6/16/2013

Błyskawiczny lifting SOS na "kurze łapki", Eveline Cosmetics

Witam moje Drogie Czytelniczki :)
Dzię przychodzę do Was z recenzją błyskawicznego liftingu SOS na "kurze łapki, firmy Eveline Cosmetics.
 
Kilka słów od producenta:
klik w celu powiększenia 

Produkt umieszczony jest w tubce, która zawiera 12ml bezzapachowego, bezbarwnego żelu o średniej gęstości. Specyfik dobrze rozprowadza się na skórze pod oczami i szybko wchłania, nie pozostawiając ani tłustej ani lepkiej warstewki. Nadaje się pod makijaż. Nie podrażnia wrażliwej skóry wokół oczu, jest łagodny dla niej. Co do działania to zauważyłam poprawę napięcia skóry wokół oczu, stała się ona bardziej elastyczna, wygładzona i nawilżona. Zmarszczek/ "kurzych łapek" z racji na swój wiek nie mam wiele, ani nie były jakieś głębokie, ale zaobserwowałam ich znaczne spłycenie, stały się praktycznie niezauważalne. Dodatkowo rozjaśniły się moje nieszczęsne sińce pod oczami, ale niestety nie zniknęły całkowicie. 
Nie wiem jak produkt ten spisałby się w przypadku poważniejszych problemów ze skórą wokół oczu, tj. głębszych zmarszczek, obrzęków. Jak dla mnie jest to specyfik, którego efekty są zadowalające i uważam go za bardzo pomocny w pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu.

Dziękuję firmie Eveline Cosmetics za przekazanie mi produktu do testów, fakt, iż otrzymałam go w ramach współpracy nie wpłynął na rzetelność mojej recenzji.

A Wy moje Drogie, jak dbacie o skórę wokół oczu?
Pozdrawiam Serdecznie! :*:*:* 

18 komentarzy:

  1. Z checia go przetestuje, narazie testuje innybkrem pod oczy, tez z eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam takie malutkie zmarszczki pod oczami już :( plus wiecznie wyglądam na zmęczoną przez te oczy :( muszę poszukać sobie takiego kremu zanim będzie za późno :-p
    bardzo fajne rzeczy tutaj u Ciebie:) obserwuję:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze zmarszczek pod oczami nie mam , więc to mi nie potrzebne ; )) . Ale fakt , bardziej muszę zadbać o okolicę moich oczu ;) .

    OdpowiedzUsuń
  4. oj moja skóra w okół oczu przechodzi różne zabiegi, bo nie dość, że mam cienie to jeszcze dość często w tych okolicach suchą skórę :<

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tym produktem, nie mam wielkich cieni, ani zmarszczek, niemniej są już widoczne, więc podejrzewam, że jak na niego wpadnę w sklepie to zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się nad tym kosmetykiem i chyba zdecyduję się na jego zakup, gdy skończę stosować obecny produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie zaczynają się pojawiać,
    ale mam bardzo wrażliwe okolice oczu.
    nie mogę używać bogatych kremów

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam i cienie pod oczami i obrzęki :( I ciągle szukam czegoś idealnego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi wystarcza tylko krem nawilzajacy pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ciekawy ten kosmetyk, musze nad nim pomyslec :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie używam jeszcze kosmetyków tego typu :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie dbam, to chyba błąd :p Ciekawa recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś użyłam czegoś na zmarszczki +20 i teraz mam większe niż miałam :/

    P.S. Przepraszam, że ostatnio u Ciebie nie bywałam, ale dzisiaj to nadrabiam ;)
    Zapraszam również do mnie na nowy wpis ;) ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja niestety często ją zaniedbuję;/

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie jakoś mało regularna pielęgnacja okolic oczu, zapominam. Nawet opakowania z Madame Lambre nie pomogły na pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używałam go,przymierzam się właśnie do zakupu kremu pod oczy

    OdpowiedzUsuń
  17. ja uzywam tylko zelu z FlosLeka, nie wiem czy w wieku 18 lat powinnam czegos jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.