3/05/2013

Cienie i kredka do oczu od L'ambre + wygrana :D

Heeej moje miłe Panie :D
Chyba dopadło mnie wiosenne przesilenie, nic mi się nie chce, jestem potwornie zmęczona i śpiąca... a do tego zakatarzona :/ Nie lubię tego!

No ale nie będę już smęcić, tylko przejdę do tematu, czyli recenzji cieni i kredki do oczu od L'ambre.
Cienie, które posiadam to HYPNOTIC DUO EYE COLOR, nie doszukałam się ich w katalogu, ani na stronie firmy, toteż nie jaką nazwę posiadają owe kolory, przypisano im nr. 204, a jak widać jest to perłowy odcień białego oraz w moim mniemaniu wrzosowy fiolet. Nie jest mi także znana ich cena.
Zewnętrzne opakowanie cieni to tekturowe pudełeczko w kolorze srebra:
Cienie umieszczone są w mini paletce, wykonanej z dosyć grubego plastiku, z wbudowanym lusterkiem oraz dwustronną pacynką, która moim zdaniem ma za krótką rączkę.
Efekty na oku:
bez bazy
 z bazą
Na ręku:

Jak widać cienie są bardzo słabo napigmentowane, dopiero użycie bazy podbiło ich kolor. Również użycie bazy zdecydowanie przedłożyło ich trwałość. Bez bazy trzymały się na mych powiekach około 4 godzin, z bazą wytrzymały cały dzień. O ile trwałość cieni pozostawia wiele do życzenia, tak muszę przyznać, że nie zbijają się w załamaniach powiek. Cienie nie uczuliły mnie, ani nie podrażniły oczu i okolic.
Kolory w sam raz na co dzień- do szkoły, pracy.
Cienie same w sobie swoją jakością mnie nie zadowoliły, jednak baza uratowała sprawę ;)

Kolejnym, ostatnim już, produktem od L'ambre, który otrzymałam do testów jest kredka do oczu w kolorze czarnym, nr. katalogowy 9, cena 6PLN.
Z drugiej strony kredka ma umocowaną gąbeczkę, którą możemy rozetrzeć kreskę na powiece. Gąbeczka ta spisuje się prawidłowo- ładnie rozciera, a przy tym jest delikatna w dotyku.
Kredka ta jest odpowiednio miękka, nie ma problemu z narysowaniem kreski na powiece, przy czym jest dostatecznie zbita- 'nie gubi' swoich kawałków na powiece i nie łamie się.

<-- tu z cieniem w płynie L'ambre


















Kreska namalowana tą kredką długo trzymała się na swoim miejscu, nie odbijając się ani nie ścierając.
Nie było też problemu z jej zmyciem- nie rozmazywała się przy tym.
Produkt ten jest jak najbardziej wart swojej ceny.

Z bogatym asortymentem firmy L'AMBRE możecie zapoznać się tu--> http://pl.lambre.eu/
Dziękuję firmie L'ambre za współpracę i wszytskie produkty udostępnione mi do testów.
Fakt ten nie wpłynął na rzetelność moich recenzji.

                                                                                                                                                            
Pochwalę się moją nagrodą niespodzianką, którą otrzymałam od Testerki za zajęcie drugiego miejsca w jej konkursie :)
 kula do kąpieli, tonik avon, kredka do oczu wibo, dwie próbki szminek avon oraz kolczyki :)
Dzięki Ewuś raz jeszcze, bardzo mi się podobają nagrody, trafiłaś w mój gust i potrzeby :)) :*

Buziaczki dla mojego grona VIP-ów, czyli Was :) :*

50 komentarzy:

  1. Firma nie popisała się z tymi cieniami:(

    Gratuluję wygranej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. niespecjalnie mi do gustu te cienie przypadly..za to gratuluje wygranej!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cienie bardzo delikatne :) gratuluję nagrody:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cienie tak raczej dzienny efekt dają. Gratuluje wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Perfekcyjna kreska!:) Mam nadzieję że paczka odemnie również niedługo dojdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cienie bardzo mi sie podobaja i gratuluje wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo delikatne te cienie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż za kreatywne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. te cienie cos slabe ;) ale kredka na oku Ci pasuje!
    grstuluje wygranej :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię takich niewidocznych cieni :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawie niewidoczne te cienie ;p czuję się w takich jak bez makijażu :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję ;)

    Te cienie wyglądają niestety jakby ich pogmentacja była zerowa :( ale kredka fajnie się prezentuje. Jednak najbardziej podoba mi się Twoje, śliczne oko :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cienie delikatne, a kredki mają świetne:) Gratuluję wygranej:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kredka fajna i jakie fajne fotki zrobiłaś!

    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładne kolorki cieni ale jak dla mnie za delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne cienie, Gratulacje wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cienie za słabe... nic nie widać ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję wygranej! ;) A co do cieni - są ledwo widoczne, szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  19. ech ja też jestem przeziębiona
    z bazą cienie są całkiem spoko choć ja wolę żywe kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cienie nawet z bazą mają strasznie delikatny kolor, a w opakowaniu wyglądają tak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cienie odrobinę zbyt słabo napigmentowane, ale za to kredka i ta kreska-no no:)
    Gratki wygranej.

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście słabo widać gdy cień jest bez bazy ;c Nagroda świetna , gratuluję !

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję.
    Dziwny ten dzień... nie popisali się z nim.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cienie jednak wolę od sprawdzonych mi firm, chociaż przyznam, że te mają naprawdę ładny kolor :)) A wygrana świetna!

    OdpowiedzUsuń
  25. nie znam firmy, ale kredka wydaje się całkiem fajna:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ojeje cienie rzeczywiście słaby pigment ;( szkoda :( gratki wygranej ♥

    OdpowiedzUsuń
  27. Cień trochę słaby, ale kredka fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda, że cenie takie słabo napigmentowane, bo kolorki całkiem fajne, nawet na całą powiekę na co dzień :) Jednak to samo miałam z cieniem Madame Lambre :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Baza tu wszystko ratuje ; )
    Gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Faktycznie trochę słabo na pigmentowane, aczkolwiek ja lubię takie delikatne makijaże ;)

    Co do bycia Rybą, to ja się może i czuję jak artystka, ale niestety talentów za wiele nie mam ;)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajna kredeczka:) Gratuluję wygranej;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cienie używam sporadycznie, kredka fajnie sie prezentuje na powiece :D
    Gratuluje wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna kreska! Dla mnie nie osiągalna! xD
    Dzięki za odwiedziny i oczywiście obserwuję :)

    http://vanilliapl.blogspot.com/

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  34. też właśnie skończyłam testować cudowność do Lambre :-) Fajne mają te kosmetyki, ja miałam troszkę inny odcień kredki i wielka szkoda, bo Twoja czarna jest bardziej uniwersalna :-)

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  35. Oo jakie zdjęcia świetne! :D
    Nie miałam jeszcze niczego Lambre.. Super! :P

    OdpowiedzUsuń
  36. cienie dla mnie to koszmar, straszna pigmentacja :/

    OdpowiedzUsuń
  37. dobrze, że chociaż kredka okazała się solidnym produktem... gratuluję wygranej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. ojej, Ty za pół roku bierzesz ślub ? Wow ! Gratuluję ! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. kredke bym kupila, bo to podstawa w makijazu i gąbeczka do rozcierania jest bardzo przydatna, ale napigmentowanie cieni wola wprost o pomste do nieba. w ogole ich nie widac na oku... moze nadawalyby sie jedynie do bardzo delikatnego makijazu dziennego i nic poza tym.

    OdpowiedzUsuń
  40. kredke bym też kupiła;p ale cieni nigdy;p nawet za zyla;p

    OdpowiedzUsuń
  41. Kredkę bym kupiła :D, cienie to hmm, nie wziełabym za darmo jak sądzę :D Kochana nie jesteś jedyna z katarem :)... mnie chwyciły zatoki ;/ Piękne powitanie wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Aguś Dziękuję pięknie za paczuszkę, dziś dotarła. Zdecydowanie trafiłaś w mój gust, ale wiesz co -chyba lakier jednak najlepszy-takiego odcienia jeszcze nie miałam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. Serdecznie gratuluję :)
    Cienie wyglądają bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Cienie są bardzo delikatne i kiepsko napigmentowane, a szkoda. Kredka może być całkiem fajna, ta gąbeczka na końcu mi się podoba:)
    Gratuluje wygranej.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.