Dziś mam dla Was recenzję produktów zalecanych kobietom- nie jednego, nie dwóch, ale aż trzech LaciBios Femina, a mianowicie specjalistycznego płynu do higieny intymnej, żelu do codziennej pielęgnacji skóry okolic intymnych oraz doustnego probiotyku ginekologicznego.
Pozwolę Wam przedstawić podstawowe informacje producenta w formie zdjęć.
Specjalistyczny płyn do higieny intymnej.
Jak widać na powyższych zdjęciach, informacji o produkcie na opakowaniu tekturowym jest bardzo dużo.Produkt umieszczony jest w niebieskiej, plastikowej butelce z pompką o pojemności 150ml.Jego dozowanie jest bardzo wygodne i higieniczne.
Płyn ma żelową konsystencję i jest bezbarwny.
Żel do codziennej pielęgnacji skóry okolic intymnych.
Żel umieszczony jest w zakręcanej tubce, jest przeźroczysty.Doustny probiotyk ginekologiczny.
W opakowaniu znajdziemy ulotkę z szeregiem istotnych informacji. |
LaciBios® femina zawiera wyjątkową kompozycję 2 starannie dobranych szczepów bakterii kwasu mlekowego, które pomagają przywrócić i utrzymać prawidłową florę bakteryjną układu moczowo-płciowego kobiety. Fizjologiczna mikroflora układu moczowo-płciowego jest zróżnicowana w poszczególnych okresach życia kobiety i ściśle uzależniona od jej zdrowia, aktywności i wieku.
Wskazania do stosowania LaciBios® femina:
- osłonowo w trakcie stosowania antybiotyków oraz po zakończeniu ich stosowania dla odbudowania właściwej mikroflory i pH układu moczowo-płciowego kobiety,
- osłonowo w trakcie stosowania preparatów przeciwgrzybicznych, przeciwrzęsistkowych oraz po zakończeniu ich stosowania,
- w celu odbudowania i utrzymania prawidłowej mikroflory i pH pochwy zaburzonych wystąpieniem czynników innych niż terapia antybiotykowa,
- w okresie menstruacji i po jej zakończeniu,
- dla kobiet stosujących antykoncepcję (w tym hormonalną) (substancje plemnikobójcze (nonoxynol-9) nie wpływają na działanie preparatu),
- dla kobiet w ciąży, po połogu, karmiących piersią,
- dla kobiet uczęszczających na basen, korzystających z sauny, jacuzzi,
- w okresie wakacji, przy zmianie miejsca pobytu,
- dla diabetyczek,
- dla kobiet często podróżujących,
- dla kobiet w okresie menopauzy,
-
przed i po zabiegach w obrębie układu moczowo-płciowego, w tym zabiegu usunięcia nadżerki.
Informacje zaczerpnięte ze strony zdrowieintymne.plMoja opinia.
Wszystkich trzech produktów używałam równocześnie, więc działanie każdego z nich wzmacniałam kolejnym. Specjalistyczny płyn do higieny intymnej ma zapach typowo medyczny, ale nie jest on intensywny. Delikatnie się pieni, bardzo dobrze myje okolice intymne. Świetnie odświeża i efekt ten utrzymuje się bardzo długo. Płyn nie spowodował u mnie podrażnień- jest bardzo łagodny. Spełnia swoje zadanie doskonale i na pewno jeszcze u mnie zagości. Żel do codziennej pielęgnacji okolic intymnych jest produktem, bez którego mówiąc szczerze bym się obyła- da się bez niego żyć ;) ale mimo wszystko wszystko jego używanie zwiększa komfort. Żel nawilża okolice intymne, łagodzi- gdy pojawią się podrażnienia. Z pewnością ma on też działanie niewidoczne dla oka- dodatkowo chroni miejsca intymne. Jest dosyć rzadki, anie nie powoduje, iż czuję się skrępowana, bo ... "jest mi za mokro" :P Jest jak najbardziej OK. Nie wykluczam ponownego sięgnięcia po ten żel, ale jak już wspomniałam- da się bez niego żyć (bez płynu do higieny intymniej egzystencji sobie nie wyobrażam). Ostatni produkt, czyli doustny probiotyk ginekologiczny działa na sferę intymną od wewnątrz. Tabletki nie sprawiają mi problemu z połknięciem, są bezsmakowe. Co do działania, uważam, że warto wspomagać "te obszary" również probiotykami, zaszkodzić nie zaszkodzą (przynajmniej mi nie), a lepiej jest zapobiegać różnym infekcjom, aniżeli je leczyć.Podsumowując- polecam te produkty każdej kobiecie, nie są drogie, ogólnodostępne (na pewno w aptekach), a robią wiele dobrego dla naszej kobiecości :))Znacie to trio? A może chociaż pojedyncze z tych produktów?Buziaki! :*
Miałam te kapsułki kiedyś - przepisała mi je moja gin ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończył mi się żel do higieny intymnej, możliwe że teraz skuszę się na ten :)
OdpowiedzUsuńBrałam kiedyś te tabletki ochronnie przy antybiotyku.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatne trio :)
OdpowiedzUsuńpolubiłam te produkty :)
OdpowiedzUsuńa co do staników...
kupiłam je na lubartowskiej 21 w lublinie, sklep BODY
jak będziesz kiedyś w Lublinie to pisz to się tam przejdziemy :)
Nidy się nie spotkałam z tymi produktami ;-) co do higieny intymnej - jestem wierca facelle ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji ich uzywać.
OdpowiedzUsuńAle żel bym wypróbowała.
płyn wygląda bardzo zachęcająco, piękny niebieski kolorek:)))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tych kosmetyków, ale może się skuszę;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych produktów.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich...
OdpowiedzUsuńJa mam podczas brania antybiotyków problemy z tymi sferami, probiotyk przydałby się ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze ich nie używałam....zapasów mam sporo,ale może kiedyś...:)
OdpowiedzUsuńmam i bardzo lubie te produkty :)
OdpowiedzUsuńBoje sie kwasów, po tej ostatniej maseczce z Fitomedu :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tych produktów, jakoś jestem wierna Lactacydowi, jednak porównam składy i się okaże ;) może warto spróbować !
OdpowiedzUsuńPodoba mi się skład tego płyny do higieny intymnej ;))
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw + płyn do higieny w tych trudniejszych dniach.jestem bardzo zadowolona z ich działania.
OdpowiedzUsuńto ja chyba moją kobiecość mam w dupie bo się myję mydełkiem bambino a nie spesjalistycznym specyfikiem do tych sfer;p;p
OdpowiedzUsuńja zawsze używam szarego mydła :) te wszystkie płyny to są do niczego jak dla mnie :P
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty dla nas kobietek :)
OdpowiedzUsuń