4/01/2013

O dwóch takich ...

Cześć Kobietki :)

No i już prawie po Świętach... więcej tych przygotowań, aniżeli całego świętowania. No i jeszcze ta 'wyjątkowa' pogoda... oj dobra, koniec narzekania, wszyscy tylko narzekają! Dlatego ja dziś będę chwalić ;) a coo?
A te oto dwie pomadki- błyszczykową Lovely i nawilżającą Wibo Eliksir.
Są już one powszechnie znane w blogosferze, głównie za sprawą promocji rossmanowej -40% na kolorówkę, ale ja również postanowiłam wtrącić swoje 5groszy :)
Kolorki, które posiadam to 06 Lovely i 08 Wibo Eliksir.
A tak prezentują się na ustach:
Jak widać kolorki są do siebie bardzo podobne, pomadka Lovely jest nieco intensywniejsza. W sumie to nie ma między tymi pomadkami jakiś znaczących różnic- obie są bardzo tanie, nie znam dokładnej ceny, ale jest to zdecydowanie mniej niż 10zł, a w promocji nawet można kupić za ok. 5zł. Pomadki te cechuje słaba trwałość, średnio około godziny, ale zależy to w dużej mierze od indywidualnego zjadania ;) Obie fajnie nawilżają usta, dają na ustach ładny naturalny efekt. Zarówno jedna, jak i druga ładnie pachną. Umieszczone są w mało gustownych, wręcz powiewających tandetą opakowaniach, przy czym Wibo Eliksir jest w tej dziedzinie wyjątkowo wybitna :P No i zapewne te wszystkie podobieństwa miedzy tymi pomadkami, notabene rożnych marek, wynikają z faktu, iż produkowane są one przez tą samą kartuską firmę.
Raczej nie polecam trzymać pomadki Lovely w kieszeni, gdyż pod wpływem ciepła rozpuszcza się.
Co do dostępności to na pewno Drogerie Rossmann.
Ja ze swojej strony mogę Wam je gorąco polecić, bo jedyna ich wadą jest krótka trwałość, ale za to cena bardzo zachęca :) z pewnością zdecyduję się na inne wersje kolorystyczne.

A u Was jak po Świętach ? :)
Lubicie te pomadki ? (nie pytam czy znacie, bo na pewno :P)
Buziaki :* :* :*

60 komentarzy:

  1. A podkreślają suche skórki? Ty ich nie masz na pięknych usteczkach więc ze zdjęć tego nie umiem ocenić :D Ale może kiedyś zdarzyło Ci się mieć... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm... prawdę mówiąc nie zauważyłam, aby któraś z nich podkreślała ;)
      a dziękuję za komplement ;)

      Usuń
    2. :* w takim razie coś sobie chapnę w Rossmannie. Chociaż ostatnio już miałam brać Wibo i co? Wszystkie rozmemłane albo połamane. Masakra.

      Usuń
    3. oj to prawda w moim Rossmannie również ,jak już była cała to opakowanie pękniete .:(

      Usuń
  2. Rzeczywiście odcienie są podobne do siebie, ale bardzo mi się podobają! :) Ja jednak zdecydowanie wolę błyszczyki, pewnie ze względu na susze skórki! ;<
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Za tą cenę zdecydowanie polecam te pomadki:) A po świętach, no cóż... melancholia, bo jutro znów do pracy:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam 07 z Wibo i za niedługo będzie recenzja. Polubiłam ją :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te opakowania wyglądają na takie tandetne... przez nie nie umiem się przekonać!

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm a ostatnio prawie się skusiłam na wibo... ;)
    ale teraz szukam jakiejś ładnej czerwieni :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, ale masz piękne usta! :)
    Takie..mega kobiece, ten kształt.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jednak wolę pomadki z Celii:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne ale mają chyba takie bardzo delikatne krycie prawda? W sumie może i dobrze bo wyglądają bardziej naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety trwałość adekwatna do ceny... nie dla mnie :(

    P.S. I znowu recenzujemy podobne produkty... u mnie pomadka, u Ciebie dwie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś... czy ja się doczekam Twojej sukni? No napisz co się dzieje w Waszych poczynaniach ślubnych, bo umieram z ciekawości :D

      Usuń
  11. Ja lubie pomadki z essence,minie sporo czasu zanim wszystkie zużyję ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nigdy tych pomadek:) Jak błyszczyki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. zupełnie inaczej te kolorki wyglądają jak widać po nałożeniu na usta:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja na te z Wibo nigdy nie mogę trafić- zawsze puste przegródki tych kolorów, które mnie interesują ;)) Idealne na co dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nie miałam ani jednej ni drugiej ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz bardzo ładne usta :)
    Kolor drugiej mi się podoba, ciekawa jestem czy pasowałby do moich ust.

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam żadnej z tych pomadek,ale z chęcią spróbuję,bo cena korzystna :) a święta minęły i trzeba wracać powoli do szarej rzeczywistości xd

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam 7 z Wibo i wspaniale nawilża, szkoda, że szybko się ściera. ;(

    OdpowiedzUsuń
  19. ładnie wyglądają na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie kolory, są cudne i bardzo kobiece, od razu rozswietlaja caly makijaz

    Zapraszam do mnie na nowy wpis: ilonastejbach.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam z Lovely ale bardziej różową i bardzo ją lubie :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdecydowanie wolę błyszczyki, ale te dwie są tak delikatne, ze na pewno bym je polubiła:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Całkiem ciekawie się prezentują ;) Ja planuję sobie kupić tak bardzo polecany przez bloggerki tusz z Lovely ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ehh z tymi świętami to zawsze tak samo-tyle zachodu a tak to szybko później leci:)

    OdpowiedzUsuń
  25. oba kolorki bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio zakupiłam ta pomadkę, na razie jestem bardzo zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mają śliczne kolorki, muszę sobie choć jedną taką sprawić :P.

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładnie wyglądają na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ładnie wyglądają tak delikatnie;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super kolorki! Ja mam dwie szmineczki z Wibo Eliksir i bardzo je lubię. :) A te święta minęły nawet nie wiem kiedy, szkoda, że śnieg nie zniknął razem z nimi :D

    OdpowiedzUsuń
  31. ładnie nasycony kolor;))) bardzo fjnie wyglądają Twoje usteczna;**

    dziękuje za odwiedziny i zapraszam na koljeny wpis;**

    OdpowiedzUsuń
  32. 08 świetnie wygląda na ustach! super:)!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja lubię jeszcze bardziej intensywne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  34. niby podobne, ale ten z lovely ładniejszy ;P

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziękuję za komentarz, a dzisiaj zapraszam na nowy wpis

    ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Patrząc na kolor pomadek myślałam, że zobaczę jakieś krwistoczerwone usta ;)
    A miałam jedną pomadkę Lovely z tej serii w odcieniu różu. Złamała mi się po kilku dniach :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczne kolorki, bardzo takie lubię.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  38. Patrząc na te pomadki spodziewałam się jakiejś wściekłej czerwieni, a tu takie przyjemne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. cudowne kolory, jednak ja stawiam na nude :)

    zapraszam do mnie : http://fashion-by-vereeben.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Śliczne są te szminki.♥
    Co powiesz na wspólną obserwację.? ;p
    Zacznij.;!;*
    http://w-pogonizamarzeniami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. wydawała się bardziej intensywna, ja wole błyszczyki choć czasem jak mnie napadnie to poprostu muszę pomalować się pomadką:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo ładny i naturalny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Lovely mam i lubię :) pisałam kiedyś o niej - strasznie podoba mi się jej zapach, tak jakby melon :) no i jest intensywna :P

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam tego Wibusia i uważam, że jest naprawdę SI :) Szkoda tylko,że szybko znika z ust :) Poza tym razi na kilometr czerwienią, że od razu można na siebie zwrócić uwagę :>

    OdpowiedzUsuń
  45. Na ustach wyglądają fenomenalnie:) Ciekawe kolory:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.