Dziś zaprezentuję Wam swoje ostanie lumpeksowe zdobycze. Tego typu posty są chętnie przez Was oglądane, często też wyszukujecie hasła związane z SH i trafiacie dzięki nim na mojego bloga. Ostatnio była posucha, jeśli chodzi o posty związane z lumpami, bo zwyczajnie nie miałam czasu, by odwiedzać second hand-y. Ale wreszcie miałam chwilkę i kilka perełek udało mi się wyszukać. Nie przedłużając zatem, zapraszam na przegląd zdobyczy z SH.
Kurtka jeansowa, dość udana podróbka Burberry, 12zł.
Nie, nie kupiłam jej ze względu na "metkę", nie mam parcia na ciuchy od projektantów, po prostu mi się spodobała.
Nie, nie kupiłam jej ze względu na "metkę", nie mam parcia na ciuchy od projektantów, po prostu mi się spodobała.
Spódniczka w kratkę, Atmosphere, 10 zł.
Ma fajny materiał, ładnie się układa, no i wydaje mi się, że ze względu na stonowaną kolorystykę, będzie pasować do wielu bluzek.
Ma fajny materiał, ładnie się układa, no i wydaje mi się, że ze względu na stonowaną kolorystykę, będzie pasować do wielu bluzek.
"Pluszak podomowy", Love to lounge, 8.5zł.
Odzienie to nazwałam pluszakiem, bo wykonane jest z cieplutkiego, kocykowego materiału. Uwielbiam po kąpaniu założyć to wdzianko na piżamkę ;)
Eleganckie spodnie, Miss Selfridge, 8.5zł.
Właśnie takich eleganckich spodni brakowało w mojej szafie. Długość 7/8 niekoniecznie jest przeze mnie lubiana, ale spodnie świetnie się na mnie prezentują. Dzięki zaszewkom/zakładkom fajnie się układają.
Cienki sweterek, Stradivarius, 10zł.Bluzeczka, Zara, 14zł.
Koszulka, Verson, 9zł (nowa).
Góra od stroju kąpielowego, River Island, 6.5zł (nowy).
I to by było na tyle, jeśli chodzi o moje perełki z lumpeksu, które wyszperałam w lutym.
Piszcie koniecznie, czy coś wpadło Wam w oko, a także pochwalcie się co Wam udało się ostatnio upolować!
Odwiedzacie SH?
Może macie swój ulubiony, do którego chodzicie regularnie?
Może macie swój ulubiony, do którego chodzicie regularnie?
Ten pluszak jest świetny <3 !
OdpowiedzUsuńKurtka świetna, taka jeansowa zawsze się przyda. :)
OdpowiedzUsuńPluszak cudowny! I jeszcze podoba mi się bardzo góra od stroju :-)
OdpowiedzUsuńChyba niedługo sama skoczę na łowy.
Fajna ta kurteczka :) Ja to nigdy nie mogę znaleźć nic fajnego w sh :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy udane :) Ja w lutym też znalazłam kilka perełek, nawet wczoraj pokazywałam na blogu :)
OdpowiedzUsuńJa powinnam wreszcie zrobić takie wpis z nowościami :D
OdpowiedzUsuńkurteczka jest boska!
wow, szczęściara, fajne ubrania.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje łowy!:) Uwielbiam SH;)
OdpowiedzUsuńpluszak podomowy jest boski, uwielbiam te twoje posty z łupami:)
OdpowiedzUsuńTa góra od stroju kąpielowego prezentuje się naprawdę dobrze! Gdybym nie wiedziała pomyślałabym, że zapłaciłaś za nią niezłą sumkę, a tu proszę jakie zdobycze! Świetny post, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńpauuls.blogspot.com
Uwielbiam te lumpeksowe ceny :P
OdpowiedzUsuńcudny sweterek!
OdpowiedzUsuńPluszak i bluzka z Zary wymiatają. Zazdroszczę łowów ;)
OdpowiedzUsuńnonono niezłe te rzeczy :D
OdpowiedzUsuń