Ależ się pogoda zepsuła, wrrr ;/ Tak to jest jak mam jakieś plany, któe zależą od pogody. Mieliśmy dziś z Narzeczonkiem jechać do pewnego malowniczego miasteczka, ale w taką pogodę nie ma sensu. Wybierzemy się jedynie na zakupki :)
Dziś przedstwię Wam zdrojowy duet mineralny do włosów- szampon i odżywkę, wchodzące w skład kuracji siarczkowej, firmy Sulphur.
Produkty te przeznaczone są do włosów tłustych, przetłuszczających się, z łupieżem, ze skórą głowy skłonną do podrażnień. Zawierają naturalną solankę siarczkową ze źródeł mineralnych uzdrowiska Busko Solec.
Mineralny szampon zdrojowy
Mineralna odżywka zdrojowa
Duetu tego użwałam przez cztery tygodnie, więc mam jasno wyklarowaną opinię na tematv tych produktów. Używałam ich w duecie, oraz osobno z innymi produktami.
Oba specyfiki zamknięte są w plastikowtch butelkach z zamknięciem typu klik i małym otworem, przez który na pewno nie wylejemy za dużo produktu. Opakowania zawierają po 200g produktów. Ich wspólna cechą jest zapach- w butelce, tudzież po wylaniu produktów na rękę, jest on bardzo świeży, nie budzi zastrzeżeń. Jednak podczas mycia włosów i po nim, wyczuwalny jest zapach siarki.
Szampon:
- dobrze się pieni, dzięki czemu jest wydajny
- doskonale myje, włosy są po nim skrzypiące (wiecie co mam na myśli), świetnie zmywa także oleje
- nie wysusza włosów
- nadaje im miękkość puszytość i połysk
- przedłuża ich świeżość, w moim przypadku było to od pół do jednego dnia dłużej, przyznaję, ze to dobry efekt; jak do tej pory jest to szampon, który najdłużej utrzymał świeży wygląd moich włosów spowalniając ich przetłuszczanie
- nie plącze włosów
Odżywka:
- podczas spłukiwania włosy są śliskie, przelatują przez palce
- ułatwia rozczesywanie
- nadaje włosom miękkość, puszystość i połysk
- unosi włosyu nasady
- nie obciąża ich
- sprawia, że wyglądają zdrowo i świeżo przez dłuższy czas
Jak do tej pory są to najlepsze produkty do mycia i odżywiania włosów jakie miałam okazję stosować. Jestem w stanie nawet przymknąć oko na ich siarkowy zapach, skoro gorzki lek najlepiej leczy ... ;) Z łupieżem się nie borykam, więc działania w tym zakresie nie jestem w stanie ocenić. Dla przetłuszczających się włosów niewątpliwie są ratunkiem :) Szczerze polecam!
Produkty dostępne w aptekach, sklepach zielarsko-medycznych oraz wybranych drogeriach w całej Polsce.
Zachęcam do zapoznania się z ofertą firmy Sulphur mającej w swym asortymencie produkty lecznicze oraz dermokosemtyki uzdrowiskowe.
Pozdrawiam!
po opisie wnioskuje,że to jest kosmetyk dla mnie :) przedłuża świeżość i nie plącze włosów. :) Na pewno się za nim rozejrzę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtyle plusów, że szkoda byłoby nie spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty.
OdpowiedzUsuńNa szczęście moje włosy nie przetłuszczają się zbyt mocno, poza tym i tak myję je codziennie.
Z Sulphur-a mam borowinę do kąpieli i jest fajna :)
a jak wpływa na skórę głowy? nie wysusza za bardzo nie powoduje podrażnień swędzenia bo też się nad nim zastanawiałam
OdpowiedzUsuńu mnie żadnego niepożądanego działania na skórę głowy nie zauważyłam, nie była wysuszona ani podrażniona :)
UsuńSkłady króciutkie i dość dobre ;)) Ale o samej marce jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńjak masz takie dobre zdanie na ich temat, to moze kiedys sprobuje:) musze jednak przyznac, ze peirwszy raz slysze o firmie ogolonie:)
OdpowiedzUsuńMoje włosy mają skłonności do przetłuszczania się... z chęcią bym te produkty wypróbowała.
OdpowiedzUsuńtakie produkty to mi by sie przydały...
OdpowiedzUsuńJaki śpiewny tytuł :D Ooo, świeża grzywka - utrzymanie jej w takim stanie to moja największa zmora!
OdpowiedzUsuńKosmetyki wyglądają zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się taki duecik ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miałam szampon i jestem w nim zakochana ;) odżywka także mnie interesuje.... :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie, tylko gdzie ja to dostanę ;d
OdpowiedzUsuńjan ie czuje jakos potrzeby stosowania szamponów przeciw przetłuszaczniu się włosów i tak je myje codziennie :P
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele pozytywnych komentarzy na temat tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty, moje włosy dość szybko się przetłuszczają więc byłyby dla mnie dobre :)
OdpowiedzUsuńTakże mam problem z przetłuszczaniem włosów :( Może ten produkt by mi w jakiś sposób pomógł ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale mnie mocno zaciekawiłaś:)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty:)
OdpowiedzUsuńzachęcające produkty ;)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie:) Ja mam odwieczny problem z przetłuszczającymi się włosami ...
OdpowiedzUsuńHaha! Świetny tytuł posta ;) Produkty zdecydowanie dla mnie!
OdpowiedzUsuńPotrzebuję ich!;) Przed chwilą skończyłam rozczesywać włosy po myciu... Zajęło mi to dobre 45 minut;/
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie cena tego specyfiku :)
OdpowiedzUsuńhaha tytuł rządzi :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że przyda się taki "lek" na moje włosy!
OdpowiedzUsuńO przydałyby mi się takie kosmetyki. Moje włosy przetłuszczają się przy skórze głowy, co mnie denerwuje, bo mam bardzo długie do pasa i nawet jak wyglądają okej na całej długości to muszę je myć, bo przy głowie jest znacznie gorzej. Ale i tak nie jest źle, bo myję je 2-3x w tygodniu, a niektórzy myją co dzień.
OdpowiedzUsuńo kurcz, to chyba coś w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe produkty ;)
OdpowiedzUsuńsuper, nie słyszałam o tym produkcie, dobrze wiedzieć na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńO takiego szamponu potrzebuje!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
U mnie też się pogoda popsuła:/ Robię sobie na szydełku letnie wdzianko i w sumie, to nie muszę się spieszyć:D Słoneczka trochę jest, ale temperatura spadła.
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja też mam przetłuszczające się włosy i muszę myć każdego dnia, mimo że Garnier trochę polepszył mi sprawę. Niby nie są strasznie tłuste jakieś na dzień po myciu, ale i tak czuję, że coś jest nie tak z nimi:)
Też by mi ten siarkowy zapach nie przeszkadzał, skoro włosom kosmetyki służą.
Buziaki!:)
Nigdy nie widziałam tego produktu ale może kiedyś:>
OdpowiedzUsuńa mi się podoba nazwa posta:) :P
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie. Ja mam wielki problem z przetłuszczaniem się włosów, więc może to jest moje wybawienie.
OdpowiedzUsuńNa razie mam zapas, ale może po niego sięgne, kto wie? :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) bałam się, że będę wyglądać jak pulcheria, ale sądzę, że nie jest tak źle :)
UsuńDziękuję jeszcze raz :) ale i tak nadal będę się obawiać kupna przez internet :)
UsuńNie słyszałam nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty ale nigdy o nich nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńJaka jest jego cena, bo nigdzie nie mogę się doszukać?:)
OdpowiedzUsuńsuper, musze sprobowac :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Fajnie to wyszło z tą "świeżą grzywką" Coś dla moich włosów za szybko się tłuszczących.
OdpowiedzUsuńrozwaliłaś mnie tym tytułem ;)
OdpowiedzUsuń