Witajcie Moi Kochani! ;)
Lato się skończyło, sandałki i klapki pochowane. Stopy wskakują teraz w skarpetki, a więc ukrywają się do czasu następnego lata. Ale, to wcale nie oznacza, że mamy przestać o nie dbać! Wręcz przeciwnie, powinniśmy im poświęcić dużo uwagi! Mi ostatnio w dbaniu o stopy pomaga duet marki Yves Rocher, a mianowicie: peeling do stóp oraz krem intensywnie odżywiający do suchych stóp, oba produkty z linii Beauté des Pieds.
Oba produkty umieszczone są w miękkich tubkach,o niewielkiej pojemności- 50ml, zamykanych na "klik".
O peelingu, na opakowaniu przeczytamy:
Skład: Glycerin, Aqua, Pumice, Lavandula
Angustifolia Water, Pentylene Glycol, Coco Caprylate, Prunus Armeniaca
Seed Powder, Ammonium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Cetearyl
Alcohol, Parfum, Linalool, Ceteareth-33, Xanthan Gum, Lavandula
Angustifolia Oil, Allantoin, Tetrasodium EDTA.
Jego konsystencja nie jest gęsta i zbita, ale też nie ucieka przez palce.
Peeling składa się z wielu licznych i ostrych, choć maleńkich drobinek.
Z kolei na opakowaniu kremu, producent zamieścił następujące informacje:
Skład: Aqua/Water/Eau, Lavandula
Angustifolia (Lavender) Water, Glycerin, Stearic Acid, Persea
Gratis-Sima (Avocado) Oil, Sorbitan Stearate, Cocos Nucifera (Coconut)
Oil, Butylene Glycol, Myristyl Myristate, Macadamia Ternifolia Seed Oil,
Hydrogenated Palm Kernel Oil, Coco-Caprylate/Caprate, Butyrospermum
Parkii (Shea) Butter, Glyceryl Caprylate, Cetyl Alcohol,
Methylpropanediol, Shorea Stenoptera Seed Butter, Parfum/Fragrance,
Caprylyl Glycol, Sodium Cetearyl Sulfate, Linalool, Carbomer,
Dipropylene Glycol, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Tocopherol, Lavandula
Angustifolia (Lavander) Oil, Bisabolol, Tetrasodium Edta, Coumarin,
Limonene.
Krem ma białą barwę i lekką konsystencję.
Moja opinia:
Wspólną cechą obydwu tych produktów (oprócz marki i wielkości opakowań) jest piękny lawendowy zapach, bardzo naturalny i intensywny. Na uwagę zasługuje również skład owych kosmetyków, który jest najpiękniejszy, jaki kiedykolwiek widziałam w produktach do pielęgnacji stóp! Peeling, jak już wspominałam, ma liczne i ostre drobinki, które sprawiają, że bardzo dobrze radzi sobie on z przywracaniem gładkości stopom. Po jego zastosowaniu wyczuwalna jest zdecydowana różnica, stópki stają się miękkie, skóra gładka i przyjemna w dotyku. Efekt wyczuwalny jest już po pierwszym użyciu, a regularne jego stosowanie (w moim przypadku dwa razy w tyg.) daje naprawdę zadowalające efekty. Choć na pewno nie bez znaczenia jest w tym wszystkim rola kremu. Ze względu na lekką konsystencję wchłania się on szybciutko. Zostawia na stopach delikatną warstewkę, ale nie jest to tłusty film. Używam go jedynie na noc i jest to wystarczająca częstotliwość, gdyż efekty są widoczne. Stopy stały się nawilżone i odżywione.
Ogólny efekt jaki uzyskałam przypisuję działaniu obydwu tych produktów. W duecie spisują się znakomicie i przyniosły bardzo zadowalające rezultaty, jeśli chodzi o wygląd i stan moich stóp. Dodam jeszcze, że nie miałam problemu z bardzo suchymi stopami i pękającymi piętami i nie jestem w stanie stwierdzić, czy takiemu problemowi podoła ten lawendowy duet.
Ogólny efekt jaki uzyskałam przypisuję działaniu obydwu tych produktów. W duecie spisują się znakomicie i przyniosły bardzo zadowalające rezultaty, jeśli chodzi o wygląd i stan moich stóp. Dodam jeszcze, że nie miałam problemu z bardzo suchymi stopami i pękającymi piętami i nie jestem w stanie stwierdzić, czy takiemu problemowi podoła ten lawendowy duet.
Czy kupię te produkty ponownie? Mimo świetnego działania- nie sądzę. Pojemności peelingu i kremu są niewielkie, więc siłą rzeczy nie wystarczą na długo (choć obydwa produkty są wydajne). Z kolei ich cena mało korzystna- (peeling ok. 20zł, krem ok. 25zł), choć ja je kupiłam w promocji, bodajże 10zł taniej na produkcie. Ale to i tak nie jest powalająca cena. A może za dobrą jakość, trzeba dobrze zapłacić? ;)
Znacie ten duet?
Czym pielęgnujecie swe stópki?
Ostatnio coś mi obrzydła lawenda, więc ze względu na zapach się nie zdecyduję :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki.Muszę to nadrobić
OdpowiedzUsuńDo peelingowania stóp zazwyczaj używam zwykłego peelingu do ciała, a na twardsze partie pumeksu.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kremowanie to wystarczają mi kremy do rąk :D
wow ceny konkretne.. ja polubiłam moje peelingi z evree;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach kosmetyków, ale raczej ich nie kupię :) Zazwyczaj do stóp używam tych samych peelingów co i do ciała, a kremy mam aktualnie w użyciu z innych marek i chyba jeszcze na długo mi posłużą :)
OdpowiedzUsuńTak to już jest z YR. Jak się juz kupuje u nich to warto skorzystać z promocji -50%. Ceny mają spore. A peeling jak to peeling czymś szczególnym nie jest. W domu również można zmieszać kawę , cukier ( sól ) i odrobinę ulubionego oleju i gotowe.
OdpowiedzUsuńAga... krasnal wymiata ;)
UsuńJa niestety nie byłam zadowolona z tego duetu :( ale miło, ze u Ciebie sie sprawdził. Pojemności faktycznie niezbyt ekonomiczne
OdpowiedzUsuńja osobiście lubie bardzo małe opakowania - duże tubki powodują, ze kosmetyk szybko mi sie nudzi i przestaję go używać. to silniejsze ode mnie! ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo przyjemnie, ale faktycznie cena trochę zniechęca :)
OdpowiedzUsuńcena sroga, dlatego ja stopy maziam czym popadnie ;D
OdpowiedzUsuńPeeling z pewnością wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńMam swojego ulubieńca jeśli mowa o kremach ale nad peelingiem się może i zastanowię ;)
OdpowiedzUsuńpeeling kusi,kusi:)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam sobie lawendowe SPA dla stóp z Avonem. Mieli tam kiedyś w ofercie taką fajna maseczkę lawendową do stóp.
OdpowiedzUsuńNa moje pięty już chyba nic nie działa :(
OdpowiedzUsuńMuszę to mieć!
OdpowiedzUsuńpolgia.blogspot.be
Nie zawsze cena idzie w parze z jakością kosmetyku. Większość cen jest wygórowana niestety...
OdpowiedzUsuńJa zapachu lawendy nie lubię, wiec na zestaw bym się nie skusiła. Ja co jakiś czas trę stopy tarką a codziennie smaruję berghof - balsam na suchą i szorstką skórę (kosztuje ok 15 zł za 250 ml) i z efektów jestem bardzo zadowolona :)
kuszace kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńAkurat tych produktów do stóp nie miałam , za to lubię tej marki wody toaletowe ;) . Do stóp używam produktów marki No36 :) .
OdpowiedzUsuńBalsamik na suchą i szorstką skórę od Beghof spisuje się u mnie najlepiej i nie zamienię go na nic innego :)
OdpowiedzUsuń