Dziś będzie kulinarnie, albowiem zaserwuję Wam piernik powidłowy.
Bez przydługich wtępów, lecimy z tematem ;)
Składniki:
3 jajka
1 szkalnka zsiadłego mleka lub śmietany
2 łyżeczki sody (lub 1 łyżeczka proszku do pieczenia i 1 sody)
4 duże łyżki (mocno górowate) powideł śliwkowych
1 łyżka cynamonu
3 szklanki mąki
2 łyżki kakao
0.5 kostki margaryny
1.5 szklanki cukru
5 łyżeczek przyprawy do piernika SKWORCU
Jajka ubić z cukrem.
Zsiadłe mleko podgrzać z sodą.
Dodać do jajek: mąkę, kakako, cynamon, przyprawę, podgrzane zsiadłe mleko, powidła.
Wszystkie składniki ucierać.
Na koniec dodać rozpuszczoną margarynę.
Piec z kominkiem w temp. 180 stopni, 45 minut.
I uzyskujemy pyszny, wypieczony i wilgotny pierniczek :)
A do tego np. herbatka z dodatkiem imbiru kandyzowanego, który nada jej intensywnego, delikatnie pikantnego, charakterystycznego smaku.
Imbir oprócz dodatku do herbaty, może być użyty w celu wzmocnienia intensywności samku piernika, bądź zjedzony 'na sucho', ale wielbiceilom słodkości, ten pikantnawy smak, średnio przypadnie do gustu kubków smakowych.
Ja zmykam dalej szamać piernika, a Was zapraszam na stronę SKWORCU, gdzie znajdziecie ogromny wybór przypraw, herbat, kaw, owoców kandyzowanych i innych rarytasów w bardzo przyjemnych cenach i wyjątkowych smakach :)
I mojego FB ;)
Wróciłam już do zdrówka ;) Buziaki! :*
Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam żadnego piernika w ustach :)
pyszności :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńo mamuniu! ale bym zjadłaaaa! a się dietuję cholera i w lesie jestem na dodatek, eh same komplikacje, a tu takie kuszenie! ;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam! kocham pierniki :D
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawe, ale nie przepadam za piernikami :)
OdpowiedzUsuń"Albowiem"- rozwaliło mnie :) Masz zadatki na kobietę- pastora ;) Pięknie Ci wyrósł :) Natka łakomczuch pochłonęłaby go w całości :D
OdpowiedzUsuńczęstuje sie kawałeczkiem:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierniczki:))
OdpowiedzUsuńTo nic, że lato, zjadłabym! :D
OdpowiedzUsuńLubię to!
OdpowiedzUsuńPiernik super ciasto, bo zawsze mi wychodzi:)
OdpowiedzUsuńmój przyszły mąż lubi pierniki, ja nie specjalnie :)
OdpowiedzUsuńmniam ! :)
OdpowiedzUsuńale narobiłaś mi smaku na noc kochana :(
OdpowiedzUsuńMmm wygląda smakowicie, choć nie przepadam za piernikami, zwykle kończy się na jednym kawałku :P
OdpowiedzUsuńPycha!:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierniki! wyglada smakowicie ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taki piernik.. ale nie mogę,muszę zrzucić kilka kg :)
OdpowiedzUsuńTymczasem Tobie życzę smacznego! :)
Zawsze pokazujesz takie pyszne ciasta i ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
mniammm uwielbiam pierniki :)
OdpowiedzUsuń