2/14/2013

Lakier Sally Hansen

Czeeeść! :D

Jak tam Walentynki? Ja już mam dość :P Gdzie nie spojrzę, to serduszkowo... Trochę to przereklamowane, dlatego ja dziś nic na ten temat więcej nie powiem, może jutro ;) A teraz zapraszam na recenzję lakieru do paznokci Sally Hansen NO CHIP 10 Day.
.
Kolor, który posiadam to 61. Always Amethyst. Tak prezentuje się na pazurkach (niestety przy sztucznym oświetleniu).
  • Buleteczka- prostokątna
  • Pędzelek- dosyć długi, odpowiednio szeroki, bardzo ułatwia aplikację lakieru
  • Kolor- intensywny, nasycony; perłowy odcień
  • Konieczne są dwie warstwy lakieru
  • Mógłby szybciej schnąć ;)
  • Trwałość- rewelacja! Wytrzymał 4 dni, przy czym kilkukrotnie zmywałam naczynia i lakier nie odpryskiwał. Dziś już był pościerany na końcach, do czego w dużej mierze przyczyniło się dzisiejsze ręczne pranie :P ale i tak mimo wszystko jestem zadowolona z jego trwałości. Myślę, że gdybym nie narażała go na działanie detergentów wytrzymałby dłuższą próbę czasu, ale niestety trzeba mieć jakieś obowiązki :P
  • Nie ma problemu ze zmyciem lakieru

    Jest to pierwszy produkt Sally Hansen z jakim miałam do czynienia i muszę przyznać, że zrobił na mnie dobre wrażenie :) Polecam :))
Lakier ten, jak i wiele innych markowych produktów, w rewelacyjnie niskich cenach, możecie zakupić na stronie allegro Drogerii Pokusa

Zachęcam do zapoznania się z asortymentem Drogerii. Sprzedający ma same pozytywne komentarze 100% oraz po 5 gwiazdek w każdej kategorii. Produkty są z długim terminem ważności, oryginalne i w bardzo konkurencyjnych cenach! A dla osób, które konta na Allegro nie posiadają, również istnieje możliwość zaopatrzenia się w fantastyczne produkty Drogerii, poprzez kontakt mejlowy: drogeriapokusa.ck@gmail.com  

Słodkich Walentynek moje kochane Serduszka :)) :*

27 komentarzy:

  1. Przepiękny kolorek, mam szminkę w takim samym kolorze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny kolorek :) Nie mam konta na Allegro, boje się, że jak je założę to moje konto się szybciutko wyczyści XD

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też mam dosyć tych wszystkich serduszek, mdli mnie aż ;p
    ładny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj powiedz nam powiedz cos o Walentynkach :D Jak poszlam do sklepu, to prawie zwymiotowalam od tych teczy, jednorozcow, serduszek, czekoladek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem dlaczego, ale mimo ceny tych lakierów,nie lubie ich, zbyt długo wysychaja na paznakciach...

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj... podoba mi się!!! Bardzo ładny kolorek:-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny kolorek, jestem na tak! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę nie dość, że ładny, to i tani ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem ładny ten kolorek :))

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię Sally Hansen, choć ten chyba trochę za błyszczący dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny kolor :)mi też już się walentynki przejadły :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny kolor, idealny na dzisiejszy dzień;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zastanawiałam się nad kupnem lakieru tej firmy, ale 4 dni trwałości mnie nie zadowalają. Kupuje lakiery z deli z 6 zł i też trzymają się 4 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię lakiery z Sally Hansen;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jeszcze nie miałam żadnego ale skoro teraz są w moim Rossmanie na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jaki śliczny kolor lakieru :-)
    a co do kubeczka, taka słodka niespodzianka - pijesz coś, a tu nagle "kocham Cię'! :D aż sam się uśmiech pojawia:))

    OdpowiedzUsuń
  17. kurcze to nawet nie tak dużo:D ale i tak moje lumpy nie przebiją tej Twej niebieskiej kiecki co ją pokazywałaś;D

    OdpowiedzUsuń
  18. widzę że reklamę im robisz hahaha;p ja ostatni raz byłam na poprzednich łowach... w listopadzie taki miałam przerywnik:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej :)
    bardzo lubie takie soczyste kolorki na pazurkach ;D
    obserwuje i zapraszam w wolnej chwili do mnie na małe co nie co ;D
    http://eatmebypaula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.