Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przepis. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przepis. Pokaż wszystkie posty

2/10/2013

Sałatka z tuńczyka- warstwowa.

Cześć Laleczki! :)

Dziś podzielę się z Wami przepisem, który znalazłam w zeszycie kucharskim mojej Mamy :) Sałatka z tuńczyka, o której mowa jest w mojej rodzinie  niemalże pochłaniana z talerzy! Znika w zastraszającym tempie. Nawet mój Narzeczony, który nie przepada za tuńczykiem był nią zachwycony :)
No dobraaa, dobra, już nie przedłużam :)


Składniki:

  • 1 puszka tuńczyka w kawałkach
  • 4 jaja
  • 10-15 dag sera żółtego
  • 1/2 cytryny
  • cebula
  • majonez
  • pieprz, sól

1. Tuńczyka odcedzamy od oleju i dzielimy na drobne kawałki. Skrapiamy sokiem z cytryny.
2. Jajka gotujemy na twardo. Oddzielamy żółtka od białek. Białka kroimy w kostkę, a żółtka drobno kruszymy.

3. Ser ucieramy na drobnych oczkach. (na tych co ziemniaki na placki)
4. Cebule kroimy w kostkę.

Następnie układamy wyżej wymienione składniki w następującej kolejności:
  1. ser
  2. białko
  3. żółtko (łyżeczka)           
  4. tuńczyk
  5. cebula - pieprz i sól
  6. majonez
POWTÓRZYĆ!

Na górę sypiemy pozostałe żółtko i ewentualnie natkę pietruszki albo inną zieleninkę ;)
I gotoweee! :)

Ilość porcji: około 5.

Smacznego! :)

1/27/2013

Sałatka z brokułami i kilka fotek ;)

Część Dziewczęta moje!

Właśnie przeglądałam stare zdjęcia na lapku i znalazłam fociszki mojej ulubionej sałatki. Olśniło mnie, że nie podzieliłam się jeszcze z Wami moim autorskim przepisem na sałatkę brokułową :)
Zatem trzy, dwa, jeden, zero... START! Lecimy z tematem:

Sałatka, jak to sałatka, jest prosta w przygotowaniu, a z racji, że zawiera makaron, szybko można się nią najeść :)
Potrzebujemy:
  • kolorowy makaron (szpinakowo- pomidorowo- zwykły:P) (pół paczki)
  • 1 większy brokuł
  • 1 czerwona żywa papryka
  • 4 jajka
  • majonez
  • przyprawy

Makaron gotujemy według przepisu. Brokuł dzielimy na rózyczki i obgotowujemy, a następnie kroimy. Paprykę kroimy w kostkę. Jajka gotujemy i kroimy na części jak na załączonym wyżej obrazku.
Całość doprawiamy ulubionymi przyprawami- ja polecam sól, pieprz i chili oraz dodajemy majonez.
Wymieszamy i mamy pyszną sałateczkę :) Proponuję, zanim solidnie ją doprawimy, odczekać chwile, bo dopiero po pewnym czasie składniki sałatki zaczynają elegancko współgrać z przyprawami i może okazać się, że jednak trochę ...hmmm ... sPIEPRZYLIŚMY :)

Kilka fotek :)

Riczard :)
Romantico nastrój ^^
Moja piękna okolica :)
Moja miłość do kotów objawia się również na rękawiczkach :)
I buty pełne śniegu podczas dzisiejszego spacerku :)

Ostatnio kilkukrotnie zostałam otagowana, niebawem zabiorę się za to :))

1/10/2013

Nalewka z wiórek kokosowych i mleka skondensowanego.

Hello my ladies :D

Dziś coś z serii "Aga gotuje...",gdzie 'gotuje' oznacza również 'coś tam tworzy w kuchni', a dokładnie przepis na nalewkę z wiórek kokosowych i mleczka skondensowanego.
Nalewkę tę pierwszy raz piłam u koleżanki, która nazywa ją Mlekiem od wściekłej krowy :PP
Jak na smakosza nalewek przystało oczywiście wzięłam od niej przepis na tę nalewkę i sama również ją zrobiłam :)
A dzisiaj podzielę się z Wami tym przepisem.

Jest to nalewka dla łasuchów, gdyż jest niebotycznie słodka, ale nie mdląca :)
W przeciwieństwie do NALEWKI TRUSKAWKOWEJ możemy ja zrobić o każdej porze roku :)

Taką jej oto "słitaśną fociszkę" strzeliłam:
jest w butelce po jakiejś ruskiej wódce i sprytnie to zakamuflowałam :D

Przepis przedstawia się następująco:

Potrzebujemy:
  • 20 dag wiórków kokosowych
  • 250 ml spirytusu
  • 250 ml wody (ja biorę przestygniętą przegotowaną)
  • 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego 250 g
  • 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego 250g
  • ewentualnie można jeszcze dodać puszkę mleka kokosowego- ja nie dodawałam
Wiórki wsypać do dużego słoika, zalać spirytusem i wodą, odstawić na 10 dni. Codziennie mieszać.
Po określonym czasie wiórki odcisnąć.
Spirytus zmieszać z mlekami. Do tej czynności używamy miksera. Jak za mocne dolać wody (ale po mojemu nie jest za mocne) :)
I gotowe- można się delektować :D
wygląda jak prawdziwe mleko, ale niech Was złudzenia nie mylą- to mleko od wściekłej krowy :D

Wiórki, z których odciśniemy spirit, możemy zużyć do jakiegoś ciasta, którego rzecz jasna nie będą spożywały dzieci :)

Podczas pisania tego posta pojawiła się pewna trudność, którą przysporzyła odmiana słowa "wiórki". Nadal nie jestem pewna czy dobrze napisałam, dlatego jakby coś było jednak niepoprawnie, to przepraszam.

Please help me!!

Mam w planach zakup nowego aparatu. Ale jeżeli chodzi o ten temat to jestem kompletnym laikiem.
Dlatego proszę Was, byście w swej uprzejmości doradziły mi:
zdecydować aparat kompaktowy czy lustrzankę? Jakie modele polecacie?
Ten dylemat spędza mi sen z powiek... Nie chcę wydać kasy na aparat, którego nie będę ogarniała, a nie chcę też kupić byle bubla, ma to być na lata :) A wśród znajomych nie mam kogoś, kto by się znał na temacie i mi doradził, dlatego jakby, któraś z Was chciała mi pomóc, to nie będę kryła wdzięczności :)

Jutro mam kolejne zaliczenie, zatem proszę o trzymanie kciuków :D
A ja wracam do nauki.


 -kawa na lepsze myślenie- wiśniowa <mniaaaaam>

Buziaki ! :*:*:*:*

1/04/2013

Przepis na szybką, prostą i pyszną zapiekankę z makaronem.

Hejka :D
Dziś chciałabym się z Wami podzielić przepisem na moją ulubioną zapiekankę.
Robi się ją szybko, przy czym efekt jest... mmm paluszki lizać :)



Składniki na zapiekankę:
  • makaron pióra Lubelli (lub rurki Pasanti z Biedronki) taki--->
  • kiełbasa szynkowa 15 grubszych plasterków
  • 2 średnie cebule
  • ser żółty 30 dkg w kawałku
  • sos Napoli Knorr
  • troszkę smalcu do podsmażenia











Wykonanie:

Obraną cebulę przekroić na ćwiartki pokroić cienko i podsmażyć na tłuszczu na patelni, następnie dodać kiełbasę pokrojoną w kostkę, odrobinę popieprzyć i dodać vegety i jeszcze chwilę podsmażyć. 




Ugotować makaron w osolonej wodzie. Sos Knorr zrobić jak na opakowaniu. Ser żółty zetrzeć na grubej tarce. Następnie do sosu wrzucić makaron i go wymieszać.



 Układać w naczyniu żaroodpornym, najpierw warstwę makaronu na to cebule z kiełbasą i na to ser. Tak samo zrobić z drugą warstwą. Piec z góry i z dołu w temperaturze 180 C ok. 20 min. Ser z gór musi być dobrze rozpuszczony.





Smacznego!!
I jak to zapiekanki mają w zwyczaju, przy wkładaniu na talerz się rozwaliła, co nie zmienia faktu, ze jest pysznaaa :)
Spokojnie wykarmimy nią 6-7 głodnych osób :)

A gdyby ktoś wolał jednak zrobić sobie pizzę to zapraszam TUU.

Buuuziaczki :*:*:*