandetne... przez nie nie umiem się przekonać!
OdpowiedzUsuńhmm a ostatnio prawie się skusiłam na wibo... ;)
OdpowiedzUsuńale teraz szukam jakiejś ładnej czerwieni :D
Jej, ale masz piękne usta! :)
OdpowiedzUsuńTakie..mega kobiece, ten kształt.. :-)
Jednak wolę pomadki z Celii:P
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńFajne ale mają chyba takie bardzo delikatne krycie prawda? W sumie może i dobrze bo wyglądają bardziej naturalnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety trwałość adekwatna do ceny... nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńP.S. I znowu recenzujemy podobne produkty... u mnie pomadka, u Ciebie dwie ;)
Aguś... czy ja się doczekam Twojej sukni? No napisz co się dzieje w Waszych poczynaniach ślubnych, bo umieram z ciekawości :D
UsuńJa lubie pomadki z essence,minie sporo czasu zanim wszystkie zużyję ;p
OdpowiedzUsuńja ta od wibo uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych pomadek:) Jak błyszczyki:)
OdpowiedzUsuńmam dwie z wibo i bardzo lubie:)
OdpowiedzUsuńzupełnie inaczej te kolorki wyglądają jak widać po nałożeniu na usta:-)
OdpowiedzUsuńJa na te z Wibo nigdy nie mogę trafić- zawsze puste przegródki tych kolorów, które mnie interesują ;)) Idealne na co dzień ;)
OdpowiedzUsuńKolorki robią wrażenie:)
OdpowiedzUsuńja nie miałam ani jednej ni drugiej ;p
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne usta :)
OdpowiedzUsuńKolor drugiej mi się podoba, ciekawa jestem czy pasowałby do moich ust.
nie miałam żadnej z tych pomadek,ale z chęcią spróbuję,bo cena korzystna :) a święta minęły i trzeba wracać powoli do szarej rzeczywistości xd
OdpowiedzUsuńJa mam 7 z Wibo i wspaniale nawilża, szkoda, że szybko się ściera. ;(
OdpowiedzUsuńDruga bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńja posiadam i lubię :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory, są cudne i bardzo kobiece, od razu rozswietlaja caly makijaz
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy wpis: ilonastejbach.blogspot.com ;)
Ja mam z Lovely ale bardziej różową i bardzo ją lubie :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę błyszczyki, ale te dwie są tak delikatne, ze na pewno bym je polubiła:)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie się prezentują ;) Ja planuję sobie kupić tak bardzo polecany przez bloggerki tusz z Lovely ;)
OdpowiedzUsuńEhh z tymi świętami to zawsze tak samo-tyle zachodu a tak to szybko później leci:)
OdpowiedzUsuńoba kolorki bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńOstatnio zakupiłam ta pomadkę, na razie jestem bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńAle świetny kolor:)
OdpowiedzUsuńMają śliczne kolorki, muszę sobie choć jedną taką sprawić :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Bardzo ładnie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają tak delikatnie;)
OdpowiedzUsuńładne kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki! Ja mam dwie szmineczki z Wibo Eliksir i bardzo je lubię. :) A te święta minęły nawet nie wiem kiedy, szkoda, że śnieg nie zniknął razem z nimi :D
OdpowiedzUsuńładnie nasycony kolor;))) bardzo fjnie wyglądają Twoje usteczna;**
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny i zapraszam na koljeny wpis;**
08 świetnie wygląda na ustach! super:)!!!
OdpowiedzUsuńJa lubię jeszcze bardziej intensywne kolory :)
OdpowiedzUsuńniby podobne, ale ten z lovely ładniejszy ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, a dzisiaj zapraszam na nowy wpis
OdpowiedzUsuńilonastejbach.blogspot.com
Patrząc na kolor pomadek myślałam, że zobaczę jakieś krwistoczerwone usta ;)
OdpowiedzUsuńA miałam jedną pomadkę Lovely z tej serii w odcieniu różu. Złamała mi się po kilku dniach :(
Śliczne kolorki, bardzo takie lubię.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
moja kochana a TAG o szafie?:D
OdpowiedzUsuńPatrząc na te pomadki spodziewałam się jakiejś wściekłej czerwieni, a tu takie przyjemne kolorki :)
OdpowiedzUsuńcudowne kolory, jednak ja stawiam na nude :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://fashion-by-vereeben.blogspot.com/
Śliczne są te szminki.♥
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację.? ;p
Zacznij.;!;*
http://w-pogonizamarzeniami.blogspot.com
ja rzadko kiedy używam pomadek ;P
OdpowiedzUsuńwydawała się bardziej intensywna, ja wole błyszczyki choć czasem jak mnie napadnie to poprostu muszę pomalować się pomadką:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńLovely mam i lubię :) pisałam kiedyś o niej - strasznie podoba mi się jej zapach, tak jakby melon :) no i jest intensywna :P
OdpowiedzUsuńPiękne są<3
OdpowiedzUsuńMam tego Wibusia i uważam, że jest naprawdę SI :) Szkoda tylko,że szybko znika z ust :) Poza tym razi na kilometr czerwienią, że od razu można na siebie zwrócić uwagę :>
OdpowiedzUsuńNa ustach wyglądają fenomenalnie:) Ciekawe kolory:)
OdpowiedzUsuń