A no właśnie, przesyłki były na początku tygodnia, a tu już prawie koniec, a mnie się o nich przypomniało ;) Więc nie przedłużając rozpoczynam prezentację najnowszych nowości :D
Na początek moje pierwsze zamówienie z Yves Rocher. Narzeczonek mój wspaniały, za to, że ukończyłam licencjat z oceną 5, podarował mi ekwiwalent pieniężny wysokości 200PLN, do wydania na głupoty (jego zdaniem kosmetyki i ciuchy to głupoty!), więc część tych pieniędzy przeznaczyłam na poniższe zakupy.
2 żele pod prysznic, krem do rąk, peeling morelowy oraz peeling i krem do stóp. Kombinowałam, żeby załapać się na darmową przesyłkę, no i się udało ;)
A do tego dostałam kilka gratisów, które mnie bardzo uradowały :) Taadaaam:
Mini mleczko do ciała i żel- krem intensywnie nawilżający, błyszczyk, płyn micelarny oraz woda perfumowana 50 ml. Wartość gratisów jest większa aniżeli mojego zamówienia :D Kocham takie zakupy :) Dostałam też katalog z bardzo ciekawymi ofertami, jego ważność to 6 miesięcy, więc na pewno skorzystam.
Dalej były dwie przesyłki współpracowe. Testy już trwają ;)
Kontynuacja współpracy z firmą Fitomed:
Oraz nowa współpraca z firmą Pilomax:
A teraz mam dla Was Kocie Opowieści :)
Ryszard pozuje do zdjęć.
Pan Kot nie umie pozować, wącha zamiast tego aparat wietrząc w nim jakiś kąsek do schrupania.... więc Ryszard- szyderca nie ma serca i się z niego śmieje...
A Mama-Kot ma to wszystko w nosie i ... chyba gdzieś się wybiera.
I tym oto kocim akcentem kończę dzisiejszego posta :)
Pozdrawiam! Buziaki :*
Haha:D kocie opowieści jedyne w swoim rodzaju:D
OdpowiedzUsuńNo to narzeczony sie postarał nie ma co:)
Ciekawią mnie te żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńA koty świetne :)
Niezly prezencik od narzeczonego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty , czekam na recenzje odżywek do włosów z Pilomax ;)
OdpowiedzUsuńKocie opowieści najlepsze ;D
OdpowiedzUsuńA z YR jeszcze nic nie miałam, ale bardzo bym chciała mieć :)
Fajne przesyłki :) ale kotki są słodziutkie!
OdpowiedzUsuńhaha, kocia opowieść mega! :D
OdpowiedzUsuńSuper zamówienie z YR :) Zaskoczona jestem tymi gratisami, cała masa ich ;))
OdpowiedzUsuńMam ten płyn micelarny z YR.
OdpowiedzUsuńSpisuje się całkiem nieźle ;)
Świetne zamówienie z YR.
OdpowiedzUsuńfajna historia z kociakami, ładniutkie są :)
OdpowiedzUsuńYR potrafi rozpiescic klientów :) ja na razie nie dostalam takiej fajnej nagrody od chłopaka,ale w sumie jak dostanę to zrobię jak Ty i oczywisce tez będę kombinowała jakby tu za przesyłkę nie płacić ^^
też mysłałam nad zakupami w YR
OdpowiedzUsuńRównież robiłam zakupy w YR i gratisy mnie zachwyciły, a kocich opowieści to bym chciała więcej:))))
OdpowiedzUsuńYR kusi mnie już długo :)
OdpowiedzUsuńmówi, że głupoty, ale pewnie chciałby, abyś pięknie wyglądała :D
OdpowiedzUsuńKociaki genialne :D
OdpowiedzUsuńzdjęcia kociaków de best :)
OdpowiedzUsuńHaha kociaki super :D
OdpowiedzUsuńAle zakupy i paczki z współprac równie ciekawe :)
takie prezenty to ja rozumiem ;] x x x
OdpowiedzUsuńfantastyczne "głupoty" gratuluję 5 :)
OdpowiedzUsuńMoje perfumy! Używam ich odkąd pamiętam ;) Są super. Bardzo lubię kosmetyki z YR ;)Niezła kocia opowieść, haha.
OdpowiedzUsuńwww.mojezycie-przedslubem.blogspot.com
Fajne paczuszki;)
OdpowiedzUsuńKotki genialne;))
Hah, fajne te kociaki ;D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy:)
OdpowiedzUsuńPogłaski dla kociaków:)
Zdjęcie nr 2 jest po prostu zabójcze! <3 Uwielbiam Twoje kociaki, no :D
OdpowiedzUsuńI widzę, że zakupiłaś też żel o zapachu kawy - jest cudowny :)
Gratki:) Hah, kocie opowieści są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłki zawsze poprawiają humor ;)
OdpowiedzUsuńmiałam krem do rąk, ten mini żel i perfumy z Yves Rocher :) Napisz jak ci się sprawuje płyn micelarny od nich, bo jestem ciekawa, buziaczki! :)
OdpowiedzUsuńoo no to dużo nowości :)
OdpowiedzUsuń-zapraszam do mnie na nową notkę :)
Ale słodkie kociaki! :)
OdpowiedzUsuńkoty lepsze niż przesyłki xd
OdpowiedzUsuńAch to kocie story :D Śliczne łobuzy, jeden lepszy od drugiego :)
OdpowiedzUsuńPrzemily gest narzeczonego, takie gifty to ja rozumiem!:D
Teraz bedzie szal cial i wielkie testowansko przyjemnosci z YR:)
Kociaczki, prześliczne :)
OdpowiedzUsuńYR zawsze kusi tymi gratisami ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne kociaczki ;D
OdpowiedzUsuńMi się marzą te małe wody toaletowe z YR w letnich zapachach :)
milo
OdpowiedzUsuńajj te kociaki !:)))
OdpowiedzUsuń