Dziś zagościł u mnie kurier z lipcowym pudełeczkiem Shiny.
Co skrywała jego zawartość?
Zobaczcie same:
L'OCCITANE- Żel pod prysznic i mleczko do ciała Werbena (produkty niepełnowymiarowe)
GRASHKA- baza pod cienie i do ust, perłowy cień do powiek (produkty pełnowymiarowe)
Jeżeli mam być szczera, to pudełeczko nie zrobiło na mnie wrażenia. Gdybym znała jego zawartość przed zakupem, to raczej bym się nie zdecydowała. Niby wszystko się przyda, ale mogli dać więcej pełnowymiarowych produktów. Szału nie robi. Moim zdaniem nie warto.A Wy zamawiacie pudełeczka Shiny Box? :)
Pozdrawiam! :*
Ja nie mam :P i jakoś nie żałuję tym razem :))
OdpowiedzUsuńKolor lakieru i cieni jakis niedopasowany. Mogli dac kolorystyke zgrana do siebie. Ogolnie masz racje- szalu nie robi. Ja nie bawie sie w pudeleczka i z kazdym miesiacem widze, ze slusznie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem udane pudełeczko, szczególnie produkty z Uriage
OdpowiedzUsuńJa nie mogłam nigdy zebrać tych gwiazdek na te pudełko :D Dzięki za komentarze, jeszcze kiedyś będziesz na pewno nad morzem, chociaż nie wiem czy warto przyjeżdżać nad te polskie :)
OdpowiedzUsuńmatko .. jak mam być szczera to megaaaa beznadziejne pudełko.. wobo mogę sobie kupić w kazdym Rossie za grosze, Loccitante identyczny zestaw dostałam do zakupów i to za free, Grashka tak samo ceną nie grzeszy.. ;/
OdpowiedzUsuńMam produkty Grashki i są całkiem, całkiem :) Faktycznie, trochę biedny ten box...
OdpowiedzUsuńWoda termalna mnie bardzo skusiła.
OdpowiedzUsuńChętnie bym jakąś przygarnęła ;)
ja jeszcze nigdy nie zamawiałam... ale faktycznie czytałam o lepszych zawartościach...
OdpowiedzUsuńduży plus za wodę termalną :)
OdpowiedzUsuńJa już miałam zamówić, ale poczytałam na blogach i dziewczyny były w wielu przypadkach nie zadowolone i zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńZawartość jest ok jednak bez rewelacji , sama nie zdecydowałabym się na subskrypcje gdybym już miała wybrać to zdecydowanie glossy box
OdpowiedzUsuńLakier ma piękny kolor i zel mnie ciekawi ;P Reszta nie dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńL'OCCITANE mam, ale średnio się pieni :)
OdpowiedzUsuńMam wodę termalną:)
OdpowiedzUsuńDla mnie pudełeczko byłoby interesujące:)
Jak dla mnie kiepska zawartość w stosunku do ceny :(
OdpowiedzUsuńCoś się nie przykładają do zawartości-co im wpadnie, to wkładają.
OdpowiedzUsuńwoda i krem Uriage - fajne na wakacyjny wyjazd, reszta taka sobie
OdpowiedzUsuńPomimo iż w większości zawartość mi się podoba, to jednak nie lubię takiego kupowania w ciemno ;) Na ogół są świetne rzeczy, ale czy akurat mi niezbędne :D
OdpowiedzUsuńWoda termalna na lato super, reszta tak sobie by mnie zadowoliła. :)
OdpowiedzUsuńDosyć kiepskie moim zdaniem ;)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa nie zamawiam takich pudełeczek, moim zdaniem to takie kupowanie kota w worku. Nieraz rzeczywiście może trafić się super produkt, ale nieraz całe pudełeczko może być po prostu nie dla nas i lepiej dołożyć i kupić sobie kosmetyk, który naprawdę się nam przyda ;) To takie moje zdanie :P Ale woda z Uriage już od jakiegoś czasu mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie mogę się przekonac by kupić sobie takie pudełeczko... Wolę sama wydać tą kasę na produkty które lubię
OdpowiedzUsuńciekawe to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńfajne pudełko, ja nigdy nie miałam shinny
OdpowiedzUsuńJa nie zamawialam nigdy i patrzac na blogi rozne nie zalowalam jeszcze ani razu;) Tutaj ciekawie wyglada ten zel z werbena, ale szkoda, ze miniaturka:(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jedynie tych baz z Grashki, daj znać czy dobre :)
OdpowiedzUsuńSzału nie robi , ale zawsze się przyda ;P.
OdpowiedzUsuńJa nie zamawiam takich pudełeczek,wolę sama zakupić to co chcę;)
OdpowiedzUsuńwolę glossy
OdpowiedzUsuńNiedługo chyba zamówię moje pierwsze, bo czasami fajne rzeczy się trafiają :) Ale to faktycznie szału nie robi.
OdpowiedzUsuńJa się ciągle zastanawiam nad zamówieniem pierwszego, ale nie wiem czy to czy glossy :) ..
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego, że nie lubię niespodzianek pudełka mnie nie kręcą. W tym zainteresowała mnie tylko baza pod cienie i do ust.
OdpowiedzUsuńW wolnych chwilach zapraszam do siebie na recenzje kosmetyków i makijaże http://lusiakowy.blogspot.com/ Ja oczywiście pozostaję na dłużej i obserwuję blog.
Byłabym zadowolona.
OdpowiedzUsuńAle oczekiwałam że będzie coś ciekawszego.
Zapraszam do siebie :)
Za każdy komentarz i obserwację się odwdzięczam ;)
my-daily-life-4you.blogspot.com
No nie powiem - kolorek mi również wpadł w oko i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa jeszcze co do Shiny - nigdy nie zamawiałam, jakoś nie widzi mi się wydawanie 50zł co miesiąc :) może kiedyś, gdy będę zarabiać :)
Nieraz widzę ciekawe produkty Shinybox. Tym razem całkiem przyzwoicie. :-)
OdpowiedzUsuńObserwuję, jeżeli masz ochotę również zachęcam do zaobserwowania. :-)
http://youmustloveyourselftoo.blogspot.com
mnie też paczuszka jakoś nie za bardzo zachęciła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zamawiałam takiego pudełeczka. Bałabym się, że na przykład dostanę coś, co zupełnie nie będzie z mojej bajki:) Z tego co dostałaś, to bym chętnie spróbowała L'OCCITANE- Żel pod prysznic i mleczko do ciała Werbena i GRASHKA- baza pod cienie i do ust, perłowy cień do powiek.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:)
mam bazę grashka i bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuń