12/28/2013

Produkty typowo kobiece- czyli o LaciBios Femina

Witajcie! ;)

Dziś mam dla Was recenzję produktów zalecanych kobietom- nie jednego, nie dwóch, ale aż trzech LaciBios Femina, a mianowicie specjalistycznego płynu do higieny intymnej, żelu do codziennej pielęgnacji skóry okolic intymnych oraz doustnego probiotyku ginekologicznego.
Pozwolę Wam przedstawić podstawowe informacje producenta w formie zdjęć.

Specjalistyczny płyn do higieny intymnej.

Jak widać na powyższych zdjęciach, informacji o produkcie na opakowaniu tekturowym jest bardzo dużo.
Produkt umieszczony jest w niebieskiej, plastikowej butelce z pompką o pojemności 150ml.Jego dozowanie jest bardzo wygodne i higieniczne.
Płyn ma żelową konsystencję i jest bezbarwny.

 

Żel do codziennej pielęgnacji skóry okolic intymnych.

Żel umieszczony jest w zakręcanej tubce, jest przeźroczysty.

Doustny probiotyk ginekologiczny.

W opakowaniu znajdziemy ulotkę z szeregiem istotnych informacji.
Od producenta:
LaciBios® femina zawiera wyjątkową kompozycję 2 starannie dobranych szczepów bakterii kwasu mlekowego, które pomagają przywrócić i utrzymać prawidłową florę bakteryjną układu moczowo-płciowego kobiety. Fizjologiczna mikroflora układu moczowo-płciowego jest zróżnicowana w poszczególnych okresach życia kobiety i ściśle uzależniona od jej zdrowia, aktywności i wieku.

 Wskazania do stosowania LaciBios® femina:
  • osłonowo w trakcie stosowania antybiotyków oraz po zakończeniu ich stosowania dla odbudowania właściwej mikroflory i pH układu moczowo-płciowego kobiety,
  • osłonowo w trakcie stosowania preparatów przeciwgrzybicznych, przeciwrzęsistkowych oraz po zakończeniu ich stosowania,
  • w celu odbudowania i utrzymania prawidłowej mikroflory i pH pochwy zaburzonych wystąpieniem czynników innych niż terapia antybiotykowa,
  • w okresie menstruacji i po jej zakończeniu,
  • dla kobiet stosujących antykoncepcję (w tym hormonalną) (substancje plemnikobójcze (nonoxynol-9) nie wpływają na działanie preparatu),
  • dla kobiet w ciąży, po połogu, karmiących piersią,
  • dla kobiet uczęszczających na basen, korzystających z sauny, jacuzzi,
  • w okresie wakacji, przy zmianie miejsca pobytu,
  • dla diabetyczek,
  • dla kobiet często podróżujących,
  • dla kobiet w okresie menopauzy,
  • przed i po zabiegach w obrębie układu moczowo-płciowego, w tym zabiegu usunięcia nadżerki.
    Informacje zaczerpnięte ze strony zdrowieintymne.pl

     Moja opinia. 


     Wszystkich trzech produktów używałam równocześnie, więc działanie każdego z nich wzmacniałam kolejnym. Specjalistyczny płyn do higieny intymnej ma zapach typowo medyczny, ale nie jest on intensywny. Delikatnie się pieni, bardzo dobrze myje okolice intymne. Świetnie odświeża i efekt ten utrzymuje się bardzo długo. Płyn nie spowodował u mnie podrażnień- jest bardzo łagodny. Spełnia swoje zadanie doskonale i na pewno jeszcze u mnie zagości. Żel do codziennej pielęgnacji okolic intymnych jest produktem, bez którego mówiąc szczerze bym się obyła- da się bez niego żyć ;) ale mimo wszystko wszystko jego używanie zwiększa komfort. Żel nawilża okolice intymne, łagodzi- gdy pojawią się podrażnienia. Z pewnością ma on też działanie niewidoczne dla oka- dodatkowo chroni miejsca intymne. Jest dosyć rzadki, anie nie powoduje, iż czuję się skrępowana, bo ... "jest mi za mokro" :P Jest jak najbardziej OK. Nie wykluczam ponownego sięgnięcia po ten żel, ale jak już wspomniałam- da się bez niego żyć (bez płynu do higieny intymniej egzystencji sobie nie wyobrażam). Ostatni produkt, czyli doustny probiotyk ginekologiczny działa na sferę intymną od wewnątrz. Tabletki nie sprawiają mi problemu z połknięciem, są bezsmakowe. Co do działania, uważam, że warto wspomagać "te obszary" również probiotykami, zaszkodzić nie zaszkodzą (przynajmniej mi nie), a lepiej jest zapobiegać różnym infekcjom, aniżeli je leczyć.
    Podsumowując- polecam te produkty każdej kobiecie, nie są drogie, ogólnodostępne (na pewno w aptekach), a robią wiele dobrego dla naszej kobiecości :))
    Znacie to trio? A może chociaż pojedyncze z tych produktów?
    Buziaki! :*

21 komentarzy:

  1. Miałam te kapsułki kiedyś - przepisała mi je moja gin ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie skończył mi się żel do higieny intymnej, możliwe że teraz skuszę się na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brałam kiedyś te tabletki ochronnie przy antybiotyku.

    OdpowiedzUsuń
  4. polubiłam te produkty :)

    a co do staników...
    kupiłam je na lubartowskiej 21 w lublinie, sklep BODY
    jak będziesz kiedyś w Lublinie to pisz to się tam przejdziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nidy się nie spotkałam z tymi produktami ;-) co do higieny intymnej - jestem wierca facelle ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji ich uzywać.
    Ale żel bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. płyn wygląda bardzo zachęcająco, piękny niebieski kolorek:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam tych kosmetyków, ale może się skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze tych produktów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam żadnego z nich...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam podczas brania antybiotyków problemy z tymi sferami, probiotyk przydałby się ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze ich nie używałam....zapasów mam sporo,ale może kiedyś...:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam i bardzo lubie te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Boje sie kwasów, po tej ostatniej maseczce z Fitomedu :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam tych produktów, jakoś jestem wierna Lactacydowi, jednak porównam składy i się okaże ;) może warto spróbować !

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się skład tego płyny do higieny intymnej ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ten zestaw + płyn do higieny w tych trudniejszych dniach.jestem bardzo zadowolona z ich działania.

    OdpowiedzUsuń
  18. to ja chyba moją kobiecość mam w dupie bo się myję mydełkiem bambino a nie spesjalistycznym specyfikiem do tych sfer;p;p

    OdpowiedzUsuń
  19. ja zawsze używam szarego mydła :) te wszystkie płyny to są do niczego jak dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe produkty dla nas kobietek :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.