Hej Kochani Czytelnicy! :)
Jak Wam mija sobota? Jakieś ciekawe plany na wieczór macie? ;)
Ja ogarniam sprzątanie, a wieczorek w domu- strach iść gdziekolwiek z dziurą w głowie :P Ale być może jutro zdejmą mi szwy i będzie lepiej :)
Dziś chciałabym Wam przedstawić lakier, który pasuje do mojej sukienki ;) Trochę to dziwne, prawda? Przecież każdy lakier można sobie dopasować do koloru ubrania i nie ma w tym nic nadzwyczajnego ... Aleeee, lakier ten trafił mi się w paczuszce upominkowej na spotkaniu blogerek w Puławach i jest w odcieniu idealnie pasującym do sukienki, którą wtedy na sobie miałam. Dowodem tego jest to oto zdjęcie ze spotkania :)
No i co? Pasuje? Haa! Idealnie ;)
To jak to już mamy ustalone, to przejdźmy do naszego bohatera, którym jest ...
lakier do paznokci o przedłużonej trwałości, long lasting, PAESE.
Lakier mieści się w kanciastej buteleczce o pojemności 9ml.
Pędzelek jest nieodbiegający od standardów, odpowiedniej długości i szerokości, wygodnie się nim maluje.
Numerek, który posiadam to 336.
Lakier:
- ma odpowiednią gęstość
- nie "wylewa" się na skórki
- nie smuży
- dobrze kryje przy dwóch warstwach (przy jednej widoczne są prześwity)
- szybciutko schnie- zarówno pierwsza, jak i druga warstwa
- trzyma się na pazurkach ok. 3 dni- później zaczyna odpryskiwać, ale trwałość tą drastycznie skracają domowe czynności, np. zmywanie naczyń - nie wiem dlaczego producent nazywa go lakierem o przedłużonej trwałości ... jest ona raczej przeciętna
- dobrze się zmywa
- nie odbarwia płytki
Kolor lakieru jest bardzo ciekawy, jest to turkus, ale jego intensywność nasycenia zależy od światła- w sztucznym jest ciemny, natomiast w świetle słonecznym- naturalnym, kolorek jest jaśniutki (co przedstawiają poniższe zdjęcia).
I jeszcze lakier ten pokryty moim ukochanym Holo Top Coat-em.
Ech, niestety zdjęcia nie potrafią w pełni oddać tego efektu- chociaż się starałam :)
I jeszcze na koniec taka fociszka ;)
I jak Wam się podoba kolorek?
Macie jakieś lakiery PAESE z serii long lasting?
Buziaki!:*
Mam taki w odcieniu bodajże 33 :) Ni to róż, ni to fiolet, w zależności od światła. I przyznam rację co do trwałości - prace domowe po prostu go zabijają.
OdpowiedzUsuńŁadny, lubię niebieski w niemal każdym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńładniutki! i faktycznie pasuje do sukienki :)
OdpowiedzUsuńkolorek śliczny ;)
OdpowiedzUsuńładny <3
OdpowiedzUsuńwspaniale sie prezentuje na Twoich panzokciach !
OdpowiedzUsuńCudeńko! Mam jeden lakier Paese i jestem bardzo zadowolona z jego jakości :)
OdpowiedzUsuńja chce ten top *.*
OdpowiedzUsuńmam dwa z Paese, są całkiem fajne, chociaż z trwałością to różnie :/ a Twój kolorek jest bardzo fajny
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek !! :)
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny ! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńja mam 2 lakiery z paese ale nie mam pojęcia jakie koolekcje : p ale ten Twój śliczniusi jest! a z tym holo <3 <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolor bombowy :D
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny :) lubię te lakiery :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie idealnie Ci pasował :) Ja muszę nadrobić i kupić sobie jakiś lakier z Paese :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńsliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny :-) Podoba mi się i solo, i z drobinkowym topem :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich lakiery!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor lakieru i sukienki :)
OdpowiedzUsuńkolorek sliczny, ale jego trwałość strasznie kiepska ;/
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńDopasowany do sukienki jest idealnie:)
OdpowiedzUsuńWycelowałam z kolorkiem idealnym do Twojej sukienki :) Lakier wygląda ślicznie na paznokciach! Masz piękne duże płytki, zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńoo nie, znów mój kolorek xD
OdpowiedzUsuń