Hej Dziewczynki :)
I jak tam Wam mijają Święta?
Ja dziś spałam do południa, odsypiając Pasterkę. Później się trochę pogościłam u mnie w domu, ale tylko chwilę wytrzymałam, bo oczywiście szanowna babcia przy okazji Świąt i dużej liczby słuchaczy musiała opowiadać na co choruje, a na co zachoruje w przyszłości... Więc po dosyć krótkim czasie miałam już dość tego wszystkiego i wróciłam do swojego azylu- mojego pokoiku :)
Następnie przyjechał po mnie mój Narzeczony i pojechaliśmy do tej 'cioci', o której Wam TU opowiadałam. A wieczorem spotkaliśmy się z bratem ciotecznym mojego lubego :)
A teraz wreszcie jestem w własnym łóżeczku, z własnym laptopem i piszę do Was :) Jutro z kolei jadę z rodzicami do rodziców mojego Narzeczonego :)
A teraz przejdźmy do temat :) No bo skoro większość z Was chwali się swoimi prezencikami to i ja się pochwalę, a jakże :)
Kalendarz- od Cioci
"Wybacz, ale chcę się z Tobą ożenić"- od brata
koraliki- od brata od Aniołków ;)
"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" oraz "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy"- od Narzeczonego! -czyżby jakaś aluzja? :D
staniczek Atlantic- od Narzeczonego (firma dołączyła w gratisie saszetki zapachowe i wiecie co? pachną Świętami! na prawdę- cynamonem, goździkami, suuuuuuper! )
no i oczywiście słodycze i pieniążki :)
To tyle moich prezencików :) Opowiadajcie o swoich Świętach i prezentach :D
Ściskam gorrrrąco :) :*
swietnee!! podoba mi sie ten staniczek! :)))
OdpowiedzUsuńja swoje prezenciki pokazee jak dorwe sie w koncu do komputera ;p ale cos mi nie po drodze :D
Książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" bardzo mnie intryguje :)
OdpowiedzUsuńFajne i oryginalne prezenty dostałaś:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty :) U mnie niestety Mikołaj nie chodzi na gwiazdkę :/
OdpowiedzUsuńpiękny staniczek:)
OdpowiedzUsuńfajny staniczek:)
OdpowiedzUsuńświetne prezenty:))
OdpowiedzUsuńPrezenty przednie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności i życzenia :)
Książki zapowiadają się fajnie;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny blog ♥
OdpowiedzUsuń+obserwuje liczę na rewanż :)))
Świetne prezenty,staniczek najlepszy;) hehe
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie książka o zołzach ;P Ja głównie dostałam pieniądze - bym sama wybrała sobie prezenty ^^
OdpowiedzUsuńfajne prezenty a i tytuły książek intrygujące ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie napisz co nt tych ksiazek jak juz przeczytasz!:)
OdpowiedzUsuńPrezenty swietne, zwlaszcza staniczek cieszy oko;D
dziekuje bardzo za zyczenia i pamiec:*
ja po sylwestrze dopiero wstawie posty, bo nie mam aparatu ;(
no właśnie czekam na jakiś pościk u Ciebie, bo dawno nic nie pisałaś, ale rozumiem sytuację ;)
Usuńfajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty :) Te książki o zołzach wyglądają na bardzo interesujące ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zielonooka-girl.bloog.pl
czytałam książki o zołzach i dla mnie są one strasznie głupie ;p nie lubię takich poradników ;p
OdpowiedzUsuń"wybacz ale chcę się z Tobą ożenić" - oglądałam film ;)
podoba mi się koszula ;)
Ja również dostałam fajne prezenty ;D
Super tu masz, z pewnością będę zagladać, fajny pomysł na nazwę bloga ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję,
takeabreakkk.blogspot.com
Swietne prezenty :) Ja tez jestem zadowlona ze swoich, chociaz czesc z nich sama wybieralam. Narzeczony sprawil mi jednak niespodzianke, bo kupil mi zlote kolczyki z Yes (zeby pasowaly do pierscionka :D ) i komplet bielizny z Triumpha :)
OdpowiedzUsuńps. Bardzo podoba mi sie blog, dodaje do obserwowanych i zapraszam do siebie :)
Fajne prezenty....:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że Święta tak szybko się kończą...:)
kocham tą czekoladę mleczną Fin Carre ! :D te książki mnie ciekawią bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty!
OdpowiedzUsuńAle świetne prezenty dostałaś, najbardziej zainteresowały mnie te książki.:p
OdpowiedzUsuńAle dobre książkowe pozycje od narzeczonego :D Czytałam pierwszą "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" i coś w tym jest... :D Lepiej być bitch i nie latać jak trusia za facetem, dla niego najważniejsze jest wieczne zdobywanie a nie gotowa ofiara na talerzyku :) Dlatego trzeba czasami pokazać pazurki i być be;)
OdpowiedzUsuń