Hejka!
Jako, że jest to pierwszy post w 2016 roku, na wstępie pragnę złożyć Wam noworoczne życzenia. Niech rozpoczynający się rok będzie dla Was dobry, z powodzeniem realizujcie swoje plany i marzenia, a na ich miejsce wyznaczajcie sobie nowe cele; nie przejmujcie się pierdołami, a prawdziwe problemy niech pojawiają się jak najrzadziej i znikają w mgnieniu oka; niech otaczają Was dobrzy, życzliwi ludzie, dzięki którym każdy dzień będzie jeszcze piękniejszy; niech Wam się wiedzie jak najlepiej, czego z serca Wam Kochani Czytelnicy życzę!
Aby dobrze zacząć rok w świecie kosmetyczno- blogowym ;) dziś przedstawię produkt, który od pewnego czasu nosi miano mojego ulubieńca w dziedzinie pielęgnacji dłoni. Odżywczo- regenerujący krem do rąk z wyciągiem z aloesu marki Bjobj spełnia wymagania, jakie stawiam tego typu produktom, o czym szerzej przeczytacie w recenzji, zapraszam!
Tubka z kremem umieszczona jest w tekturowym pudełeczku.Na opakowaniu znajdziemy informacje na temat produktu.
Skład:
- w 100% naturalny zapach
- bez parabenów,
- bez glikolu, alkoholu
- bez sztucznych barwników
- bez silikonu, aluminium
- bez Phenoxyethanolu
- bez PEG i SLS
- bez składników GMO
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
- bez parabenów,
- bez glikolu, alkoholu
- bez sztucznych barwników
- bez silikonu, aluminium
- bez Phenoxyethanolu
- bez PEG i SLS
- bez składników GMO
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
Krem znajduje się w zakręcanej tubce o pojemności 100 ml.
Krem jest białej barwy, jego konsystencja jest rzadkawa.
Moja opinia:
Zapach kremu cechuje woń charakterystyczna dla naturalnych produktów. Nie jest on intensywny. Ja wyczuwam w kremie zapach skórki cytrynowej, czyli lekko cytrusowy z wyraźną goryczką. Woń ta jest dla mnie neutralna, ani ładna, ani brzydka.
Krem ma lekką konsystencję, szybko rozprowadza się na dłoniach i wystarcza niewielka ilość, by je dokładnie nakremować. Produkt wchłania się szybko, nie pozostawia tłustego, czy lepiącego filmu.
Od razu po posmarowaniu rąk odczuwalne jest doraźne nawilżenie, zniwelowanie ewentualnej szorstkości, czy napięcia skóry. Skóra dłoni staje się miękka i gładka. Jeśli chodzi o działanie długofalowe, to krem ów bardzo dobrze nawilża. Sięgam po niego kilka razy w ciągu dnia, czasami tylko na noc, a nie mam problemu z suchą, piekącą skórą. Dobrze nawilżona skóra na pewno lepiej się prezentuje, wygląda zdrowo. Odżywczo- regenerujące właściwości produktu także są zauważalne. Krem ten pomógł moim dłoniom bez uszczerbku przetrwać szaleństwo świątecznych porządków, a obecnie przynosi im ukojenie, gdy za długo pobędą na mrozie.
Moje oczekiwania zostały spełnione- produkt szybko się wchłania, nie pozostawia filmu i bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni.
Produkt NIE był testowany na zwierzętach!
Posiada certyfikat ICEA.
Posiada certyfikat ICEA.
Cena: 25,33zł
Dostępność: BioBeauty
Uwaga, wpisując kod BLOG, w dziale kasa po skompletowaniu całego zamówienia, otrzymujecie rabat 10% na pełen asortyment produktów dostępnych w sklepie BioBeauty !!!
Znacie ten krem?
Używaliście innych produktów marki Bjobj?
Macie swój ulubiony krem do rąk? Jaki to?
Używaliście innych produktów marki Bjobj?
Macie swój ulubiony krem do rąk? Jaki to?
Moje ręce są w fatalnej kondycji więc taki kremik to coś dla mnie :) a obecnie używam palmersa w wersji zielonej(chyba oliwkowy)
OdpowiedzUsuńChcę, chce!
OdpowiedzUsuńŻe też laptop musiał mi paść :( teraz nic nie mogę sobie kupić...
Ja bardzo polecam krem evree, odkad go poznalam to pokochalam :D
OdpowiedzUsuńSkład niesamowity! Produkt warty uwagi.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Kremik prezentuje się bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy, myślę że fajnie spisałby się przy aktualnych mrozach :)
OdpowiedzUsuńSuper ;) Kremy schodzą u mnie bardzo szybko, dlatego wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam produktu jak i marki
OdpowiedzUsuń______________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
nie mialam go nigdy ale ogromny plsu za syzbkie wchlanianie sie ;D
OdpowiedzUsuńWidać, że to całkiem niezły przyjemniaczek.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie nim zainteresowałaś zwłaszcza, że teraz powoli poznaję kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńOoo... Ciekawa jestem działania tego kremu. Musi być fajny. Jestem fanką produktów do dłoni. Warto, żeby były zawsze zadbane, a zimą należy o tym pamiętać jeszcze częściej :).
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki tej marki, szczególnie krem uniwersalny w puszcze Bjobj
OdpowiedzUsuńOpisanego kremu nie miałam, ale Twoja pozytywna recenzja i fajny skład zachęcają do kupna. Moim ulubionym kremem jest Avonowy regeneracyjny krem w brązowej tubce.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kremik się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMiałam krem tej marki tylko w wersji z oliwą z oliwek i również byłam bardzo zadowolona z działania :)
OdpowiedzUsuń